Polska Arkadia w „Pieśni Świętojańskiej o Sobótce ” Jana Kochanowskiego.

„ Pieśń Świętojańska o Sobótce ” jest pochwałą sielskiego życia na wsi w dawnych czasach. Autor wprowadza nas w Sobótkowy nastrój dawnego przedchrześcijańskiego święta ku czci ognia i wody. Wtedy to mieszkańcy wsi oraz ich goście oddawali się zabawie i innym obrzędom przy ogniskach w tę ciepłą, czerwcową noc przesilenia letniego.
Słowa Panny XII świadczą o umiłowaniu życia na wsi wśród przyrody i z myślą o wypełnianiu codziennych obowiązków w polu i zagrodzie. Rolnicy przedstawieni w „ Pieśni Świętojańskiej o Sobótce ” dbają o zapewnienie utrzymania swoim rodzinom, a ich praca jest uczciwa i bezpieczna.
Według Panny XII ludziom na wsi sprzyjają warunki przyrodnicze i pogoda. To dla nich drzewa rodzą owoce, a pszczoły dają miód. Jeziora i rzeki pełne są ryb, a lasy zwierzyny łownej. Ludzie na wsi żyją spokojnie i dostatnio, a jednocześnie dbają o skromność, wstyd i inne cnoty. Czegóż im trzeba więcej, jeżeli w domu czeka zaradna gospodyni z obiadem, gotowa pomóc gospodarzowi w codziennych obowiązkach, doglądająca domu?
Dla porównania zajęcia ludzi mieszkających poza wsią są niebezpieczne i pełne przeciwieństw losu. Żołnierze codziennie stają w obliczu śmierci, inni martwią się o utrzymanie ze służby lub gnają po świecie w poszukiwaniu odpowiedniego zajęcia.
Nastrój świętojański przedstawiony w ,,Pieśni…” jest pełen pozytywnej energii, płynącej z poczucia uczciwie wykonanej pracy. Tu na wsi zachowana została równowaga, jest czas na obowiązki i jest czas na zabawę, kiedy wszyscy zasłużyli na nagrodę.
Polska Arkadia to właśnie „ wsi spokojna, wsi wesoła…”, pełnia życia i radość płynąca z codzienności. Tutaj czas mija wolno i beztrosko, w zgodzie z naturą. Polska Arkadia to również specyficzny nastrój i urok prostoty, jej niezaburzona harmonia a jednocześnie skromność i poprzestanie na małym.
Myślę, że część ludzi żyjących w dzisiejszych czasach, którzy są zapracowani i zestresowani, chętnie skorzystałaby z wakacji w ,,sobótkowej krainie” Jana Kochanowskiego.