Wolność w życiu człowieka - esej

Wolność... Niektórzy przez całe życie o niej marzą, a inni nie wiedzą co z nią zrobić.
Oznacza ona brak przymusu, sytuację, w której możemy dokonywać wyborów, spośród wszystkich dostępnych opcji. Można ją podzielić na kilka różnych typów. Jest wolność osobista, wyboru, słowa, polityczna, przekonań oraz jakby zacząć dokładniej zagłębiać się w znaczenie tego słowa, znalazłoby się jeszcze kilka przymiotników.
Moim zdaniem, nie ma na świecie całkiem wolnych ludzi - są bardziej wolni i mniej wolni. Do tych drugich należą przede wszystkim skazańcy, a ci bardziej wolni to my, zwykli ludzie zmagający się z "prozą życia codziennego".
Ludzie zwykle boją się wolności, bo ta niesie ze sobą konieczność samodzielności i odpowiedzialności za samego siebie. Często przyjmuje się, że zupełną wolność ludzie zyskują, gdy kończą osiemnaście lat. Wkroczenie w dorosłość ma dać im wolność, ale to nie jest zgodne z rzeczywistością. tak naprawdę, przez całe życie musimy się o coś martwić, nigdy nie możemy robić tylko tego, co chcemy. Czasem spotykamy się z wypowiedziami: "On jest taki bogaty... To jest właśnie człowiek naprawdę wolny." lub "Jeżeli ktoś ma willę z basenem i jeździ po mieście ekskluzywnym BMW to oznacza, że nie musi się o nic martwić (/jest wolny)." Czy takie stwiedzenia są słuszne? wydaje mi się, że nie. Według mnie bogaci ludzie są mniej wolni od tych uboższych. Życie niektórych ludzi często zmienia się w wyścig po pieniądze. Im dalej ktoś jest, tym mniej jest wolny, bo musi sie martwić nie tylko o to, aby zdobywać pieniądze, ale także by już zdobytych nie stracić...
Jak bardzo człowiek może być zniewolony przez dobra materialne, możemy uchwyić w "Opowieści wigilijnej" karola Dickensa. Tam właśnie skąpiec Scroog nie widział świata poza pieniędzmi i dzięki nawiedzeniu przez duchy, odzyskał sens życia, pomagając innym, przy tym zbliżając się do szczęścia.
Jest także wiele innych środków ograniczających naszą wolność. Narkotyki, papierosy, alkohol, sekty, telewizja, komputer, jedzenie, a nawet książki, co możemy dostrzec w lekturze "Don kichot". Nieraz nie zdajemy sobie sprawy, że w taki sposób możemy tracić wolność, a wraz z nią szczęście.
Dochodzę do wniosków, że najbliżej pełnej wolności są ludzie skaczący z wysokiego budynku/mostu i bezdomni żyjący na co dzień na ulicy, dworcach i tego typu miejscach. Samobójcy mogą przynajmniej w chwili lotu poczuc się wolni jak ptaki, przez tą chwilę nie muszą sie o nic martwić, gdyż zrobili tak, jak postanowili. Natomiast bezdomni robią, co chcą, nie zastanawiają się, gdyż nie są przywiązani do jakichkolwiek dóbr materialnych. W każdej chwili mogą pójść, gdzie chcą i mówić co chcą, nie zważając na konsekwencje.
"Podstawą szczęścia jest wolność, a podstawą wolności jest odwaga." Tukidydes. Prawdopodobnie dlatego czlowiek może się jedynie zbliżyć do pełni szczęścia...