Jak zniechęcić do picia alkoholu - dialog

- Siema Paulina!
- O siemka! Co tam u Ciebie.
- Ech tragedia. Złapałam kompletnego doła.
- A co się stało?
- Arek ze mną zerwał. Wyobrażasz to sobie? Po dwóch latach bycia razem po prostu mu się znudziłam. Jestem załamana. O właśnie mam sprawę do ciebie. Masz jakiegoś zaufanego kolegę po 18?
- Eeee... tego... wiesz... nie jestem zbyt dobra w swataniu.
- Nie o to mi chodzi wariatko! Chce żeby ktoś mi kupił alkohol, bo mi nie sprzedadzą. Pójdę do parku, usiądę na ławce na której zawsze z nim siedziałam, rozmawiałam, przytulałam się, śmiałam... chlip... i utopie moje smutki w alkoholu.
- Dziewczyno czyś ty kompletnie oszalała? Czy ty zdajesz sobie sprawę jak szkodliwy wpływ ma alkohol na człowieka!
- A niby jaki?
- No co ty telewizji nie oglądasz? Gazet nie czytasz? Na przykład wpływa na procesy zachodzące w mózgu, powoduje zmiany myśli, uczuć i zachowań. Alkohol może być przyczyną wad wrodzonych oraz raka piersi i uszkodzeń wątroby. Niewielu zdaje sobie sprawę, że niszczy on także, inne ważne organy, w tym także mózg. Alkohol spożywany nawet w umiarkowanych ilościach jest przyczyną wielu groźnych chorób jak : marskość wątroby, zapalenie trzustki, nowotwory jamy ustnej, języka, gardła, przełyku oraz choroby układu nerwowego.
- On może zabić?
- Tak! I na dodatek zabija powoli a zanim człowiek umrze w sensie fizycznym, ginie, razem z bliskimi w sensie psychicznym Może mi nie uwierzysz, ale alkohol morduje więcej ludzi niż wszystkie inne narkotyki razem wzięte. A co z alkoholizmem? Nawet nie zauważysz kiedy skończysz dokładnie jak te wszystkie żule spod śmietnika.
- Nie panikuj. Jestem za młoda żeby się uzależnić.
- Tylko ty tak myślisz, a na prawdę jest inaczej. Pijące alkohol nastolatki łatwiej popadają w alkoholizm niż dorośli. Uzależnienie następuje tym łatwiej, im młodszy jest pijący. A właśnie najgorzej jest kiedy się sięga po alkohol w tak młodym wieku jak ty! Zaburza zdolność do uczenia się, zapamiętywania i logicznego rozumowania, jest źródłem trudności w nauce i przeszkadza w dalszej edukacji i karierze zawodowej. A już nic nie wspomnę o kacu.
- Jakim kocu? Ja nie urządzam żadnego pikniku..
- Kacu kobieto nie kocu. KAC - łapiesz go po libacji. Kiedy wypijesz większą ilość alkoholu następnego dnia właśnie on cię męczy. A jak mało ci argumentów przeciw, to mogę jeszcze dodać, że alkohol ponadto niszczy komórki. Do tych zagrożeń trzeba doliczyć ryzyko uszkodzeń ciała w trakcie bójek, do których dochodzi podczas stanu wzmożonej agresji przy spożyciu alkoholu, problemy związane z seksem, problemy w szkole czy problemy z wymiarem sprawiedliwości, bo często po wypiciu odpowiednio dużej ilości trunków człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego co robi.
- Ale jak tu się nie schlać kiedy on mnie rzucił!!
- Masz ty troszkę rozumu w tej głowie? Skoro teraz mając takie problemy pijesz to jak ty sobie dziewczyno poradzisz w przyszłości?! Nastawiasz się tylko na doraźne i natychmiastowe przyjemności, nie ucząc się dojrzałych i skutecznych sposobów radzenia sobie ze stresem i rozwiązywania problemów życiowych.
- No to co mam zrobić? Jest mi tak smutno...
- Ty chyba nie myślisz, że po wypiciu będzie ci lepiej? Wystarczy o jeden kieliszek za dużo, aby dobry nastrój minął bezpowrotnie. System nerwowy każdego człowieka inaczej reaguje na nadmiar alkoholu. Jednych ogarnia apatia, chęć do płaczu, inni stają się agresywni. A jak już się upijesz, to wcale nie będzie tak przyjemnie, jak to sobie wyobrażałaś. Zamiast się cieszyć bardziej prawdopodobne, że popadniesz w depresje albo paranoje. O właśnie, a ty chyba dbasz o sylwetkę, nie?
- No tak, ale co to ma do picia?
- Czy wiesz że alkohol to „puste kalorie”? Butelka piwa ma około 230 – 250kcal, a kieliszek wódki 190kcal? I każdy świetnie wie, że od piwa powiększa się brzuch.
- A ja słyszałam, że ono jest świetne na trawienie.
- Prawda jest wręcz odwrotna, utrudnia on bowiem wchłanianie pokarmów, drażni śluzówki, zaburza pracę jelit i powoduje nieprawidłowe funkcjonowanie narządów, niezbędnych do prawidłowego przebiegu procesu trawienia takich jak wątroba i trzustka.
- Przecież inni też piją to czemu ja mam być inna?
- Miej odrobinę rozsądku. Jeśli pokażesz im że masz swoje zasady to będą cię za to szanowali, bo co to za przyjemność gadać z kimś, kto ciągle ci przytakuje i nie ma własnego zdania. Jeśli będą cię częstować - odmów a zobaczysz, na pewno ci się to opłaci. Posiedzisz na takiej imprezie z upitymi ludźmi, to przekonasz się, co alkohol potrafi zrobić z człowiekiem. Staną się nie do poznania... po prostu żałosni i wtedy na prawdę będziesz się cieszyła, że ty tak nie skończyłeś jak oni. Przecież chcesz żyć, być szczęśliwą i decydować świadomie. Podejmować wyzwania życia codziennego bez żadnych „wspomagaczy”. Nie dać się zwieść pozorom, fałszywym przyjaciołom i ślepej wizji mylnego szczęścia.
- Wiesz Paulina... masz rację. Żałuje, że w ogóle przyszedł mi do głowy taki głupi pomysł jak upić się. Dziękuję, że uświadomiłaś mnie jak okropny jest alkohol.
- Czyli.... nie będziesz piła?
- Nigdy w życiu!
- Grzeczna dziewczynka! Zobaczysz nie pożałujesz swojej decyzji!