profil

Referat o ucztach w średniowieczu.

poleca 85% 152 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Referat o ucztowaniu w średniowieczu .

Z ówczesnym obyczajem do stołu siadano dwa razy dziennie . Przy stołach królewskich i dworskich, nakrytych zawsze białym płótnem, zasiadało codziennie około 200 osób. Pierwszy posiłek (PRANDIUM) nie był podawany zbyt wcześnie . Podczas podróży nie zawsze spożywano go w miejscu noclegu . Tak więc często „prandium” poprzedzone było pokonaniem pierwszego odcinka zaplanowanej na dany dzień drogi .
Do stołów zasiadano nie tylko w celach konsumpcyjnych lecz także towarzyskich. Otoczenie Jadwigi i Jagiełły nie stanowiło żadnego monolitu podział zaś dworzan na kategorie znalazł odbicie głównie przy posiłkach. Posiłki gromadziły właściwie całe otoczenie królewskie w jednym miejscu . Była to więc zawsze okazja do załatwienia wielu spraw, lub chociażby nawiązania kontaktów towarzyskich między mniej znającymi się biesiadnikami. Posiłkom i rozmowom przy stołach towarzyszyły dźwięki gitar i fletów.
Drugi posiłek (cena) był rodzajem późnego obiadu . Trudno jest dziś powiedzieć czy zestaw dań był dla obydwu posiłków identyczny. Ilość i rodzaj produktów na nie przeznaczonych były z reguły te same w obydwu przypadkach. Królowa wraz ze swym otoczeniem zasiadała niekiedy do posiłku zwanego „ collatio”. Prawdopodobnie była to wieczerza.
W średniowieczu kiedy nie panował post podstawą posiłków było mięso pochodzące od zwierząt hodowlanych oraz dzikich . Jedynie baranina nie cieszyła większą popularnością wśród dworskich konsumentów. W okresie dni wyznaczonych przez Kościół jako postne podawano duże ilości rozmaitych ryb. Przeważająca większość ryb podawanych na stoły królewskie była tej samej jakości i gatunku, co ryby przeznaczone na posiłki dla służby. Niezbyt często pojawiały się na stołach węgorze oraz raki. Oprócz mięsa wołowego i wieprzowego, podawanego najczęściej pod postacią pieczeni, znaczną część posiłków stanowił drób : kury, gęsi i kurczaki. Na stoły biesiadników trafiały niewielkie ilości cietrzewi gdyż to były rzadkie ptaki . Posiłki w średniowieczne składały się z bardzo kalorycznych dań. Dziczyzna , wbrew ogólnie przyjętym wyobrażeniom , dość rzadko pojawiała się na półmiskach królewskich i w ogóle na dworskich stołach . Łowy królewskie były niewątpliwie źródłem zaopatrzenia stołów dworskich , lecz głównie tam , gdzie polowano. Kuchnie królewskie zużywały durze ilości mąki , kaszy , grochu , maku , a także świeżej i kiszonej kapusty . Z kapusty i mięsa przyrządzano coś w rodzaju bigosu . Do kuchni dostarczano też bardzo dużo nabiału i jaj. Do każdego posiłku dodawano chleb wypiekany ( lub kupowany ) w kilku gatunkach , szczególnie dużo chleba posyłano dla dworzan i służby , nie jadających przy królewskich stołach , co skłania do wniosku , że był on tam nie tyle dodatkiem co podstawą posiłku .Podstawowym tłuszczem był olej z maku , konopii i orzechów laskowych.
Podstawowym napojem podawanym do posiłków było piwo. Spijano bardzo duże jego ilości .Piwo wypijane na dworze Jadwigi i Jagiełły produkowano we własnych browarach lub też spore jego ilości kupowano. Sam król nie pijał piwa . Nieco zaskakujący jest fakt , że na dworze Jadwigi i Jagiełły wino pijano tylko w ważniejszych dworskich wydarzeniach .
Posiłki podawano w cynowych , srebrnych lub nawet złotych misach. Wtedy nie było sztućców , więc posiłki jadano palcami . Myto je dopiero po zakończeniu posiłku .Nie dla wszystkich biesiadników, nawet przy stołach królewskich , przeznaczone były naczynia o tej samej wartości. Ze szklanek piły tylko panie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty