Moje refleksje na temat książki "Pamiętnik z powstania warszawskiego".

Uważam, że "Pamietnik z powstania warszawskiego" to bardzo ciekawa książka. Podobała mi się bardzo, gdyż zawiera niezwykle interesujące fakty z życia codziennego zwykłych mieszkańców. Białoszewski jako jedyny pisarz opisał powstanie oczyma cywilów. Książki czytane przeze mnie wcześniej, zawsze zawierały opisy poczyniań powstańców, co dla mnie nie jest już takie ciekawe. W większości podręczników do historiii można przeczytac o tym jakie przedsiewzięcia podejmowali żołnierze warszawscy. Dopiero po zapoznaniu się ze wspomnieniami Mirona Białoszewskiego zdałam sobie sprawę, jak trudno żyło się w tamtych czasach, Niektóre fakty przerazily mnie. Nie potrafę nawet wyobrazic sobie, co ci ludzie przeżywali. Ścisk i brud to tylko niektóre z karygodnych warunków mieszkalnych zwykłych mnieszkańców stolicy. Głód nie do zniesienia był przyczyną śmierci wielu ludzi. Cieszę się, że nie żyłam w czasach wojny. Żal mi tych tysięcy rodzin, które w tak okrutny sposób straciły bliskich.