profil

Recenzja książki "Rio Anaconda"

poleca 85% 108 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wojciech Cejrowski urodzony w 1964 roku. Wspaniały dziennikarz, podróżnik, poszukiwacz ginących plemion Amazonii, artysta kabaretowy, popularny dziennikarz radiowy, pisarz, fotografik, a tak naprawdę z zawodu jest cieślą. Jest człowiekiem pełnym pasji, niezwykle wyrazisty, szczodry w krytyce i oszczędny w pochwałach. Najczęściej podróżował do Amazonii oraz do miejsc gdzie cywilizacja się nie rozwinęła. Znany głównie z telewizji. Prowadzi własne programy: "Boso przez świat", "Z kamerą wśród ludzi". Napisał siedem książek: "Kołtun się jeży", "Młot na lewicę", "Sól do oka", "Podróżnik WC", "Na końcu Orinoko", "Gringo wśród dzikich plemion", "Rio Anaconda".

Książka Wojciecha Cejrowskiego "Rio Anaconda" opowiada nam o podróży i przygodach samego pisarza. Zalicza się ją do opowieści przygodowo-podróżniczych. Tematem opowieści jest kultura plemiona Carapana. Nie jest kryminałem, ale trzyma w napięciu do ostatnich stron książki, lecz także bardzo często rozśmiesza. Stała się bestsellerem już w pierwszym miesiącu sprzedaży.

Książka opowiada o trudach autora jakie musiał pokonać, aby dotrzeć do ostatniego plemiona Carapana. Prawdziwych rdzennych Indian żyjących z dala od cywilizacji w głębi puszczy Amazońskiej. A także o stylu życia, zwyczajach tych ludzi i rytuałach, jakie mają poglądy dotyczące świata. Trudno uwierzyć jak potrafią wyjaśnić pewne zjawiska. Miejsca, w którym się osiedlili Cejrowski nie opisał dokładnie, ponieważ nie chciał aby ludzie zniszczyli tę plemię. Książka pełna jest fotografii wykonanych przez samego autora i ciekawostek dotyczących zarówno rozterek miłosnych jak i specyficznego jedzenia. Kolejnym wątkiem w opowieści Wojciecha Cejrowskiego jest opis, a także znaczenie szamana w plemieniu Carapana. Niektóre fragmenty dotyczące życia czarowników mogą was zaskoczyć, a nawet czasem przerazić. Choć często wielcy szamani bądź czarownicy przypominają naszych magików. Są wykształceni i sprytniejsi od reszty mieszkańców wioski. Ale więcej o najważniejszych osobach w plemieniu dowiecie się czytając opowieść.

Wojciech Cejrowski w swojej książce użył stylizacji miejskiej. Łatwo jest zrozumieć tekst. Chodź czasami pewne rozdziały były wyrwane z kontekstu, ustawione chaotycznie. I to mogło przyswoić pewne problemy czytelnikowi. Lecz ogółem opowieść została bardzo ciekawie przedstawiona.

Myślę, że w porównaniu do innych książek Cejrowskiego ta została napisana najlepiej, najciekawiej. Jego pierwsze książki miały sobie dużo do zarzucenia i prawdę mówiąc nie były zbytnio ciekawe. Jednak teraz jego pisaninę można porównywać do książek Toniego Halika również wielkiego podróżnika i dziennikarza.

"Rio Anaconda" ma dosyć przystępna cenę. Jest to bardzo porządne wydanie w twardej oprawie, przyjemnie się czyta. Kolory są żywe, przyciąga to uwagę. A poza tym jest wspaniała treść, więc myślę, że ta cena jest jak najbardziej stosowana do jakości jaką ta książka prezentuje.

Polecam tę książkę ludziom, których ciekawią rdzeni Indianie, ale i nie tylko. Jest to wspaniała książka opisująca przyrodę wielką podróż, ludzi jakich się spotyka. Ta książka przenosi nas w głąb puszczy, dzięki niej możemy przenieść się w jednej chwili do wioski plemiona Carapana. Powieść ta zawiera w sobie szczyptę komedii, lecz zarówno elementy powieści akcji. Moim zdaniem jest to najlepsza książka przygodowo-podróżnicza jaką czytałam. W skali od jeden do dziesięciu dałabym jej dziesięć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty