Poprawcie ten teks zmieniajcie kasujcie poprawiajcie cokolwiek byle był lepszy niż teraz!
Proszę Dam naj.
... I
odjechał. Zenek pojechał do Tczewa. Pociąg, w którym jechał był już tylko czarną plamkom na horyzoncie, a Ula nadal stała na peronie nie potrafiąc się pogodzić z faktem, że jej ukochanego tu nie ma. Wszyscy odchodzili jeden po drugim każdy z jej przyjaciół po jakimś czasie musiał pójść do domu. Z mieszanymi uczuciami z jednej strony ciesząc się, że pomogli przyjacielowi znaleźć wujka a z drugiej smucąc się, że go tu nie ma.
Julek i Marian, jako pierwsi odeszli. Wrócili do domu, zjedli kolację, umyli się i położyli się do łóżka wszystko to bez słowa w grobowym milczeniu zasnęli. Następnego dnia spotkali się na swojej wyspie obgadać całą sprawę. Zupełnie nie wiedzieli, co robić, ostatnio cały czas spędzali zajmując się Zenkiem. Dziś zabawa nie wchodziła w grę gdyż byli zbyt przygaszeni na cokolwiek.
Pestka siedział przez chwile z chłopakami, ale później razem z Aulą ich opuściły Mariana I Julka w milczeniu. Kiedy były już pewne, że już ich nie usłyszą zaczęły rozumowe?
- Jak się czujesz – zapytała nie pewnie Pestka.
- Nie wiem, brakuje mi Zenka. Myślisz, że wróci? – Odpowiedziała pestka.
- Może przejedzie w odwiedziny za jakiś czas.
- Dzięki za pocieszenie.
- Nie ma, za co?
Julek sam już nie wiedział, co robić, razem z Marianem udali się do domu żeby spędzić tam resztę dnia. Kiedy wrócili poszli do swojego pokuj położyli się na materacach i zaczęli rozmyślać o tym wszystkim?
Minoł tydzień, wakacje się skończyły a Ula razem z ojcem przeprowadziła się do Warszawy Przyjechała była już w Warszawie, kiedy telefon na przedpokoju Gaczoł dzwonić.
- Słucham rezydencja Zalewskich.
- Witaj Ula
- Zenek to ty?
- Tak, to ja możesz otworzyć drzwi?
- Tak już idę.
Po długiej rozmowie o tym jak Zenkowi u wujka jak się czuje nadeszła nareszcie chwila na pytanie:
-, Ale co ty tutaj robisz?
Wyjaśnił jej, że przeprowadza się do Warszawy, ponieważ jego wujek buduje kilka mostów na Wiśle i będzie tu chodził do szkoły razem z nią. Ula nieposiadała się ze szczęścia myślała, że już nigdy nie zobaczy Zenka a teraz będą się teraz spotykać codziennie.
Spotykali się codziennie, przez następnępne lata ich przyjaźń rozwijała się i umacniała a potem przerodziła się w miłość. Ale to już zupełnie inna historia …
5 pkt za rozwiązanie + 3 pkt za najlepsze rozwiązanie -
26.11.2014 (17:32)
- przydatność:
100% - głosów: 1