profil

"Świadectwo życia i śmierci męczennika i wielkie wezwanie dla żyjących"- rozwiń myśl w oparciu o przykłady literackie, historyczne lub osobiste refleksje.

poleca 85% 971 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nawiązując do tematu stwierdzam, że świadectwo życia i śmierci męczennika jest wielkim wezwaniem dla żyjących. Człowiek żyjący na ziemi posiada własną duszę, wolną wole i przez całe życie pracuje na to, jakim zostanie nazwanym po śmierci, na jaka opinię sobie zasłuży. Na potwierdzenie mojej tezy przedstawię poniższe argumenty.
Po pierwsze, przez całe ziemskie życie każdy chce, by po śmierci zostawił prawdziwe i pozytywne świadectwo życia. Nie zawsze ma znaczenie długość życia. Nie jest ważne, czy ktoś żyje 20 czy 80 lat. Największą wartością jest to, jakie zostawimy po sobie świadectwo życia. Często zdarza się, że człowiek przeżyje 100 lat, a później zostanie zapomiany. Za życia należy unikać wszelkich konfliktów z innymi, gdyż w razie potrzeby udzielenia nam pomocy, oni mogą nam się sprzeciwić.
Po drugie, świadectwo życia jest wielkim wezwaniem dla żyjących. Jedną z cech, którą może zapewnić pamięć pośmiertną jest patriotyzm, chęć poświecenia życia dla dobra Ojczyzny. W świecie żyjących jest coraz więcej takich, dla których dobro Ojczyzny jest najważniejszą wartością za życia. W wielu powieściach historycznych SA poruszane wątki dokonywania osobistych wyborów pomiędzy miłością do wybranej osoby a dobrem Ojczyzny. Jednym z takich przykładów jest ,, Konrad Wallenrod”. To on dał przykład jak należy żyć i postępować. Jego wyborem była walka i poświęcenie dla Ojczyzny, jego serce przemawiało za tym, by być patriotą i że nie należy nawet na moment wyrzekać się własnych obyczajów i Ojczystego języka. Postanowił dla Ojczyzny zrezygnować z miłości do ukochanej. Taki przykład odważnej decyzji daje pewność, że nikt nigdy o nim nie zapomni.
Kolejnym argumentem potwierdzającym moja tezę jest to, że świadectwo życia można porównać ze świadectwem w szkole, gdy uczniowie też pracują na jak najlepsze oceny i zachowanie. Na koniec swojej pracy też dostają świadectwa. Często są one bardzo zróżnicowane. Bywają pozytywne, lecz też zdarzają się negatywne. Bo tak zasłużyli sobie u nauczycieli. Dlatego też można porównać te dwa świadectwa, gdyż obu przykładach człowiek pracuje na własną opinię, na to, jakim będą go wspominać.
Na końcu przypomnę o postaci Słynnego Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II. To ten wspaniały rodak pokazał nam męczeńskie. To Ojciec Święty umiłował świat, traktował ludzi na równi. Nie stosował podziałów na biednych i bogatych; białych i czarnych. To on troszczył się o wszystko i modlił się za spokój na całym świecie. Dzięki swojemu pielgrzymowaniu pokazał prawdziwe świadectwo życia. Gdy Jan Paweł II był już w podeszłym wieku, to pokazał swoją wytrwałość, w bólu i cierpieniu kontynuował swój pontyfikat. Jest on przykładem, który pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Zostawił po sobie świadectwo życia i śmierci męczennika wypowiadając słowa: ,, Pozwólcie mi odejść do domu Ojca”. I odszedł…
Reasumując, stwierdzam, że prawdziwe świadectwo życia i śmierci męczennika jest wielkim wyzwaniem dla ludzi żyjących. Każdy człowiek żyjący zostaje w życiu trapiony przez los różnymi problemami i chorobami. Każdy stara się je zwalczyć na swój sposób, lecz nie zawsze się to udaje .
Myślę, że przytoczone przeze mnie argumenty potwierdzają , że warto w życiu ,, przechodzić przez męczeństwo”, gdyż później nam się to odpłaci stukrotnie.
Moim prawdziwym męczennikiem był Ojciec Święty Jan Paweł II.. Najbardziej mi uświadomił jakim człowiekiem należy być w życiu i jak postępować. Na każdym kroku mojego życia staram się przestrzegać jego próśb i postępować tak jak kazał. Będę o Nim przekazywać wszystko moim kolejnym pokoleniom, gdyż był On wspaniałym człowiekiem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty