profil

Ludwik Krzywicki – teoretyk rozwoju społecznego

poleca 85% 466 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dzieje życia Ludwika Krzywickiego można by śmiało wpisać w kilka różnych epok, z których każda pełna była istotnych wydarzeń polityczno-społecznych i naukowych.. Należał do pokolenia urodzonego pod carską niewolą, aktywnie uczestniczył w od samego początku w tworzeniu się i stopniowym rozwoju polskiego ruchu robotniczego, był świadkiem odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918r. i upadku państwa po tragicznej klęsce września 1939 roku. Zaczynał pracę naukową, gdy nauki społeczne dopiero torowały sobie drogę do miana równorzędnych z innymi, od dawna uznawanymi dyscyplinami. U kresu jego życia socjologia miała już ugruntowaną pozycję, okrzepła teoretycznie, uszczegółowiono jej zakres zainteresowań oraz zebrano ogromny materiał empiryczny.

W dziejach polskiej socjologii Ludwik Krzywicki zajmuje szczególną rolę. Odegrał bowiem olbrzymią rolę w umacnianiu pozycji socjologii w Polsce, a jego działalność badawcza, publicystyczna i pedagogiczna sprawiły, że nadał wielu dziedzinom nauki wysoką rangę i zjednał liczne rzesze entuzjastów, zaś publikacje jego autorstwa obejmujące bardzo szeroki obszar zjawisk społecznych znajdują się we wszystkich niemal pismach naukowych jakie wydawano w naszym kraju do chwili wybuchu II Wojny Światowej.

Ludwik Krzywicki urodził się 21 sierpnia 1859 roku w Płocku na terenie ówczesnego Królestwa Polskiego. Pochodził ze średnio zamożnej rodziny ziemiańskiej. Kiedy miał dwa lata, zmarł jego ojciec Tadeusz i od tej pory Ludwik wychowywał się w domu swojego dziadka Franciszka Iwanickiego. Było to w jego życiorysie wydarzenie o tyle ważne, że kontakt z dziadkiem – powstańcem listopadowym, odegrał znaczną rolę w kształtowaniu się osobowości oraz postawy obywatelskiej Krzywickiego, a także jego podejścia do nauki. Patriotyzm i postępowość Iwanickiego, jego brak uprzedzeń oraz liberalne podejście wychowawcze wpłynęły silnie na przyszłe przekonania i postawę zaangażowania społecznego wnuka.
Początkowo Krzywicki pobierał edukację w domu, później zaś uczył się w płockim gimnazjum gubernialnym. Nie brakowało mu ani zdolności, ani wytrwałości, zaś lektura, którą wówczas pochłaniał daleko wykraczał poza szkolny program. W gimnazjum właśnie zainteresowały Krzywickiego modne wówczas idee pozytywistów, który to rys pozostał w pewnych fragmentach jego twórczości na bardzo długo. Mając lat kilkanaście podjął się tłumaczenia „Filozofii pozytywnej” Comte’a, zaczął też publikować krótkie prace w szkolnych pisemkach. Jednocześnie powoli zaczęły kształtować się jego ideały społeczno polityczne wiążące go w znacznym stopniu z socjalizmem i ruchem robotniczym. Wyniesiona z młodzieńczego okresu zdolność do samokształcenia oraz zainteresowanie nie tylko naukami o ugruntowanym statusie, lecz również nowymi lub będącymi dopiero w fazie kształtowania się umożliwiła Krzywickiemu zdobycie szerokiej wiedzy w wielu różnorodnych dziedzinach. W roku 1878 podjął on studia matematyczne na Uniwersytecie Warszawskim zaś cztery lata później rozpoczął tam studiowanie medycyny. W międzyczasie na skutek zetknięcia się ze Stanisławem Krusińskim oraz Bronisławem Białobłockim zbliżył się do kręgów socjalistycznych i rozpoczął działalność w socjalistycznej organizacji studenckiej znanej jako „Krusińczycy”. Postawa politycznego zaangażowania spowodowała w konsekwencji wydalenie z uczelni i ucieczkę z terenów Królestwa w obawie przed aresztowaniem. Kilkuletni okres emigracji Krzywicki wykorzystał na kolejne studia m.in. w Lipsku gdzie rozpoczął studiowanie filozofii i równocześnie zajął się przygotowywaniem wydania w języku polskim „Kapitału” Marksa, a następnie w Szwajcarii i Francji. Jego zaangażowanie polityczne rosło – nawiązał kontakty z polską i niemiecką emigracją socjalistyczną, nie zaniedbał jednak kształcenia – podjął studia z zakresu antropologii, etnologii i archeologii. W Zurichu poznał też swoją przyszłą żonę Rachelę Ludwikę Feldberg, którą w 1886 roku poślubił.

W 1888 zakończył się dla Krzywickiego okres przymusowej emigracji – powrócił zatem do Królestwa i początkowo zamieszkał w Płocku, potem zaś w Warszawie, gdzie pozostał do 1891r. Czas ten wypełnił intensywną pracą naukową oraz działalnością oświatową, publicystyczną i polityczną. Prowadził wówczas wykłady na tzw. Latającym Uniwersytecie, dotyczące etnologii, ekonomii, historii, historii kultury i gospodarki, a wreszcie socjologii. Ta mnogość dziedzin najlepiej chyba świadczy o jego wielkiej erudycji i wszechstronnej wiedzy.
Z rocznym okresem przerwy wywołanym koniecznością ucieczki przed carskimi represjami uczestniczył Krzywicki w nurcie życia naukowego i politycznego Warszawy będąc znanym publicystą i popularyzatorem nauki do roku 1899. Wtedy bowiem został na okres pół roku osadzony w carskim więzieniu, po którym to wydarzeniu na pewien czas wycofał się z aktywnej działalności.
Do wybuchu I Wojny Światowej jego życie wiązało się nieodłącznie ze współpracą z organizacjami lewicowymi oraz z publikacjami wydawanymi m.in. w tygodniku „Ogniwo” czy „Poradniku dla czytających książki”. W latach 1914 – 1918 Krzywicki zaangażował się w działania związane z opieką społeczną, brał udział w tworzeniu zalążków polskiego aparatu państwowego jako współorganizator departamentów oświecenia publicznego i zdrowia. Organizował również Główny Urząd Statystyczny, na którego stanął czele. W 1921 roku objął na Uniwersytecie Warszawskim katedrę historii ustrojów społecznych, którą zlikwidowano w 1936r. Również w 1921r. rozpoczął pracę naukową w kierowanym przez siebie Instytucie Gospodarstwa Społecznego, którą kontynuował do końca swego. Instytut ten był jedną z najważniejszych w Polsce międzywojennej placówką badawczą z obszaru nauk społecznych i socjologii w szczególności, a przy tym wielkim osobistym dziełem Krzywickiego i jego najbliższych współpracowników.

Po przejściu w 1936 roku na emeryturę Krzywicki podjął się wykończenia wcześniej rozpoczętych prac badawczych i kontynuował te działania również po rozpoczęciu hitlerowskiej okupacji, żyjąc samotnie w swoim warszawskim mieszkaniu, gdzie do ostatnich dni kończył najważniejsze jego zdaniem dzieło tj. ”Hordę pierwotną”, wydaną już po jego śmierci pod zmienionym tytułem „Pierwociny więzi społecznej”.
Ludwik Krzywicki zmarł 10 czerwca 1941 roku mając 82 lata. Obfitujące w przeróżne wydarzenia, aktywne życie Krzywickiego odbiło bardzo wyraźny ślad w jego twórczości. Działał on w wielu dziedzinach nauki poczynając od statystyki i ekonomi, poprzez archeologię i prehistorię, a kończąc na etnologii i socjologii. Trzeba jednak wspomnieć, że to właśnie w socjologii jego osiągnięcia są największe i to one zapewniły mu stałe miejsce w historii tej nauki w naszym kraju.

Początkowe zainteresowanie pozytywizmem i Comtem przeszło w aktywne zaangażowanie polityczne na polu socjalizmu i naukowe, stanowiące rozwinięcie marksowskiej koncepcji materializmu historycznego. Te właśnie elementy z zaznaczonym jednocześnie wpływem ewolucjonistów – nie tylko Darwina, ale może przede wszystkim Spencera, najłatwiej odnaleźć w pracach Krzywickiego.
Polscy socjologowie marksiści wyrastali w wytworzonej przez pozytywistów atmosferze intelektualnej i podzielali znaczną część założeń filozoficznych starszego pokolenia. Również Krzywicki należał do tego grona. Badał zatem społeczeństwo ludzkie tak jak przyrodnik, ponieważ uważał podobnie jak pozytywiści, że nie tylko jednostka ludzka ze względu na swoją budowę fizyczną, ale również społeczeństwo ludzkie jest rezultatem wielowiekowego procesu rozwojowego, który rozpoczął się jeszcze w świecie zwierząt. Jak zauważa Antonina Kłoskowska „Wpływ marksizmu i ewolucjonistycznej etnologii znajdowały wyraz w rozwojowym ujmowaniu badanych zjawisk społecznych, które stanowi trwały rys znamienny dla socjologii Krzywickiego”

Najszersze ramy teoretyczne uprawianej przez Krzywickiego socjologii wyznaczał bez wątpienia materializm historyczny łączony jak u większości marksistów przełomu XIX i XX wieku z klasycznym ewolucjonizmem, przezwyciężonym jednak w znacznym stopniu poprzez wskazywanie alternatywnych dróg rozwojowych stojących przed konkretnymi społeczeństwami .
Krzywicki był nie tylko popularyzatorem idei autora „Kapitału”, ale przede wszystkim dysponował własnym warsztatem naukowym i był naukowcem z prawdziwego znaczenia, co w znacznym stopniu odróżniało go od innych marksistów tego okresu. Ponieważ Krzywicki za podstawowy obowiązek badacza zjawisk społecznych uznawał wierność faktom, dlatego niechętnie odnosił się do socjologii ogólnej i jako pierwszy w Polsce głosił konieczność zajęcia się głównie socjologią szczegółową. Głównym tematem jaki podejmował w swojej pracy naukowo – badawczej z zakresu socjologii była ludzka więź społeczna i jej ewolucja, przy czym zgodnie z teorią materializmu historycznego, największe znaczenie przypisywał roli spoideł przedmiotowych.

Poprzez analizę najprostszych stosunków społecznych właściwych tak ludziom, jak i zwierzętom (np.: instynkt macierzyństwa, poczucie towarzyskości itp.) Krzywicki określał najwyższą formę więzi społecznej, jako więź rodową. Oparty na niej ustrój osobowy przeciwstawiał ustrojowi terytorialnemu, zwanemu inaczej „ustrojem spoideł przedmiotowych”. Krzywicki ujmował ustrój terytorialny jako pewien ogólny typ obejmujący wszelkie rodzaje ustrojów opartych na prywatnej własności czyli np.: niewolnictwo, feudalizm i kapitalizm. Słowo „terytorialny” oznacza w tym wypadku, że więź społeczna istniejąca w takim ustroju jest oparta na jednostce terytorialnej, takiej jak gmina czy powiat. Jednostki te łączą pewną grupę osób poprzez wspólne „urządzenia”, organizacje i instytucje. W pewnym sensie ludzie są jak pisze Krzywicki „przymocowani do rzeczy, przedstawiają dodatki czujące, myślące i działające” . Koncepcja ustroju terytorialnego Krzywickiego stanowi rozwinięcie marksowskiej teorii uprzedmiotowienia stosunków społecznych, dotyczy jednak nie tylko gospodarki towarowej, ale też naturalnej, gdy istnieje w niej własność prywatna.

O dynamice rozwoju historycznego społeczeństw terytorialnych decyduje podłoże ekonomiczne. Zgodnie z podstawową tezą materializmu historycznego również w ujęciu Krzywickiego podstawą i bodźcem rozwoju społeczeństwa terytorialnego jest rozwój sił wytwórczych odzwierciedlany we wzroście wydajności pracy. W pojęciu rozwoju społecznego zawiera się całe sztuczne środowisko stworzone przez człowieka i pośredniczące między nim, a przyrodą. Rozwój społeczeństwa terytorialnego ma charakter żywiołowy, co jest nieodłączną konsekwencją istnienia prywatnych form własności. Żywiołowość rozwoju polega na tym, że składa się on z szeregu drobnych działań jednostek zwanych przez Krzywickiego „różniczkami”, a które razem w nieuświadomiony sposób powodują zmiany w siłach wytwórczych. W ten sposób swój udział w procesie rozwojowym mają zarówno te jednostki które tego świadomie pragną, jak i te które mu się sprzeciwiają. Żywiołowe i mechaniczne gromadzenie drobnych zmian prowadzi po pewnym czasie do powstania nowej warstwy społecznej, która podejmuje świadome wysiłki celem rozpropagowania nowych urządzeń i sił wytwórczych, napotykając przy tym na opór ze strony starych warstw społecznych zainteresowanych w utrzymaniu dotychczasowego stanu rzeczy. Wśród warstw dla których nowe siły wytwórcze oznaczają podniesienie poziomu życia i zwiększenie dobrobytu rodzi się wskutek tego oporu niezadowolenie, a rozwój zmienia stopniowo charakter z ewolucyjnego na rewolucyjny, co pociąga za sobą możliwość różnego rodzaju zaburzeń porządku społecznego.

Istotną rolę w koncepcji rozwoju odgrywa u Krzywickiego pojęcie idei . Wprawdzie w jego pracach brak jest dokładnej definicji tego terminu, jednak zazwyczaj uczony używał go w najszerszym znaczeniu, obejmując poglądy prawne, polityczne, etyczne etc. W przypadku teorii rozwoju społecznego chodzi mu głównie o to, co nazwać można mianem idei ustrojowych , przy czym ważne są w zasadzie jedynie te idee, które zyskują szerokie rozpowszechnienie i mogą stać się programem masowych ruchów politycznych. Tylko one są bowiem wypowiedzeniem realnych potrzeb społecznych. Przeciwieństwem idei ustrojowych są utopie społeczne, którym brak jest oparcia w podłożu rzeczowym i które nie odzwierciedlają aktualnych tendencji rozwojowych. Krzywicki problematykę rozwoju społecznego rozdzielił na trzy odrębne zagadnienia: genezę idei, wędrówkę idei oraz rolę przeżytków. Idee pojawiają się jako rezultat konfliktów między interesami różnych grup, a zastaną sytuacją i instytucjami prawno - politycznymi Analiza wędrówki idei jest powszechnie uważana za poważny wkład Krzywickiego do teorii rozwoju społecznego. Krzywicki rozwijał tą kwestię poprzez pryzmat Europy Zachodniej, która jego zdaniem rozwijała się przede wszystkim pod działaniem własnych wzorów i stosunków. Według niego przełomową rolę odegrało odkrycie na powrót w okresie średniowiecza pomników rzymskiego prawa cywilnego, co przeciwstawiło tradycji germańskiej tradycję jeszcze starszą. Prawo rzymskie uważał Krzywicki za swego rodzaju wędrującą ideę i wyrażał przekonanie, że bez tej instytucji rozwój Europy mógłby opóźnić się nawet o kilkaset lat. Szybkość rozpowszechniania się idei społecznych oraz zwiększenie terytorium wędrówki narasta wraz z rozwojem społecznego podziału pracy, wymiany towarowej, środków komunikacji itp. Rola idei rośnie, gdyż współcześnie intensyfikują się kontakty między różnymi obszarami świata. W osiągnięciu nowego stopnia rozwoju społeczeństwa znaczną rolę odgrywa też przeszłość, zastane urządzenia i zwyczaje, które stanowią tło dla nowych idei. W opisie wpływu przeszłości na teraźniejszość pojawia się zaczerpnięte z prac antropologa E.Tylora pojęcie przeżytków. Krzywicki rozumiał przez to elementy kulturowe, które są niefunkcjonalne i trwają mimo zaniku warunków w których powstały. Na tej bazie stworzył następnie pojęcie podłoża historycznego: „Nasze zwyczaje i uprzedzenia, zasady i wierzenia, uczucia i temperament, w dalszym ciągu instytucje polityczne i prawne, poglądy moralne i estetyczne, w końcu nasze systemy filozoficzne, wszystko to w rozwoju dziejowym tworzy jedną zwartą kategorię – podłoża historycznego” . Czynniki, które tkwią w podłożu historycznym nie tworzą nowych prądów, ale wpływają na te które się pojawiają, modyfikując ich charakter, społeczne funkcje, a często stanowiąc barierę dla zmian społecznych.
Mimo silnych związków z klasycznym ewolucjonizmem Krzywicki był zwolennikiem wieloliniowej koncepcji rozwoju społecznego i podkreślał istnienie alternatyw rozwojowych jakie stoją przez różnymi społeczeństwami oraz rolę dyfuzji kulturowej poprzez którą odbywa się m.in. wędrówka idei ze społeczeństw bardzie do mniej rozwiniętych.
Koncepcja podłoża historycznego Krzywickiego miała charakter prekursorski przeciwstawiając się powszechnym wówczas w socjologii teoriom modernizacji usiłującym wyjaśniać zapóźnienia rozwojowe poszczególnych obszarów świata m.in. oddziaływaniem tradycyjnego systemu wartości.

Trudno jest przecenić znaczenie Krzywickiego dla rozpowszechniania się w Polsce wiedzy o teoriach socjologicznych i utrzymywania kontaktów z nauką światową. Przez całe życie był bardzo aktywny na szerokim polu nauk społecznych, pozostawił po sobie ogromny dorobek naukowy, zaliczyć można go również do najwybitniejszych postaci kultury polskiej na przełomie XIX i XX wieku. Bibliografia jego prac opracowana w 1923 roku przez Instytut Gospodarstwa Społecznego mieści się na blisko 42 stronach. A jednak Krzywicki należy do socjologów odrobinę dziś zapomnianych. Niewiele jego prac przetłumaczono tez na języki obce. Traktowany bywa często raczej jako jeden z ojców socjologii polskiej, niż teoretyk w którego twórczości szuka się nowych inspiracji. Mimo to nie należy zapominać iż był uczonym, który bardzo zasłużył się w pozyskiwaniu społecznej akceptacji dla socjologii w naszym kraju i stanowił rzadki przypadek rzetelności badawczej, wysokich kompetencji naukowych oraz wrażliwości na niesprawiedliwość społeczną.


Bibliografia:
1. T. Kowalik, H.Hołda-Róziewicz „Ludwik Krzywicki” W-wa 1976
2. Ludwik Krzywicki „Człowiek i społeczeństwo” Wybór pism. KiW 1986
3. J.Szacki „Historia myśli socjologicznej” T.2
4. „Sto lat socjologii polskiej” pod redakcją J.Szackiego. Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 1995
5. „Encyklopedia socjologii” T.2 Warszawa 1999

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 13 minuty