Jesienny wieczór, przycmentarna kaplica. Mieszkańcy wsi i rodzina ubrani w żałobne szaty gromadzą się przed ołtarzem. Słychać tylko krakanie wron i zawodzące jęki wiatru. Nikt nie jest w stanie wypowiedzieć, choć jednego słowa, panuje bolesna cisza. Na środku kaplicy...