Szanowny Panie Ignacy Krasicki
Jestem uczniem klasy drugiej i pisze do pana, aby przedstawić panu moją ocenę współczesnego świata. Otaczający mnie świat daleko nie odbiega od opisanego przez pana w fraszce, której fragment miałem przyjemność poznać.
Tak jak wspomniałem nie różni się od pańskiego otoczenia. „Żądza pieniądza” jest nadal obecna. Myślę, że jest to problem ponad czasowy i nigdy on nie zniknie z powierzchni naszej planety. Ludzie w pogoni za pieniędzmi często zapominają o rodzinie i otaczającej ich przyrodzie i społeczeństwie. Przekładają wartość wspomnianego banknotu ponad wszystko. Jest on obiektem wojen, kłótni i wszystkiego, co złe.
To samo tyczy się współczesnej mody i trendów. Wszystko, co z zachodu wydaje się lepsze. Niejednokrotnie te towary są gorszej jakości od naszych rodzimych, jednak kupujemy je dlatego, że są właśnie stamtąd przez co rozwój naszej gospodarki jest zahamowywany i giną przez to mniejsze narodowe firmy.
W dobie nowości technicznych i komputerów podstawowe, całkiem niedawno wykonywane, czynności są zapominane. Niegdyś rodziny po niedzielnej mszy szły do parku na spacer lub w inne miejsca, aby odpocząć od codziennych problemów i odetchnąć świeżym powietrzem. Teraz też idą na spacer lub siedzą w domach. Jeżeli spacer to nie na taki typowy. Jest to spacer do hipermarketu, w którym można coś kupić i zjeść. Częste wyjścia do kina czy teatru, zostały wymazane z codziennego planu, gdyż z jednej strony nikt nie ma na to czasu a z drugiej strony bilety do dobrego teatru są drogie.
Jednak są i tego pozytywne strony. Ludzie dzięki samochodom i innym środkom transportu częściej się odwiedzają, a za sprawą telefonów wiedzą, co się dzieje z najbliższą rodziną. Również dzięki internetowi mogą poznawać nowych ludzi i robić zakupy, co jednak nie wpływa dobrze na ich sprawność fizyczną. Wszystko to ma na celu, aby w dzisiejszych czasach można było zrobić coś jak najszybciej, najskuteczniej i najtaniej. Również ludność wiejska jest w trochę lepszej sytuacji niż wtedy.
Tak, więc, mimo że ten świat różni się technologicznie od wspomnianego przez to tak naprawdę moralnie jest jeszcze gorszy od pańskiego.