profil

Czy "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" Masłowskiej niesie ze soba jakikolwiek przekaz?

poleca 85% 1219 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wojna polsko ruska pod flaga biało czerwoną jest powieścią młodej i szalonej, a zarazem bardzo uzdolnionej poetki-Doroty Masłowskiej. Jest ona laureatką olimpiady polonistycznej, zwyciężczynią wielu konkursów poetyckich. Przed rokiem miała zdawać maturę, przygotowywała się, lecz nie do egzaminu dojrzałości, ale do wydania swojej najnowszej książki. Nikt wtedy nie przypuszczał, że powieść napisana takim językiem, która zahacza o tematy tabu jak choćby narkotyki wśród młodych ludzi zyska takie uznanie u wielu krytyków. Dzisiaj możemy już powiedzieć, że Masłowska \"odwaliła\" kawał dobrej roboty. Każdy chyba słyszał o tym tytule. Zrobił on bardzo dużo zamieszania, wiele osób jednak nie docenia tej pozycji. W końcu nie każdemu musi się ona podobać

Głównym wątkiem powieści jest życie młodego \"dresiarza\" Silnego, czyli Andrzeja Robakowskiego. Jest to chłopak o nie zbyt wysokim ilorazie inteligencji, który lubi sobie \"przyćpac\". Mieszka w Wejherowie, w domku jednorodzinnym, sam z matka i bratem, który zresztą ma kłopoty z prawem i także ćpa. Matka jest na tyle zapracowana, że nie dostrzega problemów w rodzinie i nie ma czasu dla swoich dzieci. Tak więc główny bohater Masłowkiej jest trochę zagubiony w teraźniejszym świecie. Ma dziewczynę z którą mu się nie układa. Bardzo ubolewa z tego powodu, ponieważ bardzo liczył na to, że jego związek będzie czymś wyjatkowym, że jego partnerka jest aniołem-czystym i bez skazy. Jednak ,na nieszczęście Silnego, jego dziewczyna robi go ciągle w przysłowiowe \"jajo\". Do tego wszystkiego można jeszcze dorzucić jego przemyślenia oraz poglądy, które wykształciły się tak mocno podczas tak krótkiego życia. Musimy pamiętać, że Andrzej jest praktycznie cały czas pod wpływem narkotyków. Oprócz jego problemów z kobietą nie robi nic innego, tylko ćpa, chodzi na dyskoteki, spotyka się z nowo poznanymi dziewczynami, czyli w jego mniemaniu korzysta w pełni z życia. Jednak nie będę się skupiał na tym czy narkotyki są złe czy nie. Nie taka jest moja rola. Spróbuję odnaleźć jakikolwiek przekaz w książce Masłowkiej.

Wydaje mi się, że autorka nie chciała pokazać nam tego co dzieje się na zwykłym szarym osiedlu, nie na zagrożeniu jakim są narkotyki, ani na przypadkowych doznaniach fizycznych Silnego. Chciała pokazać tok myślenia człowieka wyniszczonego przez system. Wyniszczonego wewnętrznie. Psychicznie i nerwowo. Zarazem jednak człwoieka, który nie chce się temu wszystkiemu poddać, ani tez wpaść w szary wir wydarzeń. Jedyne czego pragnął to miłość. Uczucie tak \"wyświechtane\" w dzisiejszym świecie. Niestety w momencie, gdy najbliższa mu osoba, czyli Magda zdradziła go i wyjawiła, że nigdy nie kochała cały jego dotychczasowy światopogląd nagle mu się zawalił. Był zawiedziony, że świat tak brutalnie go potraktował. Zastanawiał się nad samobójstwem. Zaczął myśląc o wyniszczeniu, o nieprzerwanej ciszy. Setki myśli na sekundę wypełniały jego głowę. Chciał zmienić świat. Jego poglądy były czysto lewicowe połączone z antyglobalistycznymi. Nie lubił wielkich koncernów, a zarazem chciał stworzyć własną wielką firmę, która odbierała by piasek z fabryki Zdzisława Sztorma i eksportowała go za granicę. Pomieszanie z pomyleniem-powiedziałby niejeden. Jednak czy nie w ten sposób myśli wielu naszych rodaków? Myślą jedno, a robią drugie.

Szokujący jest także język użyty w powieści. Pełen wulgaryzmów i chamstwa. Dla wielu nie do zrozumienia. Możliwe, że był to jeden z czynników który wpłynął na zamieszanie wokół tego tytułu. Niestety wiele osób jest wręcz przestraszonych i zdziwionych, że taki język jest w ogóle nazywany literackim, a jednak. Może nie jest to sztuka, ale taki język istnieje i nie da się go zniszczyć. Jest to styl, a nawet slang pewnej grupy społecznej. Ludzi młodych, tych tak zwanych dresów. Jednak ludzie dorośli nazywają młodego chuligana dresem, a osobę dorosłą już tylko chamem. Na samym początku powieści język może razić, aczkolwiek po zagłębieniu się w lekturę można się przyzwyczaić do stylu pisarki oraz doszukiwać się głębszych treści. Moim zdaniem książka Masłowskiej nie była by tym samym i nie zrobiła by takiego zamieszania bez tak chamskiego i prostego języka.

Motyw miłości jest przedstawiony w sposób czasem wulgarny, a czasem pełen romantyzmu i przemyśleń człowieka bardzo uduchowionego. Tak kochał Silny, a każdy kocha na swój sposób. Został zraniony przez osobę mu bliską. Osobę, którą kochał. Jego przemyślenia są dosyć dojrzałe jak na jego wiek. Myśli o założeniu rodziny o związku na dobre i na złe. Czasem nawet wydaje mu się, że Jego miłość to bajka .Inny świat, który on sam stworzył i który mu został odebrany .Bez niczego. Perfidnie i wyrafinowanie. Silny uświadamia sobie, że to co zabrane już nigdy nie wróci, tak więc zaczyna mu być wszystko co związane z kobietami obojętne. \"Zalicza\" panienki po kolei. Bez żadnych skrupułów. Wie, że rani sam siebie, a jednak moment pożądania jest silniejszy. Do Magdy już nigdy nie wróci.Za mocno go zdradziła. Nie chce już miłości, namiętności i ciepła. Chce tylko zaspokajać swoje żądze.

Napisać powieść w konwencji \"potoku świadomości\", którą czyta się jednym tchem - to duża sztuka! Masłowskiej się udała. Jednak z jej powieści wyłania się prymitywizm, narkotyki i brak zahamowań. Dostrzegłem w tym swego rodzaju przekaz. Opowieść o tym co dzieje się na prawdę, lecz opowieść \"ubrana\" przez autorkę w niecodzienny język, a także, wręcz surrealistyczne sytuacje i opowieści. Mogę tylko stwierdzić, że Masłowska ostrzega nas, przed naszym własnym wnętrzem. Nie chce, abyśmy skończyli jak Silny, chce nas nakierować i pokazać co jest dobre ,a co złe.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut

Gramatyka i formy wypowiedzi