Streszczenie artykułu pt "Uzależnienie od komputera i Internetu"

Artykuł, Marka Ćwieka pod tytułem „Uzależnienie od komputera i Internetu” opublikowany został w czasopiśmie „Nowe w szkole” w 2003, nr 7/8, str 2-4. Autor porusza w nim zagadnienie uzależnienia, które rozprzestrzenia się w niezwykle szybkim tempie. Zaznacza, że jest ono spowodowane rozwojem komputeryzacji oraz Internetu, który niewątpliwie wkracza w każdą dziedzinę ludzkiego życia. Poruszony zostaje również problem skutków uzależnienia; działa ono zarówno na zdrowie fizyczne jak i psychiczne oraz powoduje poważne problemy emocjonalne.

W sposób jasny i przejrzysty wyjaśnione zostają przyczyny uzależnienia, autor jako główny czynnik sprzyjający uzależnieniu wymienia niskie poczucie własnej wartości wśród użytkowników sieci internetowej. Internet staje się dla nich drugim, lepszym światem, gdzie nie muszą pokazywać swoich niedoskonałości, chwalić się swoimi osiągnięciami, po prostu- mogą pozostać anonimowi. Dla człowieka z kompleksami to najlepsza droga do prezentacji siebie, mogąca jednak doprowadzić do zatracenia się osoby w obcowaniu z Internetem a w konsekwencji do uzależnienia. Dodatkowym czynnikiem powodującym uzależnienie staje się możliwość szybkiego i taniego komunikowania się ze światem za pomocą sieci, co zdecydowanie uatrakcyjnia obcowanie z Internetem oraz zgłębianie jego tajników. W rezultacie prowadzić może do poważnych zaburzeń w kontaktach międzyludzkich.

Według amerykańskich naukowców, internauci często korzystający z sieci zaniedbują swoje obowiązki na rzecz Internetu. Powoli zaprzestają kontaktów z ludźmi w realnym świecie, ponieważ wygodniej jest się im porozumiewać za pośrednictwem sieci, wolą robić zakupy on line, czytają mniej gazet i rzadziej oglądają telewizję, ponieważ jak wiadomo wszystkie potrzebne informacje znajdą w jednym miejscu. Co więcej, poświęcają mniej czasu na sen, który jak wiadomo jest niezbędny do ludzkiej egzystencji.

Pierwsze przypadki uzależnienia on komputera w Polsce zanotowano na początku lat dziewięćdziesiątych. M. Ćwiek wyjaśnia krótko poszczególne etapy terapii. Po pierwsze pacjenci muszą uświadomić sobie szkody, jakie spowodował u nich nałóg, a następnie osoba podejmuje decyzję, czy chce zmienić swoje życie. Pacjenci pod okiem terapeutów „uczą się” panować nad sobą oraz kontrolować swoje emocje. Leczenie trwa od 3 miesięcy, do czasu wyleczenia z nałogu.

Autor porusza również kwestię używania komputera przez dzieci. Dziecku w czasie jego rozwoju należy odpowiednio dawkować przyjemności, ponieważ jest to niezbędne w procesie kształtowania osobowości młodego człowieka oraz zapobiega powstawaniu złych nawyków, które mogą kończyć się uzależnieniem. Jeżeli natomiast pozostawimy dziecko bez kontroli, po pewnym czasie może się okazać, że kontaktuje się ono z ludźmi wyłącznie przez Internet, a co więcej może zatracić się w świecie gier komputerowych i nie odróżniać rzeczywistości od świata wirtualnego.

W profilaktyce uzależnienia największą rolę odgrywają rodzice i nauczyciele. Jeżeli zauważają pewne nieprawidłowości w zachowaniu dziecka; długie godziny spędzone przed komputerem, emocjonalne podejście do rozmów o informatyce, znajomości z pasjonatami gier komputerowych, to znak, że potrzebna jest interwencja. Należy rozmawiać z dziećmi na temat niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą nadmierne korzystanie z komputera i Internetu. Ponadto rodzice powinni zachęcać swoje dzieci do innych ciekawych sposobów spędzania wolnego czasu.
Rodzice powinni chronić swoje dzieci przed uzależnieniem, dlatego dobrym sposobem jest ustalenie pewnych reguł panujących w rodzinie. Dziecko powinno mieć wpojoną zasadę „najpierw obowiązki- potem komputer”, ponadto czas spędzony w Internecie powinien zostać jasno określony. Odpowiedzialni rodzice powinni poświęcać swoim dzieciom jak najwięcej czasu, aby ograniczyć tym samym czas spędzony przy komputerze.

W artykule przedstawiony został również test dotyczący uzależnienia od Internetu oraz 10 kryteriów diagnostycznych świadczących o uzależnieniu opracowanych przez dr Kimberly Young. Lektura obu testów to dobra okazja, aby sprawdzić czy nasze zaabsorbowanie Internetem ma coś wspólnego z uzależnieniem.