profil

Akwizytor

poleca 48% 40 głosów

rzecz. m

Pan Kowalski ma sąsiada Nowaka – akwizytora wycieraczek do szyb samochodowych (D. lp, ident. w B. lp). Może sporo powiedzieć o tym akwizytorze (Ms. lp) i jego pracy. Pan Nowak, tak jak inni akwizytorzy (M. lm), wstaje bardzo wcześnie i idzie do pracy na jeden z miejskich parkingów, gdzie przez cały dzień namawia kierowców do kupna wycieraczek.

 

KOMENTARZ
Słowo akwizytor najbardziej popularne stało się po 1989 r., kiedy na skutek rozwoju handlu wiele firm postanowiło działać w terenie za pomocą grupy sprzedawców zwanych właśnie akwizytorami. Wtedy pojawiły się prasie ogłoszenia zachęcające do akwizycji (rzecz. ż). W niedługim czasie wyraz akwizytor zaczął kojarzyć się negatywnie (konotacja – zob. SPJ). Akwizytorzy rozmaitych firm pojawiali się wszędzie, oferując mało przydatne i niepraktyczne przedmioty, w różnych miejscach zaskakując ludzi kompletnie nieprzygotowanych na zakup. Sprzedawcy wmawiali potencjalnym nabywcom, że kupno tego, co oferują, jest niezwykłą okazją (co rzadko było prawdą). I trudno mówić tu o winie samych akwizytorów, to raczej cyniczna praktyka firm.

Obecna postać

Powyższy przykład pokazuje, jak praktyka językowa – w tym wypadku wykorzystanie mało wcześniej używanej i atrakcyjnie brzmiącej nazwy – może zmienić pierwotne znaczenie wyrazu i spowodować, że słowo, do niedawna neutralne, zaczęło kojarzyć się negatywnie. Zawód tych ludzi powinien być określany innymi, bardziej → adekwatnymi nazwami: komiwojażer, wędrowny sprzedawca, domokrążca czy przestarzałym już: przekupień, ale czy można sobie wyobrazić, że ludzie zechcieliby odpowiedzieć na ogłoszenie oferujące pracę dla domokrążców?

Podoba się? Tak Nie

Materiał opracowany przez eksperta

Czas czytania: 1 minuta

Spis treści
  • Akwizytor