profil

Lotnictwo Polskie w latach I oraz II Wojny Światowej

poleca 85% 122 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ponad 80 lat temu, w listopadzie 1918, wraz z odrodzeniem się państwa polskiego, zaczely powstawac pierwsze eskadry polskiego lotnictwa wojskowego. Po I wojnie swiatowej organizowanie polskich organów władzy umożliwiło przejęcie sprzetu lotniczego pozostawionego przez zaborców. W Krakowie zostalo przejete lotnisko Rakowice, w tym samym czasie opanowana zostala czesc lotniska we Lwowie. 5 listopada 1918 roku wykonany zostal pierwszy lot bojowy polskiego samolotu. Jednocześnie utworzono Dowództwo Wojsk Lotniczych-pierwszą organizacje lotnictwa wojskowego. Rodzące sie w Polsce lotnictwo wymusilo powstanie bazy szkoleniowej; latem 1919 roku zaczeto zabiegac o unifikacje szkolnictwa wojskowego. W wyniku tego w Lawicy kolo Poznania zorganizowano Wyzsza Szkole Lotniczą, która szkolila pilotów wojskowych. Do konca wojny szkoly lotnicze opuscilo ponad 190 pilotów.

Wojna 1919-1920 odslonila wszystkie niedostatki pospiesznie zorganizowanego Lotnictwa Polskiego, jak równiez nie zawsze najlepszy sposób jego bojowego wykorzystania. Skutki tego to powazne straty w personelu i sprzecie, a ponadto nie najlepsza opinia ówczesnego kierownictwa sil zbrojnych, co zawazylo w znacznym stopniu na pózniejszych koncepcjach wykorzystania tego rodzaju sil zbrojnych. W latach 1924-1926 utworzono nowe jednostki, rozbudowywano juz istniejące, tworząc zaczątki lotnictwa nocnego i eskadr bombowych. Konkretna struktura Wojsk Lotniczych zostala przyjeta w roku 1926. Dowództwo wojsk lotniczych zamierzalo wyposazyc jednostki wylącznie w konstrukcje krajowe, aby uniezaleznic sie od dostaw zagranicznych. W ówczesnych warunkach byly to zalozenia bledne. Liczne zmiany, przeróbki, oraz wszelkiego rodzaju braki powodowaly, ze budowa samoltów trwala o wiele dluzej niz normy przyjete w innych krajach.
W 1933 roku eskadry mysliwskie otrzymaly nowy sprzet w postaci samolotów polskiej konstrukcji P.7 .

Samolot mysliwski PZL P-7 . Pod koniec 1927 roku Departament Aeronautyki zlecil opracowanie jednomiejscowego mysliwca metalowego. Zadanie to powierzono inz. Zygmuntowi Pulawskiemu, absolwentowi Politechniki Warszawskiej. Opracowal on mysliwiec P-1, który stal sie rewelacja na skale swiatowa. Konstruktor zastosowal niespotykany uklad górnoplata z charakterystycznym wygieciem w ksztalcie splaszczonego "W" i oryginalne, opatentowane podwozie nizycowe z amortyzatorami wewnatrz kadluba. Ten uklad plata, nazwany "polskim platem" charakteryzowal kolejne polskie opracowania samolotów. W P-1 zastosowano silnik rzedowy Hispano-SUiza 12Lb o mocy nominalnej 442 kW (600 KM). Prototyp P-1/II po udoskonaleniach, odniósl duzy sukces na Miedzynarodowym Konkursie Samolotów Mysliwskich w Bukareszcie w czerwcu 1930 roku. Poniewaz w Polsce rozpoczeto budowe gwiazdowych silników Bristol na licencji, Pulawski otrzymal polecenie przystosowania P-1 do tego silnika. Opracowano 2 prototypy P-6 z bezspezarkowym Jupiterem VIFH i P-7 ze sprezarkowym Jupiterem VIIF. P-6 olatany w sierpniu 1930 roku uzyskal wielki sukces na Miedzynarodowym Salonie Lotniczym w Paryzu w koncu 1930 roku, a nastepnie w sierpniu i wrzesniu 1931 w USA, dystansujac innych w popisach akrobacji w czsie zawodów National Air Races w Cleweland.

P-7/I, z indywidualnymi oslonami cylindrów, wykonal pierwszy lot w pazdzierniku 1930 roku, a P-7/II, z silnikiem oslonietym pierscieniem Towneda, zostal ukonczony w marcu 1931 roku. Po próbach porównawczych, wybrano do produkcji P-7, zamawiajac 10 sztuk serii próbnej, a pózniej 110 sztuk. Dalszych 29 sztuk zostalo zakupionych z rezerwy budzetowej w roku 1932/33. Model P-7/II ulegl znacznym przeróbkom (nowy plat o wiekszej rozpietosci, z krótszymi lotkami, nowy ster kierunku, poprawiona przednia czesc kadluba. Zmiany doprowadzily prototyp do standardu modelu produkcyjnego P-7a. Produkcja nowego samolotu okazala sie trudna, ale po wielu problemach samoloty zaczely trafiac do jednostek lotniczych. Pierwsze P-7a trafily do III Dyonu 2 Pulku Lotniczego w Krakowie pod koniec 1932 roku, a do lata 1933 roku do pozostalych pulków. Wtedy tez lotnictwo polskie stalo sie pierwszym w swiecie calkowicie wyposazonym w metalowe jednoplaty mysliwskie.
W pazdzierniku 1933 roku 29 P-7a wykonalo lot grupowy do Bukaresztu, dajac pokaz akrobacji zespolowej, a w 1934 - lot reklamowy do Belgradu.

W latach 1934/35 stopniowo zaczeto wycofywac P-7a do jednostek szkolnych, w zwiazku z wprowadzaniem do jednostek bojowych samolotu P-11. Ale jeszcze w listopadzie 1938 roku lotnictwo mialo na wyposazeniu 115 P-7a. W maju 1939 roku liczba ta zmalala do 106, z czego 30 znajdowalo sie na stanie 3 ekadr bojowych (123 z Brygady Poscigowej, 151 przydzielona do Grupy Operacyjnej "Narew" i 162 przydzielona do armii "Lódz"). We wrzesniu 1939 roku P-7a byly zuzyte, powolne i zle uzbrojone i wzasadzie nie nadawaly sie do dzialan bojowych. Ponosily duze straty i dlatego tez pózniej skierowano je w zasadzie do dzialan rozpoznawczych. Piloci na mysliwcach P-7a zestrzelili 8,5 samolotu wroga we wrzesniu 1939 roku.
Lacznie zostalo wyprodukowane 151 sztuk P-7. 14 P-7a przelecialo do Rumunii 17 wrzesnia, a okolo 40 dostalo sie w rece Luftwaffe, która wykorzystala je pózniej do treningu.
Tak więc Polskie lotnictwo wojskowe w 1939 roku , pomimo doskonałych osiągnięć na początku lat trzydziestych nie przedstawiało się nowocześnie . Pozbawione rezerw i operujące w niezmiernie trudnych warunkach , stawiło bohaterski opór , jednak jego znikome siły i przestarzały sprzęt nie zdołały powstrzymać wroga. Były dwie główne przyczyny złej kondycji polskiego lotnictw wojskowego .
- po pierwsze - gospodarka i brak pieniędzy . Dopiero po 1936 roku nastąpiło pewne ożywienie miedzy innymi za sprawą budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego pozwalało mieć nadzieje na ożywienie w tej kwestii . Niestety , wybuch wojny zniweczył skromne plany rozwoju .
-po drugie - poglądy na miejsce lotnictwa na polu walki . Lotnictwo było uważane za pomocniczy element armii , bardzo kosztowny i o nieznanym potencjale operacyjnym . Widziano je głównie jako środek rozpoznania i łączności (o błedzie tych poglądów świadczy chodźby obecne miejsce Lotnictwa w każdej armii świata !!)

Rankiem 1 wrzesnia 1939 roku Polske zaatakowalo ok. 2 tys. samolotów Luftwafe. Podkomendni marszalka Hermana Gringa liczyli na latwe zwyciestwo wiedzac, ze polskie jednostki bojowe dysponowały siłą wyjściową w liczbie 392 sprawnych samolotów . W trakcie działań wojennych otrzymały 38 samolotów jako uzupełnienie . Ale polskie eskadry nie daly sie zaskoczyc. Uniknely zbombardowania na lotniskach przenoszac sie wczesniej na zamaskowane ladowiska, z których wystartowaly przeciw agresorom.
Pierwszy samolot w II wojnie swiatowej zostal zestrzelony juz kolo siódmej nad ranem w rejonie Olkusza przez podporucznika Wladyslawa Gnysia ze 121 Eskadry Krakowskiej. Walczono równiez w innych miejscach. Walczylo w nich 159 polskich mysliwców typu PZL P.11 i PZL P. 7, zwanych popularnie „pezetelkami”. Ich przeciwnikami byly szybkie Messerschmity 109. Obok nich pojawily sie takze ciezkie dwumiejscowe Messerschmity 110, budzace strach swym poteznym uzbrojeniem. Oprócz tych przewag czesc niemieckich pilotów dysponowala jeszcze jednym atutem - doswiadczeniem bojowym wyniesionym z walk nad Hiszpania w latach 1936-39. Natomiast Polacy starali sie do maksimum wykorzystac glówna zalete „pazetelek” - zwrotnosc, co w polaczeniu z mistrzowskim opanowaniem pilotazu, pozwalalo im walczyc nawet z kilkakrotnie liczniejszym przeciwnikiem.
Mimo znacznej przewagi Luftwafe, nasi mysliwcy zestrzelili nad polskim niebem 147 samolotów, tracac w walkach zaledwie 53 wlasne. Niestety przynajmniej tyle samo maszyn uleglo zniszczeniu z powodu braku czesci zamiennych oraz paliwa, podczas przymusowych ladowan i pośpiesznego odwrotu.
Nad ranem 17 wrzesnia 1939r. na polskim niebie zamiast ciagle oczekiwanych samolotów francuskich i angielskich, pojawily sie setki maszyn z czerwonymi gwiazdami na skrzydlach - tak rozpoczela sie radziecka agresja na nasz kraj. Wczesniej uzgodniona byla z Hitlerem - wówczas najblizszym sojusznikiem Zwiazku Radzieckiego - w zdradzieckim pakcie Ribbentrop - Molotow. Polacy nie byli juz wówczas w stanie oprzec sie tak ogromnej przewadze nieprzyjaciela. Pozostawala im tylko ewakuacja przez Wegry, Rumunie do Francji i Wielkiej Brytanii, aby kontynuowac tam powietrzne zmagania.
W walkach powietrznych pod niebem Francji, jedyna w pelni polska formacja byl dywizjon 1/145 ,,Warszawski’’. Nasi piloci walczac na bardzo slabym sprzecie zestrzelili
wówczas 51 maszyn wroga.

Podczas słynnej Bitwy o Anglię , spośród niewielu pilotów RAF-u ponad 230 nosiło na rękawach mundurów napisy POLAND . Pierwsze grupy polskich lotników przybyły do Wielkiej Brytanii w grugniu 1939 r . Jednak dowództwo RAF-u miało do nich wiele zastrzeżeń co do znajomośći sprzętu i języka angielskiego (wątpiwości co do wyszkolenia i bariery językowej zostały jednak szybko rozwiane. 22 czerwca 1940 roku zostalo podpisane francusko- niemieckie zawieszenie broni. Tym samym Europa Zachodnia byla zajeta przez wojska III Rzeszy i ich sily sprzymierzone. Jedynym zagrozeniem w tym rejonie byla Wielka Brytania, oddzielona od Francji kanalem La Manche. To wlasnie tam zostaly przeniesione w lipcu 1940 roku wojska alianckie(miedzy innymi polskie) po przegranej kampanii francuskiej. 16 lipca Hitler rozkazal przygotowac plan inwazji na Anglie. Nosil on kryptonim "Lew morski". Plan ten zakladal desant 25 dywizji pancernych w rejonach od Dover do Portsmouth. Mial on byc poprzedzony atakami floty powietrznej, której samoloty mialy zniszczyc lotnictwo i flote morska Wielkiej Brytani, uniemozliwiajac jej obrone przed wojskami desantowymi. Do realizacji tego planu Luftwaffe(kierowane przez Goringa) rzucila 1600 maszyn w pierwszej lini,w tym okolo 700 mysliwców. Tak wlasnie 8 sierpnia 1940 roku rozpoczela sie najwieksza bitwa powietrzna wszechczasów zwana "Bitwa o Wielka Brytanie" (Battle of Brithan).W kolejnych dniach Luftwaffe rzucila do walki dalsze 1000 maszyn. Przeciwko tej sile ze strony Royal Air Forces(RAF) stanely 42 dywizjony mysliwskie uzbrojonych w nowoczesne samoloty Harricane i Spitfire. RAF posiadal tez 10 dywizjonów z samolotami typu Blenheim i Defiant, przeznaczonych do lotów nocnych. Marszalek RAFu Hugh Dowding mial do dyspozycji ponadto 35 dywizjonów bombowych(okolo 400 maszyn),w wiekszosci jednak przestarzalych. Przewage(przeszlo trzykrotna) miala wiec Luftwaffe. Niemcy spodziewali sie w ciagu kilku dni zniszczyc lotniska i porty. Wysylali dziennie okolo 400 samolotów, bombowców nurkujacych Junkers 87,Junkers 88,oraz ciezkie bombowce typu Dornier i Heinkel. Stanowily one wiec latwy lup dla brytyjskich mysliwców. Niemcy zaczeli wiec wysylac silne eskorty mysliwców Messerschmitt Me 109 oraz nowych Me 110(które okazaly sie wielkim niewypalem tej bitwy).Niemieckie lotnictwo w tym czasie ponosilo ogromne straty, których zrecznie unikal RAF dzieki wprowadzeniu radaru. Sztab niemiecki przesunal termin inwazji i skupil cala sile nalotów na lotniskach wokól Londynu. Od 19 sierpnia rozpoczal sie drugi etap bitwy. Goring zamierzal zniszczyc RAF w powietrzu badz na ziemi. W tej fazie straty niemieckie nieco zmalaly. Z koncem sierpnia sytuacja RAF-u wygladala znacznie gorzej niz w lipcu. Marszalek Dowding zmuszony byl wprowadzic do dzialan bojowych dywizjony sojusznicze.30 sierpnia podczas lotu cwiczebnego porucznik Ludwik Paszkiewicz zestrzelil pierwszego swojego Niemca. Dzieki temu 31 VIII po raz pierwszy wylecial na pierwsze zadanie bojowe polski dywizjon 303,zaliczajac 4 pewne i 2 prawdopodobne stracenia. Od 7 wrzesnia bitwa weszla w trzecia faze. Niemcy uderzyli cala sila na miasta, glównie na Londyn. Spodziewali sie zalamac ludnosc i doprowadzic do kapitulacji. W niedziele 15 wrzesnia doszlo do przelomu w bitwie. Niemcy wyslali nad Londyn 500 maszyn. Wieczorem okazało sie iż był to najwsanialszy dzień polskich myśliwców w bitwie o Anglię .Straty zadane Luftwaffe tego dnia byly ogromne. Sam polski 303 stracil 15 maszyn, a debiutujacy 302(tez polski) 8 maszyn wroga. Byl to dzien chwaly polskich pilotów(lacznie zestrzelili 23 samoloty nieprzyjaciela).Nocą z 14 na 15 września 1940 r . swoje akcje bojowe rozpoczęli nasi lotnicy bombowi . Wtedy to 6 załog z Dywizjonów 300 i 301 zbombardowało w Bologne zgrupowanie niemickich barek inwazyjnych . Niemcy musieli odzyskac sily. Wieksze naloty wznowiono dopiero 18 wrzesnia.27 wrzesnia w trzech wielkich wyprawach zaatakowalo na Londyn i fabryke lotnicza w Filton 850 samolotów niemieckich. Dzien ten uchodzi za ostatni dzien bitwy o Londyn. Od 6 pazdziernika Niemcy odstapili od wielkich nalotów dziennych. Uderzali noca malymi formacjami powietrznymi. Nie zmienilo to juz jednak niczego. Bitwa o Wielka Brytanie wygasla ostatecznie 31 pazdziernika 1940 roku. Niemcy odwolali operacje "Lew morski" i zaczeto szykowac Luftwaffe do wojny z Rosja. W bitwie Luftwaffe stracila 1773 samoloty, a RAF 915.Niemcy utracili jednak swych czolowych asów lotnictwa i ich flota powietrzna nigdy nie odzyskala swej wczesniejszej sily i swietnosci. Polscy piloci zanotowali 203 pewne,35 prawdopodobnych stracen, oraz 36 ciezkich uszkodzen samolotów wroga, czyli 13 procent wszystkich zestrzelen w bitwie.110 pewnych stracen zanotowal sam 303 dywizjon. Po bitwie Churchill powiedzial: "Nigdy tak wielu nie zawdzieczalo az tyle tak nielicznym".

Wraz z otrzymaniem w 1941 roku lepszych dwusilnikowych Wellingtonów wyprawy zaczęły sięgać dalej wgłab III Rzeszy i 23 Marca 1941 r . dotarły do zamego Berlina . W kwietniu do walki przystąpiły kolejne dwa dywizjony bombowe 304 i 305 . Lista celów obejmowała już Monachium , Kolonie , Breme i Hamburg . W połowie 1942 roku ofensywa RAF-u nabrała tempa . Nocą 30 maja wysłano na jeden cel 1000 bombowców , z czego 10 % stanowiły maszyny z załogami polskimi docenionymi podczas wcześniejszych zmagań . Te ogromne wyprawy powodowały jednak ogromne straty gdyż niemiecka obrona przeciwlotnicza była bardzo skuteczna . Dlatego w 1943 r zreformowano , lub odsunięto do "spokojniejszej" służby wiekszość polskich dywizjonów . W lotnictwie bombowym pozostał jedynie Dywizjon 300 , od 1944 latający na cieżkich czterosilnikowych Lancasterach. Jego załogi w dniu 25 kwietnia 1945 r brały udział w symbolicznym nalocie na Berlin , kończąc w ten sposób II Wojne Światową .

Oficjalnym powodem wysłania w 1943 roku grupy polskich pilotów do Afryki miało być " zdobywanie doświadczeń taktycznych w użyciu lotnictwa" . W rzeczywistośći chodziło raczej o stworzenie możliwości do walki z Luftwafe , której samolotów nad Anglią już sie prawie nie spotykało . Dla naszych myśliwców pojawiła sie nowa okazja spożytkowania bojowego temperamentu . 28 marca tamtejsza ludność po raz pierwszy mogła sie przekonać co naprawde potrafią nasi lotnicy . Kapitan Skalski ((ur. 1915), pilot, general; od 1936 w lotnictwie wojsk.; 1939 walczyl podczas kampanii wrzesniowej w stopniu podporucznika, zestrzelil wtedy 6 samolotów niemieckich, po kampanii wrzesniowej przedostal sie do Francji, a nastepnie w 1940 roku walczyl w bitwie o W. Brytanie; potem zostal dowódca Polskiego Zespolu Mysliwskiego (tzw. cyrk Skalskiego) w Tunezji (1943), 131 i 133 Pol. Skrzydla Mysliwskiego (1943 44); zestrzelil 22 samoloty; od 1947 w lotnictwie w kraju; 1948 aresztowany, skazany na kare smierci, 1956 zwolniony, zrehabilitowany; ponownie w lotnictwie wojsk.; 1972 przeniesiony do rezerwy; prezes Aeroklubu PRL; od 1990 prezes Stow. Orla Bialego; Czarne krzyze nad Polska (1957)) , i porucznik Horbaszewski zestrzeliwując po jednym niemieckim bombowcu zapoczątkowali długą i mnogą serię polskich zwycięstw . Lista pilotów z zestrzelaniami rosła bardzo szybko najczęsciej powtarzały sie podczas całej wojny nazwiska : Horbaszewski , Skalski , Król , Drecki , Sporny . Ze względu na strzleckie umiejętności i sztuke walki , polską eskadre zaczęto nazywać "CYRKIEM SKALSKIEGO" . Istotnie sześć Sitfire'ów budziło szacunek wśród aliantów i respekt u wroga . Wyrazem uznania dowództwa , oprócz awansów i odznaczeń , stały sie propozycje objęcia stanowisk dowódczych w dywizjonach angielskich .

Krótka charakterystyka polskich samolotów bojowo-szturmowych w latach I i II WŚ :
1930 r . - Samolot mysliwski PZL P-11
W 1930 r. PZL otrzymalo polecenie opracowania nastepcy samolotu P-7, przystosowanego do nowego silnika Mercury Budowe dwóch prototypów rozpoczeto na poczatku 1931r. Po tragicznej smierci Pulawskiego 21 marca 1931r, pracami nad P-11 kierowal inz. Wsiewolod Jakimiuk. Pierwszy prototyp zastal oblatany przez Boleslawa Orlinskiego w sierpniu 1931r. Wobec wielkiego zainteresowania zagranicy prototyp P-11/I zademonstrowano w grudniu 1931r w Rumunii, a nastepnie Orlinski przelecial nim do Turcji, gdzie na Miedzynarodowym Pokazie Samolotów Mysliwskich w Istambule zdystansowal renomowanych konkurentów zagranicznych. W lipcu 1932r. ten sam prototyp byl wyslany na Miedzynarodowy Mityng Lotniczy do Zurichu jako samolot rezerwowy, a nastepnie polecial do Lizbony i zostal zakupiony przez lotnictwo portugalskie.

Drugi prototyp P-11/II wyposazony w silnik Mercury IVA o mocy 390 kW (530 KM), zostal ukonczony w pazdzierniku 1931, byl próbowany z róznymi smiglami i osiagal predkosc 346 km/h na wysokosci 4000 m. Trzeci prototyp P-11/III zostal oblatany w czerwcu 1932r, a dwa miesiace pózniej pilotowany przez plk. Jerzego Kossowskiego, uczestniczyl w zawodach National Air Races w Cleveland, USA. Na jesieni prototyp doprowadzono do standardu modelu produkcyjnego P-11a. PZL otrzymaly wstepne zamówienie na 30 P-11a ( powiekszone do 50 sztuk ) wyposazonych w silniki Skoda-Mercury IV S2.Jednoczesnie zbudowano 50 sztuk P-11b dla Rumunii wyposazonych w silniki Gnome-Rhone Mistral 9Krsd o mocy 438kW (595 KM).

W koncu 1933 roku inz. Jakimiuk przystapil do modyfikacji P-11 noszacej oznaczenie P-11c.
Obnizono silnik o 130 mm, przesunieto fotel pilota o 50 mm w góre i o 300 mm do tylu, przekonstruowano kadlub, zmieniono usterzenie ogonowe, bardziej wycieniono wewnetrzne czesci plata i powiekszono uzbrojenie do 4 k-m (przez dodanie 2 k-mów skrzydlowych), zastosowano olejowo-powietrzny spust.
Prototyp P-11c oblatano w lecie 1934r. z silnikiem Mercury IV S2, a nastepnie wyposazony w silnik Gnome-Rhone Mistral, sluzyl za wzorzec rumunskiej wersji licencyjnej P-11f (wyprodukowanej przez zaklady IAR w liczbie ok. 70 sztuk) i w tej wersji byl wystawiony na paryskim Salonie Lotniczym w grudniu 1934r.
Polskie lotnictwo zamówilo 175 sztuk P-11c. Pierwsza seria 50 sztuk otrzymala silniki Skoda-Mercury V S2, a pózniejsze Skoda-Mercury VI S2. Produkcje zakonczono w 1936 roku. Poniewaz samoloty uzbrojone w 4 k-m odznaczaly sie gorszym wznoszeniem i zwrotnoscia, wiec tylko ok. 30% samolotów mialo 4 k-m. Podobnie bylo z radiostacjami.
Samolot bombowo-rozpoznawczy PZL P-23"Karas"

Na jesieni 1931 roku Departament Aeronautyki polecil PZL opracowanie samolotu liniowego w oparciu o nowy silnik Bristol Pegasus. Projekt PZL P-23, który inz. Prauss rozwinal na bazie PZL 13 (projekt samolotu komunikacyjnego), przedstawial nowoczesny samolot bombowo-rozpoznawczy z 3-osobowa zaloga, zabierajacy do 700 kg bomb, czesciowo w komorze bombowej wewnatrz kadluba. Wiosna 1932 konstruktor dodal kolyske podkadlubowa. Nastepnie inz. Misztal opracowal nowy plat z cienkosciennym przekladkowym dzwigarem kesonowym wedlug swojego patentu.W 1932 PZL przystapily do budowy 3 prototypów i 1 egzemplarza do prób statycznych.Prace sie przeciagaly do konca 1933 r.
Pierwszy prototyp P-23/I otrzymal angielski silnik Bristol Pegasus II M2 o mocy 420-442 kW (570-600 KM) i zostal oblatany przez Jerzego Widawskiego w lecie 1934. Samolot nie uzyskal spodziewanych osiagów i wykazywal szereg wad. Drugi prototyp P-23/II zostal powaznie zmodyfikowany. Kabina pilota i obserwatora otrzymaly bogate oszklenie, os silnika obnizono o 100 mm, nowa oslone silnika, lotki szczelinowe oraz zmodyfikowane klapy. Usunieto komore bombowa z kadluba i caly ladunek umieszczano na zewnatrz pod centroplatem. Oblatano go wiosna 1935 roku potwierdzajac celowosc zmian, tylko nadal przegrzewal sie silnik. 27 lipca 1935 r. rozbil sie po starcie na skutek przeciagniecia w zakrecie zabijajac zaloge.

P-23/III poczatkowo tez otrzymal silnik Bristol Pegasus II M2, podwyzszono kabine pilota i po sukcesywnych przeróbkach zostal doprowadzony do standardu modelu P-23A. Pózniej, po zmianie na Pegasus VIII, posluzyl za wzorzec wersji seryjnej P-23B. W maju 1936 roku zostal zaprezentowany na wystawie w Sztokholmie.
W 1935 roku PZL otrzymaly zamówienie na 240 sztuk P.23, a w latach 1937/1938 zakupiono jeszcze 10 sztuk. Karas - taka nazwe przyjal samolot-otrzymal wojskowy numer 44. Polskie Zaklady Skody podjely produkcje silnika Pegasus IIM, który zostal zamontowany jedynie w pierwszej serii 40 samolotów P.23 (P.23A Karas A lub Karas I) ze wzgledu na ciagle wystepujace w nim wady. W pózniejszych seriach (P.23B Karas B lub Karas II) zdecydowano sie uzyc pelnosprawnego Pegasusa VIII o mocy 500 kW (680 KM).
Pierwszy egzemplarz P.23 zostal przerobiony na 2- lub 3-miejscowy samolot doswiadczalny P.23/IV bez kolyski podkadlubowej, z podwójnym usterzeniem ogona, silnikiem Pegasus VIIIA, dwoma stalymi kaemami pilota i podwójnym kaemem ruchomym w stanowisku grzbietowym. Dwumiejscowy P.23/IV przy masie calkowitej 2700 kg (z ladunkiem 300 kg bomb) mial byc samolotem nurkujacym, natomiast trzymiejscowy P.23/IV przy masie calkowitej 3400 kg (z ladunkiem 800 kg bomb) mial byc samolotem eksportowym z silnikiem Gnome-Rhone.
Po dalszych modyfikacjach samolot zostal oznaczony P-42, byl uzywany do treningu w Deblinie, gdzie ulegl zniszczeniu we wrzesniu 1939r. Pierwsze P-23A byly gotowe w maju 1936, a Karasie B pod koniec 1936. Produkcje zakonczono w lutym 1938.
W lecie 1936 rozpoczeto opracowanie wariantu w/g wytycznych dla Bulgarii (mocniejszy silnik, lepsze uzbrojenie, przedluzenie kadluba). Model ten otrzymal oznaczenie P-43 i kilkadziesiat sztuk wyprodukowano dla Bulgarii. 9 ostatnich, gotowych do transportu, rozpakowano we wrzesniu 1939 roku i 5 przekazano 41 Eskadrze. Razem wyprodukowano 253 samoloty P-23 i 54 P-43.

Samolot mysliwski PZL P-24
PZL P-24 byl najlepszym polskim samolotem mysliwskim w okresie miedzywojennym produkowanym seryjnie. Koncepcja jego budowy narodzila sie na przelomie lat 1931/32 w zwiazku z koniecznoscia przystosowania go do silnika francuskiego o wiekszej mocy niz angielskie typu Mercury, uzywane do napedu mysliwców P-7/P-11. Wykozystano tyl kadluba z nieznacznymi zmianami, ale znacznie zmieniono przód. Zmienil sie wyglad podwozia, zastosowano owiewki, korzystniej oprofilowano golenie, wzmocniono cala konstrukcje, zprojektoawno takze nowe instalacje.Zbudowano 4 prototypy oznaczone P-24/I, P-24/II, P-24/III, P-24/IV. Na P-24/I zastosowano silnik Gnome-Rhone 14 KDS o mocy 760 KM, mial sporo usterek, osiagal predkosc 404 km/h. W P-24/II wprowadzono poprawki i uzyskano predkosc 416 km/h zarejestrowany jako rekord przez FAI. P-24/III byl przygotowywany na iedzynarodowy Salon Lotniczy w Paryzu w listopadzie 1934 roku. Wprowadzono nowe modyfikacje i zastosowano silnik Gnome-Rhone 14 KFS o mocy 930 KM, byl uzbrojony w 2 dzialka 20 mm i 2 bomby 12,5 kg oraz wyposazony w fotokarabin FK-22 i radiostacje nadawczo-odbiorcza Philips RC-3.Wobec duzego zaiteresowania zagranicy, zaproszono misje wojskowe z Rumunii i Turcji, a do Bulgari i Wegier wyslano na lot reklamowy.Nastepnie opracowano wersje prototypowa P-24/IV i wyprodukowano w liczbie 6 sztuk i byla wzorcem do produkcji seryjnej. Pierwsze samoloty seryjne P-24A wyprodukowano dla Turcji z róznym uzbrojeniem, zima 1936/37 podpisano umowe z Grecja, a pózniej z Rumunia, Wersja P-24B byla uzbrojona w 4 k-m 7,9 mm i 4 bomby po 10 kg. Byla budowana na zamówienie Bulgarii. W wersji "C" uzbrojenie samolotu stanowilo 4 k-m 7,9 mm i 2 bomby po 50 kg. Zbudowano 5 samolotów dla Turcji i 5 dla Grecji oraz sprzedano licencje Rumunii, a pózniej Turcji. Wersja P-24 E byla to wersja produkowana w Rumuni na licencji. Zastosowano w niej silnik z francuskiej licencji IAR-14KII C/32 o mocy 930 KM lub IAR-14K Mc/36 o mocy 970 KM. Wersja P-24F produkowana na zadanie Grecji. Zastosowano silnik Gnome-Rhone 14N7 o mocy 970 KM, zmieniono instalacje paliwowa, uklad chlodzenia, oslony silnika, zastosowano filtr przeciwpylowy. Zaczeto je produkowac na licencji w Turcji, a potem w Rumunii. W polowie 1938 roku przyjeto zamówienie na 26 samolotów dla Bulgarii i 30 samolotów dla Grecji. Samoloty dla Bulgarii dowództwo lotnictwa chcialo zatrzymac dla Polski, ale nie wyrazil na to zgody Sztab Glówny i wyslano 22 samoloty na 2 miesiace przed agresja hitlerowska na Polske do Bulgarii.Wersja P-24G byla identyczna z wersja "F" ale miala inne uzbrojenie. Szesc samolotów zamówila w PZL Grecja, a pózniej 26 samolotów Bulgaria.
Planowano jeszcze wersje P-24H dla polskiego lotnictwa wyposazona w silnik Gnome-Rhone 14 ON 20/21 o mocy 1050 KM, co mialo zapewnic predkosc okolo 460 km/h, uzbrojona 2w 2 dzialka Oerlikon-FF kal. 20 mm z duzym zapasem pocisków.

Samolot mysliwski PZL P-7
Pod koniec 1927 roku Departament Aeronautyki zlecil opracowanie jednomiejscowego mysliwca metalowego. Zadanie to powierzono inz. Zygmuntowi Pulawskiemu, absolwentowi Politechniki Warszawskiej. Opracowal on mysliwiec P-1, który stal sie rewelacja na skale swiatowa. Konstruktor zastosowal niespotykany uklad górnoplata z charakterystycznym wygieciem w ksztalcie splaszczonego "W" i orginalne, opatentowane podwozie nizycowe z amortyzatorami wewnatrz kadluba. Ten uklad plata, nazwany "polskim platem" charakteryzowal kolejne polskie opracowania samolotów. W P-1 zastosowano silnik rzedowy Hispano-SUiza 12Lb o mocy nominalnej 442 kW (600 KM). Prototyp P-1/II po udoskonaleniach, odniósl duzy sukces na Miedzynarodowym Konkursie Samolotów Mysliwskich w Bukareszcie w czerwcu 1930 roku. Poniewaz w Polsce rozpoczeto budowe gwiazdowych silników Bristol na licencji, Pulawski otrzymal polecenie przystosowania P-1 do tego silnika. Opracowano 2 prototypy P-6 z bezspezarkowym Jupiterem VIFH i P-7 ze sprezarkowym Jupiterem VIIF. P-6 olatany w sierpniu 1930 roku uzyskal wielki sukces na Miedzynarodowym Salonie Lotniczym w Paryzu w koncu 1930 roku, a nastepnie w sierpniu i wrzesniu 1931 w USA, dystansujac innych w popisach akrobacji w czsie zawodów National Air Races w Cleweland.

P-7/I, z indywidualnymi oslonami cylindrów, wykonal pierwszy lot w pazdzierniku 1930 roku, a P-7/II, z silnikiem oslonietym pierscieniem Towneda, zostal ukonczony w marcu 1931 roku. Po próbach porównawczych, wybrano do produkcji P-7, zamawiajac 10 sztuk serii próbnej, a pózniej 110 sztuk. Dalszych 29 sztuk zostalo zakupionych z rezerwy budzetowej w roku 1932/33. Model P-7/II ulegl znacznym przeróbkom (nowy plat o wiekszej rozpietosci, z krótszymi lotkami, nowy ster kierunku, poprawiona przednia czesc kadluba. Zmiany doprowadzily prototyp do standardu modelu produkcyjnego P-7a. Produkcja nowego samolotu okazala sie trudna, ale po wielu problemach samoloty zaczely trafiac do jednostek lotniczych. Pierwsze P-7a trafily do III Dyonu 2 Pulku Lotniczego w Krakowie pod koniec 1932 roku, a do lata 1933 roku do pozostalych pulków. Wtedy tez lotnictwo polskie stalo sie pierwszym w swiecie calkowicie wyposazonym w metalowe jednoplaty mysliwskie.
W pazdzierniku 1933 roku 29 P-7a wykonalo lot grupowy do Bukaresztu, dajac pokaz akrobacji zespolowej, a w 1934 - lot reklamowy do Belgradu.

W latach 1934/35 stopniowo zaczeto wycofywac P-7a do jednostek szkolnych, w zwiazku z wprowadzaniem do jednostek bojowych samolotu P-11. Ale jeszcze w listopadzie 1938 roku lotnictwo mialo na wyposazeniu 115 P-7a. W maju 1939 roku liczba ta zmalala do 106, z czego 30 znajdowalo sie na stanie 3 ekadr bojowych (123 z Brygady Poscigowej, 151 przydzielona do Grupy Operacyjnej "Narew" i 162 przydzielona do armii "Lódz"). We wrzesniu 1939 roku P-7a byly zuzyte, powolne i zle uzbrojone i wzasadzie nie nadawaly sie do dzialan bojowych. Ponosily duze straty i dlatego tez pózniej skierowano je w zasadzie do dzialan rozpoznawczych. Piloci na mysliwcach P-7a zestrzelili 8,5 samolotu wroga we wrzesniu 1939 roku.
Lacznie zostalo wyprodukowane 151 sztuk P-7. 14 P-7a przelecialo do Rumunii 17 wrzesnia, a okolo 40 dostalo sie w rece Luftwaffe, która wykorzystala je pózniej do treningu.

Samolot szkolno-lacznikowy RWD-8
Na przelomie 1931 i 1932 roku Departament Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych, któremu podlegalo lotnicze szkolnictwo wojskowe i zaopatrzenie lotnictwa wojskowego w sprzet, oglosil konkurs na samolot szkolny. Do konkursu zgloszono trzy samoloty. Wygral górnoplat RWD-8, zaprojektowany przez zespól RWD (Rogalski, Wigura , Drzewiecki) z Warsztatów Sekcji Lotniczej Politechniki Warszawskiej i stal sie podstawowym polskim samolotem szkolnym w latach 1934-39. Projekt wstepny opracowal inz. Stanislaw Wigura w 1931 r. na konkurs ogloszony przez Lige Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Byl to jego ostatni projekt przed smiercia w wypadku lotniczym.Prototyp oblatal na poczatku 1933 roku Drzewiecki na lotnisku Okecie.Drugi prototyp otrzymal inny silnik i amortyzatory gumowe podwozia o profilowanych oslonach. Prototypy mialy wyzsze stery kierunku niz pózniejsze samoloty seryjne. Drugi prototyp byl wystawiony 24-25 maja 1933 roku na 2 Miedzynarodowym Mityngu Lotniczym w Warszawie. Po dalszych udoskonaleniach RWD-8 otrzymal opinie bardzo dobrego samolotu szkolnego, statecznego w calym zakresie predkosci, sterownego i latwego przy starcie i ladowaniu. Poniewaz wojsko potrzebowalo duzej ilosci samolotów szkolnych, a mozliwosci Doswiadczalnych Warsztatów Lotniczych byly dosc ograniczone, postanowiono uruchomic produkcje W Podlaskiej Wytwórni Samolotów w Bialej Podlaskiej. Dokonano tam pewnych przeróbek na zyczenie wojska, co spowodowalo ze samolot wykazywal inne wlasnosci w locie niz prototyp. Dopiero po poprawieniu ukladu sterowania samolot stal sie poprawny w pilotazu. Samoloty RWD-8pws byly ciezsze, mialy nizsze osiagi oraz gorsza opinie u pilotów.
Oprócz wersji szkolno-sportowej cywilnej i szkolnej wojskowej istnialo kilka wersji specjalnych:
holownicza - ze specjalna wiezyczka z rur stalowych za kabina;
jednomiejscowa dla pilota W. Kurca - czlowieka do duzej tuszy i masie ponad 150 kg;
wersja o zwiekszonym zasiegu (RWD-8a) z dodatkowym zbiornikiem paliwa 15 l (dwl) lub 95 l (pws);
do skoków spadochronowych - z oslona linek sterowych i specjalna lawka i poreczami;
do lotów nocnych - z pradnica, akumulatorem i swiatlami pozycyjnymi, reflektorem do ladowania i oswietleniem przyrzadów i kabiny;
do szkolenia bez widocznosci ziemi - z tylna kabina zaslaniana zaluzja z mlecznego celuloidu.
Produkowano równiez RWD-8 na eksport do Palestyny (3 szt.), Hiszpanii (1 szt.); Maroko hiszpanskie (1 szt.); Brazylia (1 szt.). Ponadto licencje zakupila Estonia, Jugoslawia i Czechoslowacja (która jej nie wykorzystala).
Samoloty te uczestniczyly w wielu zawodach lotniczych. 27 maja-13 czewca 1937 r. dwa RWD-8 wziely udzial w rajdzie balkanskim holujac jeden szybowiec Sokól-bis, w lipcu 3 RWD-8 wykonaly rajd harcerski na Jamboree Skautowe w Holandii, holujac dwa szybowceSokól i SG-7. W VI Krajowym Lotniczym Konkursie Turystycznym w 1936 roku konkurencja seniorów odbyla sie na samolotach RWD-8, podobnie jak VII i VIII Krajowe Zawody Lotnicze. We wrzesniu 1939 roku 57 RWD-8 ewakuowano do Rumunii, okolo 40 na Lotwe, dwa na Wegry i dwa do Finlandii. Samoloty zostaly internowane, a potem przejete przez te kraje. Podczas II wojny swiatowej i w pierwszych latach po wojnie samoloty RWD-8 byly uzywane przez lotnictwo rumunskie i wegierskie. Po wojnie samolotów tych nie rewindykowano do Polski, zaden tez nie zachowal sie do muzeum.

Samolot bombowy PZL P-37 "Los"
Idea budowy sredniego samolotu bombowego znanego jako PZL P-37 "Los", narodzila sie wiosna 1934 roku. Opracowanie wstepnego projektu konstrukcyjnego i przygotowanie dokumentacji ofertowej powierzono inz. Jerzemu Dabrowskiemu. Po dokladnej analizie , inz. Dabrowski opracowal projekt wstepny czteromiejscowego bombowca sredniego o konstrukcji calkowicie metalowej, w ukladzie sredniplata. Projekt uzyskal dobra ocene w Dowódctwie Wojsk Lotniczych, rozpoczeto budowe prototypu i zamówienie na serie informacyjna w liczbie 10 sztuk.Prototyp P-37/I zostal oblatany 13 grudnia 1936 roku przez Jerzego Widawskiego, mial wiele usterek. W kwietniu 1937 roku prototyp ukonczyl próby fabryczne i zostal przekazany do ITL, gdzie 20 czerwca 1938 roku pilotowany przez plut. Stanislawa Macka rozsypal sie w powietrzu podczas brawurowych akrobacji po wylataniu 156 godzin. Wstepne zamówienie na 10 samolotów zostalo powiekszone do 30 sztuk. Samolotowi nadano nazwe "Los" i oznaczono P-37A.
Drugi prototyp otrzymal mocniejsze silniki 676 kW (918 KM), rewelacyjne jednogoleniowe podwozie z niezaleznie zawieszonymi kolami blizniaczymi wg patentu Piotra Kubickiego oraz nowe podwójne usterzenie. Przekonstruowano kabiny pilota i radiooperatora, dodano zapasowa sterownice w kabinie nosowej.Czesc tych zmian wprowadzono do platowców pierwszej serii i oznaczono P-37Abis.
Jeden egzemplarz otrzymal mocniejsze silniki Gnomr-Rhone 14N01 o mocy 722-751 kW (980- 1020 KM) i posluzyl za trzeci prototyp P-37/III oraz wzorzec wersji eksportowej P-37C. W sierpniu 1938 roku samolot ten wykonal rajd balkanski przez Rumunie, Bulgarie, Grecje do Turcji, gdzie rozbil sie po wyczerpaniu paliwa.O zakup samolotów lub licencji na Losie zabiegaly: Grecja, Bulgaria, Jugoslawia, Rumunia i Turcja.
Samolot obserwacyjny (towarzyszacy) RWD-14 "Czapla"
W 1933 roku Departament Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych rozpoczal poszukiwanie nastepcy R-XIII. Do konkursu stanely: Lublin R-XXI z silnikiem Mors, bedacego rozwinieciem R-XIII oraz RWD-12, przypominajacego RWD-8, ale z silnikiem Skoda-Wright i platem wyposazonym w sloty. Poniewaz samoloty te nie stanowily istotnego postepu w stosunku d R-XIII, Departament podniusl wymagania, zalecajac zastosowanie silnika krajowego Skoda G-1620 Mors. Tak narodzil sie RWD-14 z wymaganym silnikiem i zmodyfikowanym platem, bedacym nastepca RWD-12.
Pierwszy prototyp RWD-14/I oblatal pózna jesienia 1935 roku na Okeciu pilot Aleksander Onoszko. Poniewaz silnik Mors nie byl gotowy, protoptyp otrzymal amerykanski silnik Pratt&Whitney Wasp Junior o mocy 295 kW (400 KM). Liczne próby wykazaly usterki i nizsze osiagi. W polowie 1936 roku zbudowano 2 poprawione prototypy z silnikami Mors: nieuzbrojonego RWD-14/II i uzbrojonego RWD-14/III. Zredukowano w nich mase platowca, zastosowano stal chromomolibdenowa zamiast weglowej i skonstruowano skladane skrzydla. RWD-14/III otrzymal szerzej rozstawione golenie podwozia, kabine zalogi o wspólnym wycieciu typu "wannowego" i silnik pod innym katem.Drugi prototyp rozbil sie 20 kwietnia 1937 roku, podczas lotu nurkowego nie dal sie wyprowadzic (pilot skakal na spadochronie). Trzeci prototyp po przeróbkach ogona po wypadku RWD-14/II, ulegl identycznemu wypadkowi i dopiero wówczas znaleziono przyczyne (Zahaczanie dzwigni mechanizmu sterowania o odksztalcajaca sie w czsie lotu nurkowego kratownice tylnej czesci kadluba). Te prototypy mialy byc wzorcem do produkcji seryjnej modelu RWD-14A.
Jesienia 1937 roku zbudowano RWD-14/IV, bedacego wzorcem dla wersji RWD-14B"Czapla". Oblatano go na poczatku 1938 rokui ukonczono pomyslnie wszystkie próby. Produkcje Czapli powierzono Lubelskiej Wytwórni Samolotów, ale poniewaz program RWD-14 byl opózniony o 2 lata i byly przygotowywane nowoczesniejsze LWS-3 Mewy, zamówiono tylko 65 sztuk jako typ przejsciowy. Produkcje ukonczono na wiosne 1939 roku i wtedy zaczely wchodzic na uzbrojenie lotnictwa polskiego.

Samolot mysliwski PZL P-50"Jastrzab"
Wobec narastajacych zbrojen w Niemczech i szybkiego postepu technicznego w lotnictwie, samoloty P-11 bedace podstawa polskiego lotnictwa mysliwskiego, szybko sie starzaly.Dlatego tez rozpoczeto prace nad nowym mysliwcem pod kierunkiem inz. Jakimiuka. Oznaczono go P-50 "Jastrzab"Przewidziano dla niego silnik gwiazdowy Bristol Mercury VIII o mocy 618 kW (840 KM). Budowe prototypu rozpoczeto pod koniec 1937 roku. Pierwszy lot spodziewany byl jesienia 1938 roku, ale z powodu niedostarczenia na czas zamówionego w Anglii wciaganego podwozia, do prób w powietrzu przystapiono dopiero wiosna 1939 roku. Niestety, oblot z takim pospiechem projektowanego samolotu nie byl sukcesem. Samolot osiagal predkosc nizsza od zakladanej (zaledwie 430-450 km/h), byl niestateczny, trudny przy ladowaniu, w locie nurkujacym wystepowaly drgania usterzenia. Usuniecie tych usterek zajelo troche czasu. Nie czekajac na ostateczne ukonczenie prób rozpoczeto produkcje seryjna pierwszych 30 sztuk P-50A. We wrzesniu 1939 roku zbudowano 2 prototypy ( jeden nie ukonczony) i pierwszych 5 sztuk samolotów seryjnych w koncowym stadium montazu. Ukonczony prototyp zdecydowano sie ewakuowac z Warszawy do Lublina i Lwowa. Samolot wylecial w tamtym kierunku, ale nie dolecial na miejsce. Poczatkowo przypuszczano, ze zostal stracony, ale sa tez przypuszczenia, ze prawdopodobnie nie znano dokladnie zasiegu lotu prototypu i skonczylo mu sie paliwo przed dotarciem do celu.
Gdyby zdolano uruchomic seryjna produkcje polskich silników PZL "Waran" o mocy 1200-1500 KM ,mysliwiec PZL P-50 "Jastrzab", po usunieciu poczatkowych wad bylby nowoczesnym samolotem, zdolnym zmierzyc sie z najnowszym uwczesnym modelem Messerschmitta Me-109E.

Materiały użyte do opracowania :

- Jerzy B . CYNK "Siły lotnicze Polski i Niemic - wrzesień 1939"
-Zeszyty z serii " Typy broni i uzbrojenia "
-"Encyklopedia lotnictwa" pod redakcją Dr. Witalisa Butryma
- wykłady Prof. Ludomira Ladańskiego
- " Zarys Techniki i Histori Lotnictwa " Prof. Ludomira Laudańskiego
MADE BY PARAMAN :} ZYCZE SAMYCH 5,5 ;]

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 27 minut