profil

Udział Polaków w walkach na Zachodzie Europy w latach 1940-45.

poleca 85% 2221 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Po przegranej kampanii wrześniowej na Węgrzech Rumunii znalazło się ponad 70 tysięcy żołnierzy polskich. Ponieważ decydenci nie mogli się porozumieć co do sposobu ich wykorzystania, żołnierze zaczęli na własną rękę przedzierać się do jednostek polskich na Bliskim Wschodzie lub do Francji. Natomiast polska flota, w większości ocalała, przedarła się od razu do Anglii lub by zrobić to później do neutralnych portów w Szwecji i do Estonii.

Pierwszą akcją na zachodzie był udział w obronie Norwegii jak i w bitwie o Narwik w maju i czerwcu 1940r., w której wzięła uczestniczyła utworzona w 1940r. we Francji Brygada Strzelców Podhalańskich, w sile ponad 5 tysięcy żołnierzy pod dowództwem generała Zygmunta Szyszko-Bohusza.

Następną akcją Polskich Sił zbrojnych była obrona Francji. Polska armia była rozrzucona po całej linii frontu. 10 Brygada Kawalerii Pancernej generała Stanisława Maczka toczyła boje w Szampanii i Burgundii, ponosząc ciężkie straty. 1 Dywizja Grenadierów generała Bronisława Ducha na Linii Maginota i w Lotaryngii straciła dziewięciuset żołnierzy. 2 Dywizja Strzelców Pieszych generała Bronisława Prugar-Ketlinga operująca w Alzacji i Jurze, po wyczerpaniu możliwości walki przekroczyła granicę szwajcarską i została internowana. Inne jednostki będące dopiero w stadium formowania, np. 3 Dywizja Piechoty, wchodziły do walki partiami, były rozwiązywane i rozbijane, a ich żołnierze przedzierali się na południe Francji. Rozbita została także Brygada Strzelców Podhalańskich, która wylądowała po powrocie spod Nawniku.

Po klęsce we Francji zdziesiątkowane armia polska, z której ocalała cała tylko stacjonująca w Syrii Brygada Strzelców Karpackich, została ewakuowana do Wielkiej Brytanii, gdzie stała się możliwa odbudowa Polskich Sił Zbrojnych i zostały utworzone jednostki lądowe (I Korpus generała Mariana Kukiela) jak i dywizjony lotnictwa.

W Wielkiej Brytanii Polacy brali udział w Bitwie o Anglię i największej walce powietrznej II wojny światowej. Wśród czterdziestu dwóch dywizjonów myśliwskich walczących w niej działały także dwa polskie - 302 i 303. Łącznie w całej bitwie Polacy wystawili trzynaście dywizjonów myśliwskich i bombowych. W sumie przez trzy miesiące trwania walk polskie maszyny zestrzeliły 203 niemieckie samoloty przy stracie 33 własnych. Jednakże nie tylko lotnicy odnosili sukcesy. Pod koniec maja został zatopiony przez flotę brytyjską największy pancernik niemiecki „Bismarck”, którego wytropił i zaczął jako pierwszy pojedynek artyleryjski polski niszczyciel „Piorun”. W latach 1940 i 1941 wiele jednostek pływało pod polską banderą w ochronie konwojów ponosząc ciężkie starty, szczególnie od działalności „wilczych stad” U-boot’ów.

Po zawarciu porozumienia Sikorski-Majski w lipcu 1941r. oraz nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a ZSRR doszło do podpisania polsko-radzieckiej umowy wojskowej o tworzeniu armii polskich pod dowództwem generała Władysława Andersa na terenie ZSRR. Na wieść o amnestii dziesiątki tysięcy Polaków ruszyło z głębi ZSRR, więzień, łagrów i miejsc zsyłki, często wraz z rodzinami. W lutym 1942r. stan armii wyniósł 78 tysięcy, a w sierpniu wszyscy żołnierze w raz z ludnością cywilną byli już ewakuowani z ZSRR.

Natomiast trwała rozbudowa I Korpusu, który w lutym 1942r. liczył 15 tysięcy żołnierzy i potrzebował wzmocnień, które w ilości 8 tysięcy zostały przerzucone z Bliskiego Wschodu.

W międzyczasie 10 grudnia 1941r. na odsiecz otoczonym przez Africa Korps generała Erwina Rommla pod Tobrukiem Australijczykom pospieszyła Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich generała Stanisława Kopańskiego, która odblokowała Tobruk. Po udanym uderzeniu Polacy wzięli udział w dalszych walkach o Bardię i w bitwie pod El-Ghazala.

W maju 1942r. przystąpiono na Środkowym Wschodzie do formowania II Korpusu Polskiego w składzie: 3 Dywizja Strzelców Karpackich (generał Stanisław Kopański) i 4Dywizja Strzelców Kresowych generała Gustawa Paszkiewicza oraz artyleria. Dowódcą Korpusu został generał Władysław Anders. Już po śmierci generała Sikorskiego postanowiono, że II Korpus weźmie udział we froncie włoskim.

Po ogłoszeniu 8 września 1943r. zawieszenia broni przez Włochy i okupacji Włoch przez Niemcy siły alianckie wylądowały na Półwyspie Apenińskim. W ich składzie był II Korpus. Jako pierwsza wylądowała we Włoszech 3 Dywizja Strzelców Karpackich i z marszy weszła do działań nad rzeką Sangaro. Na drodze wojsk alianckich Niemcy zbudowali szeroki pas umocnień zwany Linią Gustawa. Jedyną drogą do Rzymu przez ten pas wiodła w rejonie miasteczka Cassino. Próbę sforsowania niemieckich umocnień, począwszy od stycznia 1944r. ponawiali kolejno – Francuzi, Brytyjczycy i Amerykanie, ale bez rezultatów, ponosząc przy tym duże straty własne. Następne natarcie przypuścili Polacy. Pierwsze 11 i 12 maja zostało odparte, ale drugie 17 i 18 maja zakończyło się pełnym sukcesem i zdobyciem klasztoru na Monte Cassino. Zwycięstwo zostało jednak okupione licznymi stratami, lecz w rezultacie Amerykanie zajęli Rzym. Następnie 18 lipca Polacy przejęli Asconę, a następnie uczestniczyli w tak zwanym pościgu adriatyckim. Nowa ofensywa, która ruszyła dopiero w kwietniu 1945r. przyniosła Polakom dalsze sukcesy. Kampanię włoską zakończyli oni zajęciem Bolonii.

W czasie kampanii włoskiej alianci z siłami polskimi przeprowadzili operację „Overlord” w Normandii. Była to największa operacja morsko-desantowa II wojny światowej, brało w niej udział ponad cztery tysiące okrętów floty inwazyjnej, a wśród nich znalazły się polskie – krążownik „Dragon”, niszczyciel „Błyskawica”, „Piorun”, Krakowiak” i „Ślązak”. W operacji wzięły udział także polskie jednostki lądowe, takie jak 1 Dywizja Pancerna generała Stanisława Maczka a I Korpusu, która 4 sierpnia podjęła działania w kierunku Caen-Falaise, a potem w dniach 18-20 sierpnia zamknęła Niemcom drogę odwrotu, niestety straty były wysokie. Jednakże po szybkim uzupełnieniu strat wyzwoliła mieszkańców belgijskich miast – Ipres, Gandawy, Bredy oraz 5 maja 1945r. zdobyło twierdzę Wilhelsmshaven, niemieckiej bazy okrętów podwodnych.

W największej operacji powietrzno-desantowej pod nazwą Market-Garden pod Arnhem brała udział, od 21 września 1944r. Samodzielna Brygada Spadochronowa generała Stanisława Sosabowskiego. Celem operacji było przechwycenie mostów na Renie, wkroczenie na terytorium Niemiec i skrócenie wojny o parę miesięcy, akcja jednak nie powiodła się.

U schyłku wojny na przełomie lat 1944-45 polscy lotnicy brali udział w akcji przeciw rakietom „V-1” i „V-2”, których zestrzelili 190, oraz w nalotach na Drezno i Chemnitz. Dywizjon 301 wykonywał loty ze zrzutami dla partyzantów jugosłowiańskich i włoskich oraz ochotniczo z pomocą Powstaniu Warszawskiemu ponosząc dotkliwe straty.

ORP „Błyskawica” i ORP „Piorun” uczestniczyły w ochronie konwojów i eskorcie największych angielskich i amerykańskich transatlantyków przewożących żołnierzy do Europy. Na wodach Kanału La Manche i Zatoce Biskajskiej działał ORP „Grunwald”, który wyróżnił się w operacji „Dragoon” na południu Francji i w rejonie Krety. Obydwa największe polskie transatlantyki m/s „Batory” i m/s „Sobieski” przetrwały wojnę pełniąc służbę liniową. Także w bitwie o Atlantyk brały udział polskie okręty.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie