profil

Nauka – nadzieja czy zagrożenie?

poleca 85% 119 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Całkiem niedawno ludzkość wkroczyła w XXI wiek. Wszyscy zastanawiamy się, jakie zadziwiające odkrycia naukowe przyniosą nam kolejne lata. Spodziewamy się latających pojazdów, czy możliwości teletransportacji. Tak na prawdę nikt chyba nie zastanowił się nad tym, jak wiele dokonali współcześni naukowcy, nie wspominając już o tych z czasów zamierzchłych, bo jakoś trudno jest nam sobie uświadomić, że rzecz tak powszechna, jak choćby żarówka, była kiedyś wielkim odkryciem. A przecież niektóre współczesne wynalazki wzorowały się na tych znanych nawet ze starożytności Niewątpliwie rozwój nauki wpłyną na nasze życie bardzo pozytywnie, stało się ono łatwiejsze, przyjemniejsze i ciekawsze. Jednak wśród wszystkich tych zalet kryją się także negatywy. I wcale nie ma ich tak mało...

Obecnie, kiedy w niedługim czasie możemy przemieścić się o tysiące kilometrów, siadając do komputera uzyskać informacje na każdy temat, lub nagrać dźwięki na okrągłą płytę, a potem odtworzyć je, nie mamy ochoty zastanawiać się, w jaki sposób kiedyś odpokutujemy wszystkie te cudowne wynalazki. A może warto byłoby się zastanowić, zanim będzie za późno?

Jedną z dziedzin nauki, w której dokonano największego rozwoju, jest medycyna. Przezwyciężenie choroby, która kilkaset lat temu oznaczała wyrok śmierci, to już teraz pestka. Mamy leki na katar, na grypę, ale też na porost włosów czy schudnięcie. Od zszywania ran dotarliśmy do przeszczepów serca, skrócenia nosa, zmiany koloru skóry. Jeśli tylko pozwalałoby nam na to prawo, moglibyśmy uśmiercić się poprzez eutanazję, czy też usunąć ciążę. Bez problemu można sztucznie utrzymać przy życiu człowieka wegetującego, jak roślinka, czy też przywrócić do życia tego, którego funkcje życiowe stanęły chwilę wcześniej. Dzięki szczepionkom możemy ustrzec się przed groźnymi chorobami.
Jednak to nie wszystko. Medycyna kryje w sobie znacznie bardziej przerażające tajemnice. Chociaż może już nawet nie tajemnice. Wszak wiemy o przypadkach, kiedy źle przetestowane leki wywoływały wady płodu. Powszechnie znane są już przypadki klonowania ludzi, czy też krzyżowania ich ze zwierzętami. Można już także pobrać komórkę jajową od nienarodzonego jeszcze dziecka i wyhodować jego potomka. Oczywiście naukowcy tłumaczą wszystkie te eksperymenty jako olbrzymi postęp nauki, który umożliwi nam zdobywanie tkanek do przeszczepów, ale czy przemawia za nami postępowanie sprzeciwiające się całkowicie naszym moralom? Dlatego powstaje tyle organizacji walczących z tym nieludzkim postępowaniem. Przeciw dokonaniom naukowców występują także obrońcy praw zwierząt, gdyż w laboratoriach całe zastępy myszek, świnek morskich, królików itp. stanowią swego rodzaju testery nowych leków i tego rodzaju wynalazków, okupując to olbrzymimi męczarniami. Czy tego chcemy w zamian za zdrowie i urodę?

Myśl techniczna rozwijała się już od najdawniejszych czasów, jednak przez ostatnie stulecie osiągnęła taki poziom, że jesteśmy w stanie stworzyć nawet sztuczną inteligencję. Nasze niebo nieustannie przecinane jest samolotami, latającymi we wszystkie strony świata, po morzach pływają olbrzymi tankowce, rakiety latają na księżyc. Nie wyobrażamy sobie życia bez samochodu. Nikt nie zważa na to, że spaliny bardzo niekorzystnie wpływają na środowisko, że kiedyś być może odczujemy to na własnej skórze. Wydaje mi się jednak, że jest to problem nie do rozwiązania, wszak ludzie nie zrezygnują nagle z korzystania z szybkich i wygodnych środków transportu.

Dzięki elektryczności w każdej chwili mamy dostęp do informacji z całego świata przekazywanych przez łącza satelitarne, dzięki którym możemy oglądać telewizję i słuchać muzyki w radiu. Olbrzymie komputery w sekundę wykonują obliczenia, które człowiekowi zajęłyby wiele lat, dzięki wirtualnej rzeczywistości latamy samolotem siedząc w fotelu czy też uczymy się wykonywać operacje, a za pomocą Internetu możemy się połączyć z każdym miejscem na świecie, zdobyć informacje czy porozmawiać z kimś.

Ma to też swoje złe strony, dzięki mediom stajemy się leniwym społeczeństwem konsumpcyjnym, co niektórzy cały dzień potrafią przesiedzieć przed telewizorem czy komputerem, a jak wiadomo, w naszej społeczności utarł się zwyczaj zwalania winy za wszelkie przejawy zła na właśnie te dwa objawy cudownej techniki.

Nauka pozwoliła nam także na wytwarzanie wszelkich materiałów i tworzyw. Dzięki nim możemy stawiać drapacze chmur ze stali i szkła, nad wodą przerzucać niewiarygodnie długie mosty, budować autostrady, wytwarzać ubrania, kleje, detergenty, farby i lakiery, bez których nie wyobrażamy sobie zrobienia czegokolwiek. W przetwórstwie żywności stosuje się foliowe opakowania czy butelki, a do płacenia używamy pieniędzy wykonanych z papieru lub stopów metali. Dzięki połączeniu techniki i tworzyw sztucznych można wykonać niemal wszystkie urządzenia, które spotykamy w życiu codziennym np. roboty kuchenne, długopisy, czy telefony komórkowe. Łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy mieli dostęp jedynie do naturalnych tworzyw, takich jak drewno.

Produkcja tworzyw sztucznych, czy ich wykorzystanie, w większej części nie przynosi żadnych niebezpiecznych skutków, może poza szkodami spowodowanymi ich wytwarzaniem, oraz składowaniem odpadów.

Kolejnym pozytywnym przejawem rozwoju nauki są badania kosmiczne. Dzięki statkom, rakietom, promom kosmicznym, sondom czy olbrzymim teleskopom możemy obserwować najdalsze zakątki wszechświata, te bliższe rejony nawet odwiedzać. Dzięki satelitom okrążającym Ziemię mamy łączność satelitarną, możemy obserwować pogodę, a także wykryć zbliżający się do naszej Ziemi asteroid. Być może w przyszłości sukcesem zakończą się badania poszukujące życia pozaziemskiego?

Kolejnym dokonaniem naukowców, które może wywoływać kontrowersje to energia jądrowa. Wraz z rozszczepieniem atomu powstała jedna z jak dotąd najgroźniejszych broni masowego rażenia – broń jądrowa. Wykorzystana przez Stany Zjednoczone w wojnie z Japonią, wywołała olbrzymi straty i zniszczenia. Oprócz tego, że w wielkich elektrowniach jest źródłem energii nie przyniosła chyba żadnego pożytku.
Wkrótce po niej powstała także broń chemiczna oraz biologiczna i trójka ta stała się najbardziej przerażającymi środkami walki, które dziś wykorzystywane są do zastraszania świata przez kilka państw, a posiadanie ich najczęściej staje się też przyczyną konfliktów międzynarodowych. Wynalezienie już w dawnych czasach materiałów wybuchowych, przyczyniło się dziś do rozwoju tej dziedziny na szeroką skalę. Niestety bomby może skonstruować teraz ktoś, kto zna się na tym nawet tylko trochę, dlatego mamy do czynienia z zastosowaniem tych środków w przejawach terroru niemal codziennie.

Natomiast, jeśli zaliczymy do nauki także dziedziny takie jak filozofia czy prawo, to możemy stwierdzić, że nie obeszłoby się bez niej żadne społeczeństwo. Któż, bowiem wpoiłby w ludzi zasady moralne, konieczność edukacji, poprawne zachowanie, czy wreszcie, kto wymyśliłby prawa i obowiązki obowiązujące w każdym państwie i bez których żadne państwo obyć się nie może? Gdyby nie nauki humanistyczne na nic zdałby się druk, bo cóż byłoby drukować? W telewizji czy radiu też nie znaleźlibyśmy niczego na poziomie, nie rozwinęłaby się kultura i ludzka wrażliwość na nią. A niczym ciekawym nie byłoby życie w zmechanizowanym świecie z betonu, bez żadnego przejawu piękna.

Jak więc widać po tych kilku zaledwie przykładach, ciężko jest zabrać jedno stanowisko odpowiadając na pytanie czy nauka jest złem czy dobrem ówczesnego świata. Z jednej strony daje nam ona mnóstwo wygody, pożytku i rozrywki, z drugiej skazuje na cierpienia zwierzęta czy ludzi, niszczy środowisko i wypacza ludzkie umysły. Być może kiedyś zapłacimy za to wszystko, co zostało stworzone w ostatnich latach, być może ten pożytek i wygoda obrócą się przeciwko nam, ale myślę, że teraz nikt się tym nie przejmie. Gdyby nie nauka życie byłoby cięższe, śmiertelność byłaby większa, musielibyśmy więcej pracować, lecz bez niej nie byłoby olbrzymich skupisk ludzkich, które wymusiły na nauce wynalezienie nowoczesnych rozwiązań wszelkich problemów np. wysokich budynków zajmujących mało miejsca, metra, czy leków na choroby cywilizacyjne. Można to nazwać błędnym kołem, jednak rodzajowi ludzkiemu chyba dane było się rozwijać, w końcu po co mamy mózg? Mam nadzieję, że w przyszłości nauka i technika będą podążały na takim samym poziomie i będą czynić więcej dobrego niż złego. Zależy to przede wszystkim od nas, ludzi, bo to my rządzimy na Ziemi, a nie maszyny. Jeśli będziemy wykorzystywać nasze umysły ostrożnie i w słusznych sprawach to myślę, że rozwój nauki będzie raczej nadzieją, niż zagrożeniem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 7 minut