Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Słońce dopiero co się obudziło. Z posiadłości niedaleko zamku rozchodził się zapach parzonej herbaty. Zza okna można było dostrzec krzątające się siostry. ( W chacie ) -Witaj Antygono - powiedziała Ismena - Cóż za piękny poranek, nieprawdaż....
A: - Witaj Ismeno. I: - O... Antygona... ale... co Cię tu sprowadza? Czyż nie miałaś wykonywać swego jakże nikczemnego planu pogrzebania zwłok naszego brata, Polinejksa wbrew rozkazom Kreona? A: - Tak siostro. Właśnie w tej sprawie przybyłam do...