Czy można polubić Bilba Bagginsa?

Na pytanie zawarte w temacie zdecydowanie odpowiadam twierdząco. Celem mojej pracy będzie udowodnienie, że Bilba Bagginsa można polubić, a nawet zaprzyjaźnić się z nim ze względu na jego osobowość.

Pierwszym argumentem, dowodzącym słuszności mojego rozumowania, będzie przykład poświęcenia i waleczności hobbita - Bilba Bagginsa. Bilbo dzięki swojej odwadze uratował swoją kompanię przed pożarciem przez pająki. Mimo przewagi liczebnej owłosionych stworzeń, Baggins posiadając mały mieczyk oraz pierścień, który powodował, że jego właściciel znika, pokonał stworzenia zwabiając je w inne miejsce. Dzięki temu jego przyjaciele byli bezpieczni. Kolejnym przejawem odwagi Bagginsa jest zachowanie wobec smoka Smauga. Przebywając w jaskini z bestią wykazał się wielką śmiałością, ale i także cierpliwością, ponieważ przez dość długi czas go obserwował. Dzięki temu dowiedział się jaki jest słaby punkt potwora. Pomimo tego, że nie zabił smoka, to i tak wykazał się wielką mężnością. Za swoją waleczność zyskał także szacunek całej kompanii. Jest to jeden z przykładów na to, że Bilba można polubić, gdyż jest on w stanie narazić swoje własne zdrowie, a nawet życie, by uratować przyjaciół.

Kolejną sprawą, którą chcę poruszyć, aby potwierdzić postawioną tezę jest odpowiedzialność hobbita. To właśnie on postanowił zażegnać konflikt pomiędzy krasnoludami i ludźmi. Zdecydował się na oddanie Arcyklejnotu, by Bard wykorzystał go, aby uniknąć wojny. Bohater zdawał sobie sprawę, że posunięcie to może całkowicie zniszczyć jego relacje z przyjacielem, ale jeszcze bardziej zależało mu na uniknięciu bitwy spowodowanej przez złoto. Gandalf docenił nie tylko dojrzałość Bagginsa, ale i także śmiałość i rozwagę, którą tak bardzo się cechował. Oto kolejny dowód na to, że Bilba można polubić. Jest bardzo dojrzały oraz odpowiedzialny za siebie i innych.

Następnym argumentem potwierdzającym moje stwierdzenie jest pomysłowość hobbita. Bilbo podczas swoich przygód z kompanią okazał się przebiegły. Jednym z jego wspaniałych pomysłów była pomoc przy wydostaniu się krasnoludom z więzienia elfów. „Włamywacz”, bo również tak nazywano hobbita, kazał schować się kompanii w beczkach po prowiancie, potem wypłynęli w beczkach na rzekę i wydostali się z niewoli elfów. Kolejnym przykładem jego przebiegłości była gra z Gollumem. Baggins, aby wydostać się z mrocznej jaskini, zaproponował potworowi grę w zagadki. Hobbit radził sobie znakomicie, biegle odpowiadał na pytania, ale i również sam wymyślał świetne zagadki. Bilbo pokonał swojego przeciwnika zadając mu bardzo trudne i sprytne pytanie, zapytał Golluma, co ma w kieszeni. Na tej właśnie zagadce potwór poddał się, nie umiał odpowiedzieć hobbitowi. Takim właśnie sposobem "włamywacz" uwolnił się od Golluma. Przykłady, które wymieniłam doskonale opisują hobbita, jest on bardzo pomysłowy i gdyby nie ta cecha, na pewno nie uwolniłby się z więzienia elfów i jaskini Golluma.

Wydaje mi się, że przedstawione powyżej argumenty potwierdzą słuszność przedstawionej tezy. Moim zdaniem, Hobbit jest postacią godną zaufania. Mógłby on zostać naszym przyjacielem. Hobbit nie dba tylko o swoje zdrowie, ale także o innych, więc uratował by nas z każdej opresji. Dzięki pomysłowości i inteligencji Bilba moglibyśmy się wiele nauczyć. Jednym słowem, Bilbo Baggins jest hobbitem godnym miana przyjaciela!