profil

Lew, czarownica i stara szafa - streszczenie

poleca 84% 2727 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja – rodzeństwo z Londynu przyjeżdża na wieś, do domu profesora, by tam przeczekać bombardowanie miasta. Stary dom, w którym mieszka profesor, jego gosposia i jej trzy pomocnice mają wiele tajemnic. Wielu ludzi przybywa, by go zwiedzać. Zła pogoda sprawia, że dzieci z nudów, zaczynają poznawać dom i jego zakamarki. Najmłodsza Łucja wchodzi do starej szafy z lustrem w jednym z pokoi. Okazuje się, że za rzędami futrzanych płaszczy znajduje się inny świat – Narnia. Tam spotyka fauna, pana Tumnusa, który zaprasza ją na podwieczorek do swojej pieczary. Od niego właśnie dowiaduje się, że Narnia to kraina, w której panuje wieczna zima, ale nie ma Bożego Narodzenia, a włada nią Biała Czarownica, która swoich wrogów zamienia w kamienne posągi. To ona kazała faunowi schwytać każdego Syna Adama i Córkę Ewy. Pan Tumnus ma jednak wyrzuty sumienia. Nie wypełnia rozkazu czarownicy i odprowadza Łucję do Latarni, która stoi na granicy Narnii i świata dziewczynki. Gdy Łucja wraca do rodzeństwa, opowiada o spotkaniu z faunem i kilkugodzinnym pobycie w Narnii. Nikt jej jednak nie wierzy, bo w prawdziwym świecie Łucji nie było tylko kilka minut, a nie kilka godzin, poza tym za rzędem płaszczy Piotr nie odnajduje żadnego przejścia – według niego to zwykła szafa. Wszyscy więc uznają, że Łucja wszystko sobie zmyśliła.
Kolejne dni mijają, a dzieci z powodu złej pogody spędzają czas w domu. Z nudów zaczynają bawić się w chowanego. Łucja chowa się do starej szafy, a za nią wchodzi tam Edmund. Jest bardzo zdziwiony, gdy za rzędami płaszczy widzi inny świat. Domyśla się, że to Narnia, o której mówiła jego młodsza siostra. Spotyka tam królową Narnii. Ta częstuje go ptasim mleczkiem i rozgrzewającym napojem. Edmund opowiada jej o swoim starszym rodzeństwie i Łucji, która już kiedyś odwiedziła w Narnii fauna Tumnusa. Białą Czarownica obiecuje mu, że kiedy przyprowadzi do niej swojego brata – Syna Adama i siostry – córki Ewy, dostanie więcej słodyczy i zostanie księciem. Edmund przystaje na tę propozycję. W Narnii spotyka też Łucję, która była ponownie odwiedzić pana Tumnusa. Dowiaduje się od niej, że królowa Narnii jest bardzo zła. Nie wierzy siostrze, ale nie przyznaje się do spotkania i rozmowy z nią. Razem wracają przez starą szafę do pokoju. Ich rodzeństwo nadal bawi się w chowanego, więc są bardzo zdziwieni, gdy Łucja zaczyna znów opowiadać o wspólnej wizycie, jej i Edmunda, w Narnii. Edmund jednak wypiera się wszystkiego. Łucja zaczyna płakać. Zuzanna z Piotrem udają się do profesora z prośbą o radę. Boją się, że Łucja jest chora. Profesor jednak wcale nie jest zdziwiony i sugeruje, by rodzeństwo zaczęło wierzyć dziewczynce.
Pewnego dnia, gdy pani Macready oprowadza turystów po domu, Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja wchodzą do szafy, by przeczekać tę wizytę. Ze zdziwieniem starsze rodzeństwo odkrywa przejście do Narnii. Dopiero wtedy zaczynają wierzyc Łucji i dowiadują się, że Edmund kłamał. Jest im zimno, więc ubieraja futrzane płaszcze, a Łucja prowadzi ich do domu pana Tumnusa. Nikogo jednak nie zastali. Z kartki dowiadują się, że właściciel domu został aresztowany z rozkazu królowej Narnii. Zmartwili się tym i chcą wracać, ale ptaszek doprowadza ich do pana bobra. To jemu pan Tumnus (jeszcz przed aresztowaniem) przekazał chusteczkę Łucji, którą mu podarowała w czasie pierwszej wizyty. Bóbr prowadzi ich do swojego domu i tam opowiada o przepowiedni, która dotyczyła też rodzeństwa. Rządy Białej Czarownicy i wieczna zima miały się skończyć, kiedy pojawi się Aslan – Wielki Lew, syn Władcy-Zza-Morza, a na tronie zasiądzie dwóch Synów Adama i dwie Córki Ewy. Wielu mieszkańców Narnii czeka na ten moment i powrót wiecznej wiosny.
Edmund słucha tego, lecz myśli o tym, co mu obiecała królowa Narnii. Wymyka się z domu bobra i wędruje do domu czarownicy. Jednak gdy przychodzi na miejsce, nie dostaje tego, czego oczekiwał. Biała Czarownica gniewa się, że przyszedł sam. Wtrąca go do więzienia, a sama wysła wilki, by pojmały resztę rodzeństwa.
Kiedy odkryto nieobecność Edmunda, pan bóbr domyśla się, że powędrował do czarownicy. Gospodarz, jego żona i dzieci pakują najpotrzebniejsze rzeczy. Wiedzą, że są w niebezpieczeństwie i spodziewają się wilków Białej Czarownicy. Wyruszają na spotkanie z Aslanem. Idą bardzo długo. Po drodze spotykają Świętego Mikołaja, który mówi im, że Aslan jest już blisko i złe czary tracą swą moc. Obdarowuje ich też prezentami: Piotr otrzymuje tarczę i miecz, Zuzanna – łuk, kołczan ze strzałami i róg z kości słoniowej, Łucja – sztylet i płyn leczący wszelkie rany, pan bóbr dokończoną tamę, a pani bobrowa nową maszynę do szycia. Wszyscy w doskonałych humorach ruszają w dalszą drogę.
Tymczasem Edmund, jako więzień Białej Czarownicy, jedzie z nią saniami do swojego rodzeństwa. Jest mu zimno i niewygodnie. W pewnym momencie sanie powożone przez karła królowej zatrzymują się obok kilku zwierząt świętujących przybycie Świętego Mikołaja. Królowa jest bardzo zła. Bez wahania zamienia wszystkich w kamienne posągi. Edmund próbuje jeszcze prosić ją o łaskę dla tych stworzeń, ale zostaje spoliczkowany przez czarownicę. Mimo tego pierwszy raz czuje żal nad kimś innym niż on sam. Rozumie już, jak bardzo się pomylił, wierząc jej słowom, że uczyni go księciem. Ruszają w dalszą drogę, ale krajobraz wokół nich zaczyna się zmieniać. Śnieg zaczyna topnieć. Sanie nie mogą dalej jechać, więc karzeł wiąże Edmundowi ręce i zaczyna go prowadzić jak więźnia. Edmund zauważa, że wszędzie zaczyna się wiosna. Aslan nadchodzi.
Bobry, Piotr, Zuzanna i Łucja zachwycają się wiosną, która rozpoczęła się w Narnii. W końcu docierają do obozu Aslana. Widzą ogromnego lwa ze złotą grzywą, który budzi grozę, a jednocześnie wyczuwało się jego dobro. Otoczony jest przez nimfy, centaury, leopardy. Podchodzą do niego nieśmiało, a on wita ich z wielką łagodnością. Siostry udają się do przeznaczonego im namiotu. Aslan pokazuje Piotrowi Ker-Paravel. Jest to zamek, gdzie według przepowiedni miał zasiąść na tronie Piotr i jego rodzeństwo. W pewnym momencie słyszą dźwięk rogu Zuzanny. Gdy dobiegają w stronę namiotu Córek Ewy, widzą Łucję i Zuzannę uciekające przed wilkami. Młodsza z sióstr jest szybsza. Starsza zdążyła już tylko chwycić się jednej z niższych gałęzi drzewa i podciągnąć do góry. Wilk atakuje. Wtedy Aslan, nakazuje wszystkim się odsunąć, by to Piotr mógł zabić sługę Białej Czarownicy. W ten sposób brat ratuje siostrze życie, a Aslan pasuje Syna Adama na rycerza – Piotra, Pogromcę Wilka. Grupa pościgowa Aslana rusza w pogoń za drugim wilkiem.
Biała Czarownica postanawia zabić Edmunda. Na szczęście na czas przybywają słudzy Aslana, którzy uwalniają Edmunda. Jednak Biała Czarownica i karzeł dzięki swoim czarom unikaja pojmania.
Następnego ranka Edmund rozmawia z Aslanem. Prosi też rodzeństwo o wybaczenie za swoje postępowanie. Przybywa jednak poseł czarownicy z prośbą o spotkanie. Gdy samozwańcza królowa Narnii przybywa do obozu Aslana, żąda krwi Edmunda. Zgodnie z prawem Wielkich Czarów zdrajca należy do niej. Aslan rozmawia z Białą Czarownicą i oznajmia, że zrzekła się prawa do krwi Edmunda.
Po jej odejściu Aslan rozkazuje przeniesienie obozu i udziela Piotrowi kilku strategicznych rad na wypadek walki z wojskami czarownicy. Jest już jednak bardzo przygnębiony i zamyślony. Gdy wszyscy zasypiają, wychodzi z obozu i zaczyna zmierzać w stronę Kamiennego Stołu. Towarzyszą mu tylko Łucja z Zuzanną. Pozwala im iść ze sobą do miejsca, gdzie mogą bezpiecznie się ukryć. Nakazuje im obiecać, że nic nie zrobią i będą tylko obserwować. Do Kamiennego Stołu, gdzie czeka na niego Biała Czarownica i jej świta, idzie sam. Tam go pętają, golą mu grzywę, a Biała Czarownica wbija w jego ciało krzemienny nóż. Aslan ginie.
Dziewczynki, które to obserwowują, bardzo płaczą, ale nic nie mogą zrobić. Gdy miejsce pustoszeje, podchodzą do Kamiennego Stołu, gdzie leży ciało Aslana. Próbują rozciąć jego więzy. Z pomocą przychodzą myszy, które przegryzają sznury. Wycieńczone płaczem Córki Ewy zasypiaja. Zaczyna świtać. Budzą się, bo robi im się zimno, więc idą się przejść. Zaczynaja się pojawiać pierwsze promienie słońca. Słyszą straszny hałas, to był dźwięk pękającego Kamiennego Stółu. Aslana nie ma. Nagle zauważają stojącego przed nimi, żywego syna Władcy-Zza-Morza. Nie mogą uwierzyć, że Aslan jednak żyje. Wyjaśnia im, że stało się tak dzięki Największym Czarom. Gdy ktoś oddaje swoje życie za drugiego, nawet śmierć musi cofnąć swe wyroki. Ich radości nie ma końca. Gdy Aslan odzyskuje pełnię sił, gna do domu Białej Czarownicy i swoim tchnieniem przywraca życie wszystkim istotom zamienionym w kamienne posągi. Odczarowuje między innymi: pana Tumnusa, olbrzyma Grzmotołupa, lwa i wiele innych mieszkańców Narnii.
W tym czasie trwa już bitwa między wojskami dowodzonymi przez Piotra a wojskami Białej Czarownicy. Kiedy dociera tam Aslan z odczarowanymi stworzeniami, Piotr walczy z czarownicą. Gdy ta widzi Aslana, jest przerażona. Lew jednym skokiem pokonuje ją. Siły Aslana i Piotra pokonują armię Białej Czarownicy. Dobro zwyciężya nad złem. Piotr wyjaśnia, że to zwycięstwo jest w dużej mierze dzięki Edmundowi, który zniszczył różdżkę Białej Czarownicy, ale został przy tym ranny. Na pomoc bratu śpieszy Łucja ze swoim magicznym płynem. Edmund wraca do zdrowia, a jego młodsza siostra zaczyna ratować innych rannych.
Następnego dnia na zamku Ker-Paravel odbywa się koronacja Synów Adama i Córek Ewy, którzy zgodnie z przepowiednią zasiadają na czterech tronach. Świętowano i bawiono się, a Aslan niepostrzeżenie odchodzi.
Król Piotr Wspaniały, królowa Zuzanna Łagodna, Edmund Sprawiedliwy i Łucja Mężna zaprowadzają w Narnii prawo i spokój. Rządzą mądrze i sprawiedliwie. W czasie jednej z konnych przejażdżek pędzą za Białym Jeleniem, który zaprowadza ich w gęstwinę. Zsiadaja z koni i tak docierają do starej Latarni, a stamtąd do szafy, z szafy zaś do pustego pokoju. Już nie są królami i królowymi Narnii, znów sa dziećmi, a pani Macready pokazuje nadal turystom dom.
Do przygód w Narnii i wzięcia płaszczy z szafy przyznają się tylko profesorowi. On ich rozumie i zapowiada, że to prawdopodobnie początek ich narnijskich przygód. 

Podoba się? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Materiał opracowany przez redakcję

Czas czytania: 9 minut