profil

"Post Impresja"

poleca 87% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Idę ulicą, ciepłym, mglistym porankiem
Chwila dzisiejsza, czas przyjemny, rozlewa się życie
I wciąż te pojazdy ze mgły wychylają swe oblicza
Ludzi sennych, tłum uśmiechnięty
Cicha, melancholia wlewa się do ucha, jak ciepła woda
Płynę jak młody dźwięk nienaruszony
I ciągle te pojazdy, dzwonią śliskimi oponami
Wlatują na siebie z mlekiem malowanej ulicy
Przeznaczenie jeszcze młode, leniwie się dopełnia
Łączą się hałasując jak górski strumyk
Ludzi uśmiechniętych tłum, na mgliste widowisko
Jak malarz na asfalcie, czerwień i czerń połączyły
Ach te pojazdy, rytmy ustały, melodia zwątpiła
I tylko tych duszyczek, nikt nie dostrzegł we mgle
One już tylko zlewają się, zerkając z góry na swoje,
Sobowtóry zmieszane radośnie, z czernią i czerwienią,
Ach te pojazdy radosne, ludzie szczęśliwi

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem