Jaki sens ma ofiara Anneliese Michel?

Jaki sens ma ofiara Anneliese Michel?

Anneliese była normalną, młodą i przede wszystkim religijną młodą kobietą. Jej problemy związane ze zdrowiem psychicznym miały początek dość wcześnie, bo w szkole średniej. Nękać ją zaczęły ataki epilepsji, później przyszła depresja, omamy, zwidy a następnie dziwne, można wręcz powiedzieć że nadludzkie zachowania. Wszystko to, wymykało się bliskim Anneliese spod kontroli. Szukali oni pomocy wśród lekarzy, jednak medycyna była bezradna. Objawy przypadłości dziewczyny były coraz gorsze i z biegiem czasu, diagnoza opętania była wręcz oczywista : widziała demony, mówiła nieludzkim głosem, ponoć potrafiła zachowywać się jak zwierze. Do dręczeń psychicznych, doszły także te fizyczne: mocne spięcie mięśni szyi i klatki piersiowej uniemożliwiające normalne oddychanie i jedzenie, nieziemska siła fizyczna. Mimo bólu, świadomie zdecydowała się przyjąć to opętanie, jako pokutę za grzechy innych ludzi. Wyznała że, w cierpieniu towarzyszyli jej Jezus i Matka Święta, wspierali ją, pomagali jej w tych trudnych momentach. Na jej dłoniach i stopach pojawiły się stygmaty, które mogły to wręcz potwierdzać. Jaki sens miała jej ofiara? Jej cierpienie i ból? Wewnętrzna walka ze złym namiestnikiem? Myślę, że Anneliese była bardzo wrażliwą na świat, inteligentną, wierzącą dziewczyną. Miała świadomość tego że, została „wybrana” przez Boga, by zbawić innych, może słabszych, czy tych którzy zwątpili. Poświęcając się, mogła właściwie zagwarantować sobie miejsce obok Zbawcy, jego przychylność i całkowite oczyszczenie duszy a to bardzo wiele.