profil

Współczesny Herakles - 12 prac Jakuba

poleca 85% 420 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nie tak dawno temu był sobie chłopak o imieniu Jakub. Był bardzo ambitny, pomocny i uczciwy. Miał 19 lat i lubił wszystkim pomagać. Oto dwanaście prac, które nieświadomie wykonał Kuba:

1. Pewnego słonecznego dnia w samym centrum miasta zdarzył się wypadek. Młodzieniec biegnąc na miejsce wypadku zauważył uciekającego mężczyznę. Z racji, że Kuba był bardzo szybki dogonił go. Okazało się, że to sprawca wypadku i na dodatek uciekinier z więzienia. Policjanci byli bardzo wdzięczni, dali nawet nagrodę pieniężną chłopcu.

2. W tym samym dniu chłopiec widząc ile trzeba starań i ile krwi człowiek traci podczas tragedii, postanowił oddać honorowo krew. Zrobił to w specjalnym autobusie do oddania krwi. Ukłucie wcale go nie bolało, wręcz przeciwnie, sprawiło mu przyjemność, że może pomóc innym.

3. Wieczorem wracając do domu był bardzo szczęśliwy, że zrobił tyle pożytecznych rzeczy. Jednak dzień jeszcze się dla niego nie skończył. Na klatce schodowej siedziała dziewczynka. Jakub poznał ją od razu - to dziecko jego przyjaciół. Dziewczynka opowiedziała mu jak to się stało i jak tu trafiła. Chłopiec obiecał jej, że się nią zajmie i, że zaprowadzi do rodziców. Tak też zrobił. Po dniu pełnym wrażeń poszedł spać.

4. Następny dzień zaczął się normalnie. Wstał, umył się i poszedł do sklepu do pieczywo. W sklepie kupił to, co miał kupić, lecz wchodząc ze sklepu zauważył człowieka na chodniku. Pogotowie już było wezwane, ale człowiek potrzebował natychmiastowej pomocy. Oczywiście pierwszy przy nim był Kuba i zanim przyjechało pogotowie zrobił to, co potrzeba. Był bardzo z siebie zadowolony.

5. Wychodząc po południu na spacer zauważył ogłoszenie o wyprowadzaniu psów. Ucieszył się, ponieważ lubił zwierzęta i szukał dorywczej pracy, a każdy grosz się kiedyś przyda. Okazało się, że właścicielem psów jest starszy pan na wózku, który miał problemy z ich wyprowadzaniem, ponieważ mieszkał na pierwszym piętrze. Pieski były przyjazne, a chłopiec i staruszek zadowoleni.

6. Tym wieczorem również wracając do domu ktoś na niego czekał pod drzwiami. Był to kundel, który aż się prosił żeby go przygarnąć. Następnego dnia Jakub porozwieszał ogłoszenia, dzwonił do schroniska, lecz nikt się nie zgłosił po pieska, więc został u niego. Nie sprawiał zbyt wielkiego kłopotu. Został nazwany Łatek.

7. Kilka dni potem wyprowadzając psy i swojego Łatka zauważył starszą panią, której wysypały się zakupy. Kobieta spieszyła się, więc Kuba służył pomocą. Pozbierał szybko zakupy i ponieważ był dżentelmenem ucałował w rękę i ruszył dalej w drogę.

8. Wracając po całodziennej harówce zauważył chuliganów próbujących zniszczyć pewien kiosk. Goniąc chuliganów Jakub przemyślał, co im powiedzieć. Rozbójnicy bojąc się Łatka sami zapędzili się w ślepy zaułek. Kuba więc wytłumaczył im, że tak nie wolno i pouczał ich. Chuligani spuścili głowy i przepraszając Jakuba odeszli. Chłopak był bardzo zadowolony z siebie.

9. Po paru miesiącach przerwy, gdy nadeszła jesień chłopak został poproszony, by zastąpić kolegę w pracy. Kubie nie było to na rękę, ponieważ miał już zajęcia na ten dzień i zbytnio nie znał się na sprzedaży w kiosku. Jednak nie było trudno. Klientów nie było zbyt wielu z powodu niezbyt dobrej pogody. Starczyło mu nawet jeszcze czasu na zaplanowane wcześniej zajęcia. Cieszył się, że może pomagać innym.

10. Następnego dnia rozpogodziło się, więc Jakub postanowił wyjść na spacer z Łatkiem. Podczas spaceru Łatek wywęszył w stercie liści pewien worek. Chłopak ciekawy, co jest w środku zajrzał do niego natychmiast. Worek pełen był drogocennych rzeczy: złote bransoletki, kolczyki, łańcuszki, złote zegarki i dużo pieniędzy. Wystraszony schował worek z powrotem i zadzwonił na policję nie ruszając się z miejsca, by „właściciel” nie zabrał go. Policja przyjechała natychmiast. Policjanci odnaleźli właściwych posiadaczy tych drogocennych rzeczy i po raz kolejny dali nagrodę Jakubowi.

11. Po tych wrażeniach Kuba wrócił do domu. Na klatce schodowej napotkał swoją sąsiadkę z ostatniego piętra, która miała ciężkie zakupy. Winda niestety była popsuta, więc chłopak zmachał się trochę wnosząc te zakupy. Na miejscu kobieta zaproponowała mu filiżankę herbaty i kawałek ciasta. Zjadł z apetytem i razem z Łatkiem poszli odpocząć.

12. Następnego dnia postanowił swoją nagrodę pieniężną od policji wpłacić na konto fundacji Caritas. Był to bardzo szlachetny gest z jego strony.

Jakub zrobił jeszcze bardzo wiele dobrych rzeczy dla innych, ale by opisać wszystkie jego czyny potrzeba by napisać książkę. Kuba nieświadomie wykonał prace, które można by porównać do prac Heraklesa (zwanego też Herkulesem).

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty