Czy w parę dni można przeżyć wszystko? Na podstawie książki "Oskar i Pani Róża"

          Na samym początku mojego wypracowania odpowiem na pytanie, czy w kilka dni można przeżyć wszystko? Niestety nieważne jakbyśmy sie nie starali, jest to niemożliwe, co zaraz postaram się udowodnić. W mojej pracy przytoczę postać Oskara z książki "Oskar i Pani Róża".
Każdy z nas sądzi, że ma jeszcze dużo czasu i zdąży się nacieszyć życiem. Dziesięcioletni chłopiec, którego poznajemy w książce nie ma tyle szczęścia co reszta, ponieważ operacja, którą przeszedł w szpitalu nie powiodła się, przez co jest zmuszony do szybszego odkrywania świata. W ciągu jedenastu dni musi przebrnąć przez dzieciństwo, okres dojrzewania, hulaszcze życie dwudziestoparolatka, aby skończyć na smutnej i samotnej starości. Chłopcu w pewien sposób się to udaje, jednak w rzeczywistości jest to tylko namiastka tego co mogło go spotkać, gdyby nie choroba. Życie jest zbiorem przeżyć i rozmyślań oraz przypadkowych zdarzeń, na które nie mamy wpływu. Chłopiec spędzając praktycznie cały czas w szpitalu, nie mógł poczuć ryzyka płynącego z różnych niebezpiecznych decyzji, nigdy nie znalazł prawdziwego przyjaciela, nie licząc jego kolegów z oddziału, z którymi nie trzymał bardzo bliskich kontaktów. Oskar w ciągu swojego krótkiego, aczkolwiek intensywnego pobytu na ziemi nie zdążył go tak naprawdę przeżyć. Ludzie są jak wino, im starsi tym lepsi. Nie chodzi tu oczywiście o sprawność fizyczną, ale duchową. Im więcej przeszli tym więcej mają doświadczenia, oraz mądrości życiowej. Oskar przeżyciami z paru dni nie mógłby się równać ze starszym człowiekiem. Czy coś może sprawiać przyjemność gdy nie mamy czasu aby się tym naprawdę nacieszyć? W takiej sytuacji był nasz protagonista. Jego chęć doznania życia była bardzo duża przez co bardzo szybko przerobił to wszystko co większości z nas zajmuje ponad pół wieku. Spoglądając w tył i odtwarzając wszystkie nasze pięknie wspomnienia, odczuwamy przyjemną nostalgię za dawnymi czasami. Zżyliśmy się z naszym ciałem, naszymi odruchami, emocjami. Żeby do czegoś przywyknąć potrzeba czasu. Niestety Oskar nie miał go zbyt wiele przez co złudnie przypominał sobie zdarzenia sprzed kilku dni, tworząc z nich odległą przeszłość.          Tak jak na samym początku stwierdziłem, mimo wielkiej chęci oraz staraniu się nad tym żeby "przeżyć życie" w kilka dni, jest to niemożliwe. Oskar pomimo tego, że nie udało mu się w pełni wykonać ustanowionego celu, dostał zalążek tego co go mogło spotkać