profil

"Skazuję Cię Na Cierpienia"

poleca 86% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zbliżają się wakacje. Wyjazdy nad morze, wypad w góry itp.. Jednak pojawia się problem: „Co zrobić z naszym psem? Przecież nie możemy go ze sobą zabrać.”- takie słowa wypowiada co drugi Polak, wybierający się na wymarzone wakacje. Niektórzy ludzie dają swoje pupile dla sąsiada pod opiekę lub do hotelu dla zwierząt. Jednak nie każdy tak postępuje. I tu zaczyna się problem, a mianowicie porzucenie psa na ulicy, w lesie lub w rowie.
Człowiekowi jadącemu na wakacje nie jest potrzebny dodatkowy obowiązek. Hotel dla zwierząt nie jest zbyt drogi, a pomimo tego ludzie się pozbyć zwierzaka i nie płacić za jego utrzymanie. Są tacy, którzy nie potrafią zachować się po ludzku i zrobią wszystko, byle tylko pozbyć się ciężaru. Porzucają zwierzęta, skazując je często na śmierć. Pies to nie rzecz, ale żywe stworzenie! Czy człowiek, który wyrzuca swojego pupila przez płot, o tym pamięta? Czy zdaje sobie z tego sprawę, że zwierzak też czuje, jak każdy z nas? Dlaczego w taki sposób krzywdzimy nasze psy? Czy wyrzucenie psa do rowy czy do lasu to naprawdę dobre wyjście z sytuacji?
Co roku w okresie wakacji schroniska dla zwierząt stają się przepełnione, a zwierząt ciągle przybywa zarówno tych w schronisku jak i tych błąkających się po chodnikach. Zwierzaki są głodne, spragnione, wyczerpane, wystraszone i zmęczone. Kiedy zwiedzamy schronisko dla zwierząt, łzy same cisną się do oczu. Gdy spojrzy się w oczy psa, można w nich znaleźć ogromny smutek, tęsknotę. Ich błagalny wzrok może poruszyć niejedno serce, lecz tak samo niejedno serce może być obojętne, co stanie się z jego psiakiem. Apeluję do wszystkich, aby odmienić los tych biednych zwierzaków. Adoptujmy zwierzęta ze schronisk. Bądźmy ludźmi i zachowujmy się jak ludzie. Wspierajmy schroniska dla zwierząt. Przecież nie tak dużo trzeba, aby zwierzak przestał cierpieć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta