profil

Romantyczna choroba wieku - istota zjawiska na podstawie fragmentów „Cierpień młodego Wertera” i „Kordiana”

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-28
poleca 85% 165 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Juliusz Słowacki Goethe

Na czym polega romantyczna choroba wieku? Wskaż istotę tego zjawiska, wykorzystując fragmenty „Cierpienia młodego Wertera” Johanna Wolfganga von Goethego i „Kordiana” Juliusza Słowackiego

Każdy z nas przeżywa w młodości okres buntu. Jednym z jego elementów jest sprzeciw wobec narzuconego nam przez starsze pokolenia obrazu rzeczywistości. Jednak najbardziej bolesnym doświadczeniem okresu dojrzewania jest odczuwany przez niektórych „ból istnienia”. Sprawia on, że jednostki nim dotknięte czują się wyobcowane ze społeczeństwa i niezrozumiane przez otoczenie.

Romantycy byli tym szczególnym pokoleniem, które wyznawało zasadę, że rozumem nie można pojąć wszystkich tajników ludzkiej świadomości oraz życia. Przyjęta przez nich postawa, która negowała poznawanie rzeczywistości poprzez pryzmat rozumu, przypisywała najwyższą wartość poznawczą intuicji oraz uczuciom, rodziła skłonność do analizy wewnętrznej bohaterów literackich jak również samych poetów.

Człowiek skłócony z otaczającą go rzeczywistością, człowiek nie rozumiejący świata i ludzi, którzy go nie doceniają, wreszcie człowiek, który żyje buntując się przeciw wszystkim panującym kanonom społecznym, obyczajowym i moralnym to nowy typ bohatera. Jest to postać mająca pełną świadomość swojej indywidualności, posiadająca głębokie i bardzo poruszające życie wewnętrzne, mająca wiele rozterek i wahań dotyczących swojej egzystencji.

Bohaterowie romantyczni przeżywali także wielkie często bardzo namiętne, lecz zarazem nieszczęśliwe miłości. Miało być to bezpośrednim dowodem dominacji uczuć nad chwiejnym i niepewnym rozumem. Ta romantyczna bardzo nieszczęśliwa miłość prowadziła bohatera prosto do śmierci. Człowiek kochający tak mocno jak romantyczny bohater nie potrafi odnaleźć sensu swego życia i żadnej ucieczki od pożerającego go cierpienia. Popełnia samobójstwo. Jest to w jego mniemaniu jedyna możliwość, aby ulżyć cierpieniu. Motyw nieszczęśliwej miłości prowadzącej do samobójstwa nosi nazwę werteryzmu, a pochodzi od utworu Johanna Wolfganga Goethego pt. „Cierpienia młodego Wertera”

W „Cierpieniach młodego Wertera” Goethe kreuje postać młodzieńca o wyostrzonej wrażliwości, o wiecznie niespokojnym i nie nasyconym sercu, często uciekającego w świat marzeń. Werter to młodzieniec, który kieruje się uczuciem. Do ludzi i świata podchodzi w sposób bardzo emocjonalny. Silnie wszystko przeżywa, często wzrusza się i tonie we łzach.
Werter przeżył nieszczęśliwą miłość, która doprowadziła go do szaleństwa i w konsekwencji do samobójstwa. W takim razie, kim był Werter? Odważnym buntownikiem czy tchórzem o słabej osobowości? Moim zdaniem Werter po prostu był wrażliwym młodzieńcem, zakochanym w pannie, której nie mógł poślubić, a życie bez niej było dla niego katorgą. Jego czyn był odważny w swoim tchórzostwie. To teoretycznie niemożliwe połączenie u Wertera znalazło swój wymiar. Był nieszczęśliwy, cierpiący, wyalienowany ze społeczeństwa, kochał kobietę, z którą nie mógł być, więc jego reakcją była ucieczka. Jednak ta ucieczka była również aktem odwagi gdyż postanowił on odmienić swoje życie, może w nieudolny sposób, jednak w mniemaniu jego młodego i wrażliwego umysłu – jedyny. Przede wszystkim chyba należy uznać Wertera za buntownika- buntownika z wyboru... Buntował się przeciw panującym powszechnie konwenansom oraz przeciw otaczającemu go światu. Świat był dla niego więzieniem, które ogranicza człowieka, niszczy jego indywidualność, stąd samobójstwo staje się formą wyzwolenia, ucieczki od cierpienia.

Nieco inaczej ma się rzecz z tytułowym „Kordianem” Juliusza Słowackiego, który cierpi z powodu niewoli narodu. Nie uzurpuje on sobie też prawa do kierowania ludźmi. Wygłasza swój monolog z największej góry Europy - Mount Blanc. Waha się między pragnieniem czynu, szalonym zaangażowaniem, a znużeniem zobojętnieniem, niechęcią. W ten sposób bohater chciał pokonać swój indywidualizm, egocentryzm, zarazem manifestując bunt wobec świata, a tym samym starając się określić swój system wartości.

Kordian zastanawia się czy sprosta zadaniu, które sobie sam wytyczył. Jest słaby, przegrywa z własnym sumieniem, którego uosobieniem jest Strach i Imaginacja. Kordian postanowił włączyć się do spisku na życie rosyjskiego cara, a więc monarchy, który pełnił rolę „żandarma Europy” by w ten sposób spełnić patriotyczny czyn działalności żołnierskiej. W decydującym jednak momencie okazało się, że nie jest zdolny wypełnić podjętego zadania i jego misja kończy się klęską. Osamotniony Kordian uświadomił sobie, że nie ma dość siły by zabić cara. Bohater urzeka czystością intencji, wielkością patriotycznego poświęcenia. Zmaga się z własną słabością, tragicznym rozdarciem między wielkością celu, a postępowaniem. Kordian nie może sprostać własnym zamierzeniom. W szpitalu dla obłąkanych uświadamia sobie, że idea winkelriedyzmu okazała się w istocie podobna do pomysłów ludzi psychicznie chorych. Bohater Słowackiego jest bardzo naiwny w swoim rozumowaniu i działaniu. Jego argumenty świadczą o niedojrzałości psychicznej, braku politycznego rozsądku i taktyki. Wydaje mu się, że zabójstwo cara rozwiąże problem niewoli ojczyzny. Widać stąd jasno, że Kordian pragnął jedynie wolności dla siebie i swojego narodu.

Podsumowując przytoczone przykłady należy zauważyć, że każde nowe pokolenie przechodzi swoisty bunt. Ludzie buntowali się od zawsze. Sprzeciwiali się, gdyż świat, w którym żyli nie wydawał im się wystarczająco dobry, doskonały, a prawa, według, których powinni postępować, nie zadowalały ich. Prawdopodobnie ludzie zawsze będą cierpieć na „chorobę młodości”, ponieważ nie jest łatwo dogodzić każdemu, zawsze znajdzie się, coś, przeciw czemu można wystąpić i zaprotestować.

Młodość rządzi się swoimi prawami, a bunt sprawia, że człowiek się rozwija, stwarza nowe rzeczy, dzięki którym idzie naprzód i nie pozostaje bierny, dąży do zmian. Głównym celem buntu jest poprawa życia. Choć wielu buntowników, nie osiągnie swoich celów, nie uda im się postawić na swoim za jakiś czas znajdzie się ktoś inny, kto zdoła zrealizować plany poprzedników. Prawdopodobnie człowiek ten zmieni losy ludzkości, albo wynajdzie coś interesującego, za co wszyscy będą mu wdzięczni. Albert Camus stwierdził, że „Aby istnieć, człowiek musi się buntować” i jest to właśnie jedna z największych prawd kierująca i uzasadniająca „chorobę młodości” u romantyków.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Teksty kultury