profil

Analiza i interpretacja fragmentu "Króla Edypa" Sofoklesa oraz przyczyny klęski tytułowego bohatera dramatu.

poleca 85% 105 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

Głównym bohaterem i tytułową postacią tragedii Sofoklesa jest król Edyp. W nagrodę za rozwiązanie zagadki Sfinksa został on władcą Teb oraz pojął owdowiałą królową Jokastę za żonę. Jednak nad miastem ciążyła klątwa bogów. Do króla przychodzili zrozpaczeni Tebańczycy z prośbą o ratunek: ?Dzisiaj więc znowu błagamy cię: Pomóż! Zbawcą raz jeszcze okaż się krainy, co cię za dawne uwielbiła czyny?. Władca nie pozostał nieczuły na los swojego ludu i postanowił mu pomóc.

Edyp dowiedział się z przepowiedni Pytii, że pomóc Tebom może jedynie przez odnalezienie i ukaranie zabójcy Lajosa. Ten oto poprzedni władca został zabity przez nieznanych ludzi w czasie podróży. Nowy król ponad wszystko stawiał dobro swojego kraju oraz chciał być dobrym i sprawiedliwym władcą. Dlatego też zaprzysiągł, że odnajdzie sprawcę i zrobi wszystko, aby przywrócić pomyślność miastu. Jedyną osobą w Tebach, która mogła pomóc w tej sprawie był ślepy wróżbita Tejrezjasz. Uważano, że potrafi on nieomylnie wytłumaczyć wszystkie tajemnice tego świata. Edyp kazał go sprowadzić. Wierzył razem z całym ludem, że starzec wszystko wyjaśni: ?(?) przeto w tobie upatrzyliśmy zbawcę i lekarza?. Kiedy Tejrezjasz przybył do pałacu okazało się, że nie chce ujawnić prawdy, gdyż spowodowałaby ona wiele kłopotów: ?Biada, o biada tej wiedzy, co szkodę niesie wiedzącym?. Błagał on króla, aby ten pozwolił mu odejść do domu. Edyp był jednak uparty i nie zgodził się na to: ?Na bogów, wiedząc nie ukrywaj światła, przecież my wszyscy na klęczkach błagamy?. W gniewie posądził nawet wróżbitę o popełnienie owej zbrodni. Tejrezjasz nie zgodził się z nim i broniąc się wyjawił: ?Którego szukasz, ty jesteś mordercą?, ?Rzeknę, iż z tymi co tobie najbliżsi, w sromie obcując, nie widzisz twej hańby?. Król nie uwierzył starcowi i rozgniewany obraził go słowami: ?(?) boś ślepym na uchu, oczach i ślepym na duchu?. Oskarżył także Kreona o chęć pozbawienia go tronu oraz o współudział Tejrezjasza w spisku. Edyp szydził z wróżbiarza i z nadmierną pychą i zuchwałością (czyli hybrys) wypominał mu, że nie potrafił rozwiązać zagadki Sfinksa. Starzec odpierał te zarzuty i opowiedział mu całą nieszczęsną prawdę, ujawniając wielką hańbę.

Przyczyną klęski Edypa było to, że uporczywie dążył on do odkrycia prawdy, a jednocześnie nie chciał dopuścić do siebie myśli, że Tejrezjasz właśnie mu ją wyjawił. Dochodził do niej powoli, wciąż nie mogąc uwierzyć w to, że dopuścił się ojcobójstwa oraz małżeństwa z własną matką. Edyp myślał, że ucieknie od przeznaczenia, odchodząc od swoich przybranych rodziców, tymczasem nieświadomie je na siebie sprowadził. Źle zinterpretował słowa wyroczni i niewłaściwie rozpoznał swoją sytuację. W rozmowie z Tejrezjaszem był zbyt pewny siebie, przepełniała go pycha. Obrażał nie tylko wróżbitę, ale także bogów.

Analizując tą tragedię zauważyłam, że wszystkie działania człowieka wobec przeznaczenia są daremne i bezskuteczne. Edyp próbował przechytrzyć ślepy los, choć było to niemożliwe. Występuje tutaj ironia tragiczna: Edyp wydaje wyrok na zabójcę Lajosa, czyli na samego siebie. Musiał wykonać to, co obiecał, dlatego skazał się sam na tułaczkę i w rozpaczy wykłuł sobie oczy. Jego klęska była nieunikniona i doprowadziła do strasznej śmierci na wygnaniu oraz do samobójstwa jego przerażonej prawdą żony, a zarazem matki.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury