profil

Aleksander Kamiński i jego maksymy

poleca 88% 104 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze
Kamienie na szaniec

„Jeśli mam swe życzenia przekazać
młodym dni dzisiejszych [...] to
nade wszystko życzę aby coraz silniej
odczuwali smak „dawania”, a coraz słabiej
smak „brania”...”

Aleksander Kamiński będący autory tej maksymy był pedagogiem i działaczem społecznym. Całe jego życie związane było z harcerstwem, które po części zastępowało mu rodzinę. Trudne dzieciństwo spowodowało, iż bardzo wcześnie musiał nauczyć się jak radzić sobie bez niczyjej pomocy. Już jako dwunastoletni chłopiec chcąc pomóc matce podjął pierwszą pracę. Wiek młodzieńczy ”Kamyka” przypadł na odzyskiwanie niepodległości przez Polskę. Przebywając poza granicami Polski, czytał polską literaturę, szczególnie przypadły mu do gustu dzieła Mickiewicza, Słowackiego i Sienkiewicza. Dzięki swojej charyzmie i altruistycznym działaniom zyskał uznanie wśród lokalnej społeczności. Organizował wyrąb lasu, by ogrzać szkołę i internat, ryzykował własne życie aby wyciągnąć z wody topielca. Po powrocie do kraju pracował jako wychowawca domu opieki dla dzieci osieroconych. Jako komendant hufca organizował liczne obozy i kursy. W czasie Drugiej Wojny Światowej pracował w podziemnym harcerstwie („Szare Szeregi”). Był inicjatorem i naczelnym redaktorem najpopularniejszej gazety konspiracyjnej „Biuletynu Informacyjnego”. Zajmował się też pisarstwem. Jest autorem znanych powieści dla młodzieży: „Kamienie na Szaniec” i „Zośka i Parasol”.
Wydaje mi się, iż ogromny wpływ na treść maksymy Kamińskiego miały jego własne przeżycia i doświadczenia. Czasy, w których żył stworzyły mu niezwykłą szanse wykazania się zaangażowaniem i poświęceniem. Chęć odzyskanie niepodległości wzmacniało postawy patriotyczne i więzy narodowościowe. Rozwój cywilizacji spowodował, że współczesna młodzież w mniejszym stopniu odczuwa potrzebę organizowania się i pracy na rzecz innych. Środki masowego przekazu lansują postawy konsumpcyjne i w większości przypadków polegają one na tym aby „brać”, a nie „dawać”. Łatwość komunikowania się przez Internet powoduje, że brak jest bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami, których nie zastąpi wirtualna więź elektroniczna.

Bezinteresowność i poświęcenie jest we współczesności niezwykle rzadką postawą. Przykładem takich cech są wybitne postacie współczesnych czasów, takie jak: Matka Teresa z Kalkuty, misjonarze pracujący wśród trędowatych, czy też działalność nie żyjącego już Marka Kotańskiego. Istnieje wielu młodych ludzi, którzy bezinteresownie poświęcają swój czas dla dobra innych, pracując jako wolontariusze. Praca taka uczy pokory wobec życia i wyrabia wrażliwość, szczególnie jeżeli dotyczy opieki nad ludźmi nieuleczalnie chorymi.

Człowiekowi trzeba ciągle przypominać o tych wartościach. Łatwiej jest spowodować taką postawę, dzięki jednorazowym akcjom, takim jak zbiórki dla ofiar powodzi i innych kataklizmów, czy ofiarność i poświęcenie młodych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Młodzi z zapałem uczestniczą w zbieraniu datków i organizowaniu koncertów. Jest to jednak na ogół działanie okazjonalne.
Wydaje mi się, że życzenie Aleksandra Kamińskiego, by dominowały wśród młodych postawy altruistyczne nad egoistycznymi, pozostaną zawsze aktualne, bo taka jest natura ludzka. Ciągłe przypominanie o tym jest nieustannym działaniem wychowawczym w każdym pokoleniu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy