Dalszy ciąg losów Pierścienia i Róży ….

Po ślubie Tulejko z Rózią szczęśliwie i mądrze rządzili swoim krajem. Po dwóch latach na świat przyszła ich córka, której nadano imię Julia. Julia była bardzo mądrą i piękną dziewczyną, ale niestety miała jedną wadę – krzywy nos. Rodzice bardzo się tym martwili. W tym samym czasie na dworze u Angielki i Bulby dorastał ich syn o imieniu Augustyn. Był to przystojny młodzieniec mądry i zaradny, ale niestety utykał na jedną nogę. Podczas jednego z balów, na który przybyli Julia z rodzicami i Augustyn ze swoimi rodzicami, młodzi się poznali. Polubili się bardzo. Rodzice byli zadowoleni z tego, że ich dzieci spodobały się sobie. Niestety wszyscy dworzanie wyśmiewali się z ich wad. Dlatego też ich rodzice postanowili, że podarują swoim dzieciom czarodziejski pierścień i różę. Chcieli w ten sposób pomóc swym dzieciom, aby już nikt nigdy ich nie wyśmiewał. W dniu ich osiemnastych urodzin rodzice wręczyli im te czarodziejskie rzeczy. W tym momencie krzywy nos Julii zrobił się małym, zgrabnym noskiem, a chora noga Augustyna stała się sprawną kończyną. Dwór mile zaskoczony od tej pory podziwiał młodych. Gdy młodzi skończyli dwadzieścia lat odbył się ich ślub i piękne wystawne wesele. Od tej pory młodzi żyli w szczęściu i zdrowiu, a pierścień i różę umieścili w złotej szkatule, aby w przyszłości mogli obdarować nimi swoje dzieci.