profil

Sytuacja Famijany-żony świętego Aleksa po jego odejściu

poleca 84% 698 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

We fragmencie tekstu współczesnej autorki K. Iłłakowiczówny pt. "Opowieść małżonki świętego Aleksa" została przedstawiona sytuacja, w której znalazła się tytulowa małżonka- Famijana.
Opuszczona przez męża w dniu ślubu czuje się okropnie. Wszystkie jej plany i marzenia "rozwiewają się". Przez kolejne lata czeka na ukochanego, przy czym bardzo tęskni i cierpi. Z biegiem czasu piękna, młoda, pachnąca kobieta, która miała wiele do zaoferowania, starzeje się.Traci prawie wszystko to, co miała. Jest zrozpaczona, wie, że zmarnowała życie, i że teraz już nic dobrego ją nie spotka.
Cały czas towarzyszy jej poczucie bezsilności, czegokolwiek zdoła się podjąć, aby odnaleźć Aleksego, nie wychodzi jej. Stan psychiczny Famijany z dnia na dzień pogarsza się. Samotność i nadzieja w pewnym momencie zmieniają się w pewien rodzaj obsesji i buntu. Ilekroć chwyta się nadziei, zostaje zawiedziona.
Z kolei w średniowiecznym utworze hagiograficznym "Legenda o św. Aleksym" pochodzącym z XV wieku, zaistniała sytuacja jest zupełnie inaczej przedstawiona. Autor nie opisuje z punktu widzenia małżonki, tak jak w przypadku K. Iłłakowiczówny, lecz patrzy na wydarzenia obiektywnie.
Aleksy był wyczekiwanym potomkiem królewskiej, bogatej i bardzo pobożnej rodziny. Lecz zbyt dosłowne potraktowanie słów Ewangelii: "Kto chce pójść za Mną, niech się zapże samego siebie..." doprowadziło to tego, iż Aleksy zupełnie odrzucił dobra świata. Jego przekonanie, że umartwianie ciała doprowadzi go do zbawienia, zostało postawione jako cel, który bezkompromisowo chciał osiągnąć.
Oba teksty dotyczą tych samych wydarzeń, lecz są opowiadane z różnych perspektyw. Ewangeliczny motyw sieci, który pojawia się w ostatniej strofie tekstu K. Iłłakowiczówny pokazuje, iż sieć Aleksego jest pusta. To on chcąc "łowić" ludzi, sam się w nią zawikłał. Stając się ascetą nie zauważył, że umartwia nie tylko siebie, ale i swoich bliskich, a w szczególności małżonkę- Famijanę. Jego celem było osiągnięcie zbawienia, lecz środki, którymi chciał to osiągnąć zadały ogromny ból jego najbliższym. Zostawił im po sobie jedynie tęsknotę, rozpacz i złamane serca.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta