profil

Człowiek w obliczu zła jest wolny; może pomóc, może przejść obojętnie. Rozwiń myśl A. Camusa na podstawie znanych tekstów literackich.

poleca 85% 626 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Życie każdego człowieka składa się z nieustannych wyborów, które kreślą kierunki naszej życiowej drogi. Człowiek w istocie swojej obdarzony jest wszakże wolną wolą (wybierać może, ale też wybierać musi). Zazwyczaj są to niewielkie zmiany, zwłaszcza, jeśli ma się w pełni zdefiniowany własny kodeks etyczno-moralny, ale zdarza się czasem, że staje się przed bardzo trudnym wyborem, który może mieć duży wpływ na dalsze życie. Najtrudniej jest podjąć decyzję w chwili zagrożenia, w obliczu zła.

Człowiek wolny ma prawo postępować według swoich zasad, występować w obronie swoich wartości; według tego, w zasadzie jest to niezależne od okoliczności towarzyszących, jednak są sytuacje, gdy wybór może mieć decydujące znaczenie, może być wyborem życia – za który płaci się cenę najwyższą.

Literatura polska i obca podejmowała chętnie tematykę moralną, stawiając bohaterów przed niełatwymi wyborami.

„Tyle wiemy o sobie
ile nas sprawdzono.
Mówię to wam
ze swego nieznanego serca.”

napisała W. Szymborska w wierszu poświęconym bohaterskiej nauczycielce, która zginęła w płomieniach , ratując dzieci z pożaru („Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej”). Niewątpliwie trudno przewidzieć swoją reakcję w chwili grozy, niebezpieczeństwa i zła. Jednak ludzie od zawsze dokonują wyborów. Tak jak bohaterowie „Dżumy” A. Camusa.

Jednym z bohaterów powieści jest dr Rieux. Prezentuje on klasyczny przypadek postawy heroicznej, dobrej. Mimo wielkiego zagrożenia, jakie niesie śmiertelna choroba (dżuma w Oranie) decyduje się na pomoc potrzebującym, jednocześnie odsuwa od siebie na plan dalszy swoje własne szczęście, w pewnym sensie o nim zapominając. Taka postawa - szlachetna, ofiarna zasługuje na najwyższe uznanie. To, co robi dr Rieux, jest jednak wyjątkowe, niepopularne, jakby nie do przyjęcia. Potwierdzają to losy pozostałych bohaterów „Dżumy”.

Odmienny typ osobowości prezentuje sobą Rambert – młody dziennikarz. Początkowo bardzo obawiał się czyhającego „zła” (tytułowej dżumy), lecz dzięki kontaktom z nim, zmienił zdanie. Uznał, że „może być wstyd, że człowiek jest sam tylko szczęśliwy”.Wybór, jakiego dokonał, jest słuszny, jego odwaga, życiowa mądrość i determinacja czynią z niego człowieka godnego naśladowania w walce ze złem.

Innym przykładem ukazanym przez Camusa może być Cottard, dla którego dżuma jest niejako wybawieniem, swego rodzaju ułaskawieniem. Jako jedyny prezentuje postawę obojętną, jest to spowodowane jego szczególną sytuacją. Postawy głównych bohaterów powieści wskazują na potrzebę ustalenia zasad i wartości godnych człowieka i pozostanie im wiernym aż do końca, nawet w sytuacji, wydawałoby się, beznadziejnej, gdy wokół zło zbiera straszne żniwo. Albert Camus nawiązuje tutaj do egzystencjalizmu, prądu filozoficznego zajmującego się wieloaspektową analizą ludzkiej egzystencji.

”Dżuma” jest literacką próbą odpowiedzi na twierdzenie Karla Jaspersa, niemieckiego filozofa egzystencjalisty, że prawdziwie poznajemy to, kim jesteśmy w „sytuacjach granicznych”, takich jak cierpienie, wina, śmierć (jak w wierszu Szymborskiej). Bohaterowie „Dżumy” podejmują wyzwanie: w tak niedogodnych warunkach postanawiają pozostać ludzcy, zachować twarz, „nie paść na kolana”. .Ale światopoglądy postaci różnią się dość znacznie- zajmują różne postawy wobec zła.

Decyzje podejmowane w trudnej sytuacji mogą być bardzo różne, często zaskakujące. Gustaw Herling-Grudziński, autor „Innego świata” powiedział: „Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach i uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby sądzenia go według uczynków, jakich dopuścił się w warunkach nieludzkich – tak jakby wodę można było mierzyć ogniem, a ziemię – piekłem>” Jednakże dokonuje się wyborów także w tych nieludzkich sytuacjach, w których bywa, że człowiek pozostaje człowiekiem, zachowuje swoją godność, broni człowieczeństwa.

Odpowiada przecież przed Bogiem i własnym sumieniem. Pisarz daje przykłady bohaterów, którzy nie poddają się. Nawet w sytuacjach ekstremalnych za wszelką cenę próbują zachować swoje człowieczeństwo. Niezgoda na zło, na panujące warunki i bunt świadczą o tym, że w tych ludziach jest jeszcze honor i poczucie własnej wartości. Znajdują w sobie siłę, by walczyć o wolność, choćby tę rozumianą jako wolność „w wyborze rodzaju i czasu śmierci.”

Sparaliżowani strachem, w obawie o siebie, swoich bliskich, swój majątek ludzie postępują wbrew zdrowemu rozsądkowi i wszelkim regułom. Albo wręcz przeciwnie – niebezpieczeństwo wyzwala w nich wszystkie najpiękniejsze cechy: szlachetność, odwagę ,bezgraniczną ofiarność, są wówczas zdolni do wielkich poświęceń, bywa, że chcieliby zostać bohaterami, zasłużyć na wieczną pamięć. Takie aspiracje miał np. Lord Jim z powieści Conrada. Jego marzeniem było właśnie poprzez wykazanie swej męskości w chwili poważnego zagrożenia zostanie bohaterem. I los chciał, że w niedługim czasie miał okazję wykazania się. Niestety, nie udało się. Jim nie wytrzymał presji i ciężaru obowiązku, jaki spoczął na jego barkach, ugiął się pod naporem przytłaczających zdarzeń. Ten wybór głęboko odcisnął się w jego psychice, nie został zapomniany do końca życia. Jeżeli chodzi o Conradowskiego bohatera, to był on szczęściarzem, gdyż miał okazję zadośćuczynienia i rozpoczęcia życia na nowo. Nie każdemu jednak jest dane, aby mógł nauczyć się czegoś na własnych błędach, odbyć pokutę, zrehabilitować się.

Szczególnym przypadkiem obrazującym wolność wyboru w obliczu zła jest sytuacja opisana w „Medalionach” Zofii Nałkowskiej. W jednym z opowiadań autorka przedstawia zdarzenia, jakie miały miejsce w pobliżu torów kolejowych po przejechaniu transportu wiozącego ludzi do obozu koncentracyjnego. Z pociągu udało się wyskoczyć grupce skazańców. Ludzie biorący udział w tamtych zajściach są wyśmienitym przykładem zachowań w obliczu zła. W tym przypadku owym złem jest okupant – hitlerowcy. Jak się zachować w takiej sytuacji , może podpowiedzieć tylko własne sumienie. Czy ulegniemy presji zła i będziemy się biernie przyglądać śmierci człowieka, czy tez wystąpimy przeciwko niemu i ze wszystkich sił stawimy mu czoła. W opowiadaniu Nałkowskiej przeważa postawa bierna, czyli ta „łatwiejsza”.

Przytoczone wyżej przykłady bohaterów literackich mogą nieco przybliżyć pojęcie wolności do dokonywania właściwych wyborów. Niewątpliwie ukazane różne postawy ludzi skłaniają do refleksji nad problemem. Są pouczające, chociaż trudno je jednoznacznie ocenić. Bohater i tchórz… Kim chciałbyś być, człowieku? Odpowiedź jest tylko jedna, ale nie wiadomo, czy stanie się życiowym doświadczeniem, gdy przyjdzie się zmierzyć z własnym losem.

Bardzo pięknie i prosto, bezpośrednio, mówi o tym Zbigniew Herbert, wielki moralista ,w swoich utworach ,w których Pan Cogito, człowiek myślący (alter ego poety)wypowiada się o sprawach ważnych dla współczesnego człowieka, stającego codziennie wobec trudnych wyborów. Musi bowiem opowiedzieć się przeciw kłamstwu, bronić prawdy, zabiegać o sprawiedliwość, przyznawać się uczciwie do winy, piętnować podłość i nikczemność. To nie jest łatwe ani proste, ale nakazy Pana Cogito w „Przesłaniu ”brzmią jak Dekalog i nie pozostawiają żadnych wątpliwości: idź przez życie wyprostowany, z godnością, zawsze dawaj świadectwo prawdy, bądź odważny, nie toleruj zła, a przede wszystkim – bądź wierny sobie i swoim zasadom. Prawdziwego bohatera nie czeka nagroda. Jeśli jednak chce być obrońcą prawdy, musi być przygotowany na śmierć i zapomnienie.

Ale to jest jego słuszny wybór. Inny wiersz, „Pan Cogito o postawie wyprostowanej”rozwija przedstawione refleksje. Pierwsza część utworu ma formę przypowieści o wyimaginowanym mieście Utyka (jak Oran w „Dżumie”), w drugiej – poznajemy przemyślenia Pana Cogito, który wybiera postawę wyprostowaną (nie godzi się na poniżającą kolaborację, odrzuca konformizm, chce do końca pozostać wierny swoim zasadom; jego poczucie godności i patriotyzm są silniejsze od strachu). Bohater liryczny Herberta staje w sytuacji konieczności dokonania wyboru, i zazwyczaj jest to wybór tragiczny, bo poeta proponuje zawsze postawy heroiczne i bezkompromisowe, a za najważniejszą wartość uważa godność, czyli postawę wyprostowaną.

Podsumowując rozważania , należałoby stwierdzić, że nasze życie jest naszym wyborem. I powtórzyć za Leopoldem Staffem, że „wolność nie jest ulgą, lecz trudem wielkości”.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut