profil

Mickiewiczowskie echa w nadniemeńskim krajobrazie opisywanym przez Elizę Orzeszkową.

poleca 85% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Eliza Orzeszkowa Adam Mickiewicz

Utwory Adama Mickiewicza i Elizy Orzeszkowej łączy niewątpliwie to, że akcja jednego i drugiego dzieje się nad Niemnem, na Litwie. To co zachwyca i na pierwszy rzut ok. jest do siebie niezwykle podobne, to opis nadniemeńskich krajobrazów.

Z całą pewnością można stwierdzić, że w krajobrazie opisywanym przez Orzeszkową dostrzegamy echa nadniemeńskich obrazów utrwalonych przez Mickiewicza. W Inwokacji widzimy „leśne pagórki, łąki szeroko błękitnym Niemnem rozciągniołe”, „pola malowane zbożem” , „wyzłacane żytem”. Obserwujemy też inne rośliny, charakterystyczne dla Nadniemeńskich terenów. Jest więc „bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, czerwieniąca się dzięcielina”. Te niewielkie pola pięknie położone otoczone są miedzą, która przyrównana została do opasającej wstęgi. Na tej miedzy rosną ciche grusze. Bogactwo krajobrazu oddał poeta za pomocą środków artystycznego wyrazu. Widzimy tutaj mnóstwo epitetów (miedza zielona, pagórki zielone, łąki zielone) są też porównania (gryka jak śnieg biała) i uosobienia (panieńskim rumieńcem dzięcielina pała , ciche grusze siedzą).

Utwór Mickiewicza pisany jest 13-zgłoskowcem, co potęguje poetycką wizję świata. Ten świat jest piękny, bliski sercem poety. Wyraźnie czujemy tu tęsknotę, za tą ziemią, którą opisuje. Tylko cud uczyniony przez Matkę Boską Ostrobramską (już kiedyś „wróciła poetę do życia cudem”), może przenieść tęskniącego na Litwę. Mickiewicz Wprost mówi o tym, że opisuje ziemię, za którą tęskni „Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie”.

Jak wygląda rzecz „Nad Niemnem”? Otóż jak już wcześnie wspomniałem zupełnie podobnie. Jest więc obraz „pól porosłych zielonym zbożem”, są niewielkie wzgórza i równiny, z których „gdzie nie gdzie tylko wyrastały dzikie, pękate grusze, wierzby i topole”. Widzimy tutaj również miedze „ pąki bławatków, różowe dzięcieliny, obsypane rumiankiem”. Mamy tu więc te same rośliny, drzewa, zboża co u Mickiewicza.

Nie tylko elementy krajobrazu podobne są w obu utworach. Orzeszkowa używa podobnych jak Mickiewicz kolorów. U Mickiewicza czytaliśmy o zieleni, błękicie, złocie i o srebrze, u Orzeszkowej również mamy „zieloność ziemi”, „piastyczystą ścianę” , „pół obręczy złotej”. Jest też błękit, nie jak u Mickiewicza Niemna ale nieba. Dzięcielina w Inwokacji i w fragmencie „Nad Niemnem” jest różowa.

Podobieństwo widzę również w klimacie w jakiej zostały przedstawione oba obrazy. Jest on pogodny jasny, radosny. Gdyby oba fragmenty można by było przenieść na obraz za pomocą tylko kolorów to te kolory byłyby identyczne- jasne, świetliste. „Nad Niemnem” krajobraz jest pokazany jakby w zbliżeniu kamery. Widzimy tu szczegółowy krajobraz. Dzień, w którym obserwujemy wraz z narratorem krajobraz, już radosny, ciągły, pełen barw, zapachów, śpiewem ptaków. Dostrzegamy mnóstwo drobiazgów jest ich tu nagromadzenie. Są różne gatunki drzew: grusze wierzby, topole, lipy; są rozmaite rośliny np.: świerzop, gryka, jęczmień, pszenica, żyto.

Niewątpliwie jednak zauważalne są różnice. Pierwsza z nich jest bardzo oczywista- utwór Mickiewicza jest niezwykle poetycki, pisany wierszem, z bogactwem środków językowych. „Nad Niemnem” to utwór prozatorski, ale jest to ptoza poetycka. Trzeba przyznać, że obraz jest niezwykle plastyczny i również w treści poetyckiej. Dzieje się to za sprawą nagromadzenia epitetów. Są to np.: „błękitne niebo, złote słońce, ciemny bór, błękitna miedza” Nie ma w utworze Orzeszkowej apostrofy, prośby, tęsknoty za tym opisywanym miejscem.

To co różni, to także fakt, że we fragmencie Orzeszkowej pojawiają się „dwór obszerny i w niewielkiej od niego odległości na jednej linii rozciągnęły się szereg kilkudziesięciu razem”

U Mickiewicza raczej czujemy smutek i tęsknotę z powodu oddalenia. U Orzeszkowej „ciepło i radość lały się z błękitnego nieba i ze złotego słońca”; „ radość upojnie tryskały znad pól porosłych zielonym zbożem”, „Radość śpiewała chórem ptaków i owadów.

Tak więc podsumowując mogę powiedzieć, że nadniemieńskim krajobrazie opisywanym przez Elizę Orzeszkową widać echa utworu Mickiewicza. Wydaje mi się jednak, że Orzeszkowa zatrzymała się dłużej w tym nadniemeńskim krajobrazie. Opisuje go z bliska, ze szczegółami, drobiazgami. Mickiewicz raczej pisze z oddalenia. Niemniej jednak czuje się podobny klimat obu fragmentów i bardzo widoczne jest podobieństwo w kolorach, w elementach krajobrazu. Nie ma wątpliwości, że tu mowa o tych samych miejscach.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 4 minuty