profil

Tadeusz Gajcy - Do potomnego - opracowanie

poleca 90% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Typ liryki
W wierszu Tadeusza Gajcego podmiot liryczny wypowiada się, używając czasowników w 1 os. l. poj. („jestem”, „wiem”, „znam”). Oznacza to, że utwór można określić mianem liryki bezpośredniej. Tekst jest wyznaniem i świadectwem człowieka, który żyje w czasie wojny. Podmiot prowadzi dialog z przedstawicielem kolejnego pokolenia. Tytuł Do potomnego, a także liczne wypowiedzi do (niescharakteryzowanego) odbiorcy świadczą o tym, że jest to także liryka zwrotu do adresata. Ze względu na tematykę wiersz należy zarazem do liryki patriotycznej i refleksyjno-filozoficznej.

Podmiot liryczny i jego kreacja
Podmiot liryczny w wierszu Gajcego jest jednostką zagubioną w świecie ogarniętym żywiołem wojny. Świadczy o tym wypowiedź: „struchlałym krokiem mierzę / ziemię kulistą ponoć”. Bohater podważa znane wszystkim fakty o świecie, ponieważ w czasach, w których żyje, wszystko może być kłamstwem lub iluzją. W utworze kilkakrotnie pojawia się motyw życia jako snu. Osoba mówiąca przeżywa niepokój, jednak nie chce poddawać się lękowi. Bohater wiersza nie występuje w roli mędrca czy też mentora, lecz chce opowiedzieć o tym, co przeżywa i snuje refleksje dotyczące przemijania oraz kruchości życia. Podmiot używa porównań, by podkreślić podobieństwa pomiędzy jego życiem, a egzystencją adresata – reprezentanta kolejnego pokolenia („Kochałem tak jak ty zapewne”). Osoba mówiąca w utworze jest młodym pisarzem i chce wyrazić swoje uczucia oraz trwać w pamięci innych dzięki swoim tekstom. Równocześnie (w przeciwieństwie do Horacego czy Kochanowskiego, którzy również nawiązywali do motywu non omnis moriar) nie uważa się za jednostkę wybitną. Przeciwnie – obawia się, że mógłby zostać negatywnie oceniony przez ludzi, którzy będą żyli po jego śmierci.

Podmiot występujący w wierszu Do potomnego żyje w mieście, jednak w wyobraźni przenosi się do świata natury. W marzeniach widzi zieleń, ptaki i drzewa. Motyw dynamicznego, zmieniającego się miasta jest charakterystyczny dla twórców dwudziestolecia międzywojennego np. dla przedstawicieli Awangardy Krakowskiej (Przybosia i Peipera), do których Gajcy nie nawiązuje jednak w sposób bezpośredni. Bohater wiersza nie waloryzuje miasta, lecz postrzega je jako „przepełnione” budynkami i ludźmi.

Bohater wiersza jest także wielbicielem filozofii. W utworze kilkakrotnie pojawiają się odwołania do rozważań myślicieli np. do Heraklita oraz Platona, który uważał, że świat rzeczywisty jest iluzoryczny i stanowi odbicie świata idei. Rzeczywistość postrzegana przez osobę mówiącą w utworze stale się zmienia, a ludzie zanurzeni są w nurcie życia. Podmiot uważa, że wszystko płynie, a szybkość przemijania intensyfikowana jest przez doświadczenia wojenne.

Sensy utworu
Wyznanie podmiotu lirycznego dotyczy (przede wszystkim) trzech tematów:
• przemijania, iluzoryczności i marności życia,
• podobieństwa doświadczeń oraz natury ludzkiej,
• oceny historii i życia przodków, którą wystawią potomni.

Bohater, pisząc, patrzy na zdjęcie swojego ojca, który już nie żyje i wie, że jemu również nie pozostało wiele czasu. W związku z tym wypowiedź staje się jego testamentem. Podmiot liryczny zastanawia się, jaki będzie los przyszłych pokoleń. Rozważa, czy potomni również będą męczennikami żyjącymi dla sprawy narodowej.

Ponadto snuje refleksje dotyczące istnienia dwóch światów. Jeden związany jest ze sferą duchową i wyobraźnią, drugi natomiast jest rzeczywisty i codzienny. Człowiek przytłoczony tragicznymi doświadczeniami nie może przenieść się do świata marzeń. Młodzież żyjąca w czasie wojny nie cieszy się życiem, chociaż nie różni się w swych pragnieniach od przedstawicieli innych pokoleń. Podmiot liryczny wybiera miłość do ojczyzny, która jest personifikowana i nazywana matką. W wierszu zastosowany został archaizm „chrobry” oznaczający „dzielny”, „waleczny” (jest to przymiotnik tworzący epitet „młodość chrobra”). Wyraz ten podnosi styl wypowiedzi, a także sprawia, że opisywana postawa bohatera, który wybiera walkę w obronie ojczyzny zamiast uciech młodości, wydaje się bohaterska, a wręcz rycerska.

Osoba mówiąca w utworze stwierdza, że jej wysiłki mogą zostać niedocenione przez potomnych („jak ty – podniesiesz na mnie kamień / lub rzucisz ze wzgardą ziemi grudę”. W jednej z końcowych strof pojawia się odwołanie do dramatu Wyspiańskiego Wesele. W utworze Gajcego mowa jest o tym, że w różny sposób można postrzegać sprawę narodową i myśleć o obowiązkach patrioty, jednak bohater wiersza nie krytykuje żadnej postawy. Podmiot zaznacza, że tym, co może połączyć jego i potomnych, jest pamięć i uczucie patriotyzmu („Między nami / jak dłonie dwie złączone są / pamięci nasze i miłości, / a jeden tylko wspólny dom”).

Wiersz można interpretować jeszcze w inny sposób – jako wypowiedź kogoś, kto już przeminął, czyli zmarł i został pogrzebany. Świadczy o tym fragment pierwszej strofy – „Jestem jak ty zapewne: nisko, / a jeszcze niżej źdźbło i kret”. Zmarły zwraca uwagę na to, że niektórzy Polacy śpią, czyli zachowują się w sposób pasywny. W utworze sen opisywany jest jako stan marazmu zbliżony do śmierci.

Gatunek literacki
Tekst Gajcego przynależy do liryki. Jest to wiersz stroficzny, rymowany (pojawiają się w nim zarówno rymy żeńskie, jak i męskie). Tekst nie jest regularny, ponieważ strofy mają różną liczbę sylab.

Kontynuacje i nawiązania
Biblia;
Stanisław Wyspiański Wesele.
Poeci barokowi – szczególnie Daniel Naborowski, który w utworze Krótkość żywota pisze, że „wielom była / Kolebka grobem, wielom matka ich mogiła”. Podobne sformułowanie pojawia się w wierszu Gajcego.
Oniryzm i wizyjność, jakie dostrzec można w utworze sprawia, że tekst autora z pokolenia Kolumbów przypomina niektóre wiersze Józefa Czechowicza.

Podoba się? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Materiał opracowany przez redakcję

Czas czytania: 5 minut