profil

Mój pierwszy dzień nowego roku szkolnego...

poleca 85% 1546 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pierwszy dzień nowego roku szkolnego. Lekcje rozpoczęły się o godzinie 8.45.
Wstałam o godzinie 7.00 i rozpoczęłam wykonywanie porannych czynnośi: umycie zębów, czesanie włosów, ubieranie się itd.
Kiedy byłam już gotowa ruszyłam do szkoły pamiętając, aby się nie spóżnić.
Pierwszą lekcją był język polski z naszą wychowawczynią - p. Marysią Jankowską.
Pani podyktoała nam do zeszytu lektury, które będziemy przerabiać w drugiej klasie oraz powiedziała nam o 'osiągnięciach koniecznych'', które obowiązują nas w tym roku. Pod koniec lekcji Pani zaskoczyła mnie. Zadała pracę domową, którą właśnie teraz odrabiam. Nie cieszyłam się z tego powodu...

Następną lekcją był język angielski. Na tej lekcji graliśmy w grę, która miała sprawdzić, gdzie byliśmy na wakacjach.
Potem czekała na nas... matematyka. Na początku Pani podyktowała nam do zeszytu punkty związane z materiałem, który będziemy przerabiać w drugiej klasie. Byłam przerażona i zaskoczona, że materiał będzie taki ciężki i trudny. ale to nie był koniec ;/ Pani przypomniała nam, że już za tydzień czeka nas pierwszy sprawdzian z symetrii. Wtedy dotarło do mnie, że rozpoczął się nowy rok szkolny i trzeba po prostu uczyć się, a wspomnienia z wakacji zostawić na chwile wytchnienia. Po matematyce była lekcja religii. Nastepną lekcją była geografia. Przez całą lekcję Pani opowiadała na pytania zadawane przez klasę, które były związane z nowym materiałem nauczania. Ostatnią lekcję była historia. Przypominaliśmy sobie troszkę materiał z pierwszej klasy o odpowiadaliśmy na pytanie: ,,Co zawdzięczamy ludom starożytnym i cywilizacji średniowiecza?''. Wszystkie lekcje zakończyły się o 14.25. Mimo że to był pierwszy dzień w szkole po powrocie z wakacji, to miło i przyjemnie spędziłam ten dzień.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta