Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
I znowu normalny dzień, znowu ta ulica, którą zmierzamy znowu w to samo miejsce. „Ech...” – Wzdychamy. Wszystko znowu jest takie same i szare. Lecz nagle porywa nas szok. Stajemy. Z tłumu szarego ludku, który płynie niezauważalnie, wyjawia się coś...