Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jest piękny lipcowy poranek. Siedzę w sadzie , pod wielką starą czereśnią. Wieje lekki wiatr, słyszę tylko szelest liści. Odprężam się i myślami odpływam na „Wyspy Szczęśliwe”. Znalazłam się w pięknym i cichym porcie. Słyszę tylko słaby szum...
Kiedyś musi nadejść taki dzień, gdy człowiek zapragnie uciec na swoją wyspę szczęśliwą. Ma dość takiego zwykłego życia: szkoła, lekcje, obowiązki domowe i prawie żadnego czasu dla siebie. Właśnie wtedy ma się ochotę spakować plecak, zostawić...