profil

Literackie spotkania wrogów.

poleca 85% 106 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Arystoteles Homer

Literackie spotkania wrogów

"Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, ty, który sam nie jesteś wieczny". Autorem tej jakże mądrej myśli o przekazie uniwersalnym i ponadczasowym, jest grecki filozof, Arystoteles. Każdy człowiek musi kiedyś wybaczyć i sam prosić o wybaczenie. Przekaz tej treści jest zawarty między innymi we fragmentach "Iliady" i "Pana Tadeusza". Trojański król Priam po śmierci syna Hektora, udaje się do obozu greckiego, gdzie błaga mordercę swojego następcy o wydanie jego zwłok. Podobne spotkanie ma miejsce w Soplicowie, gdzie Jacek Soplica pod przebraniem Księdza Robaka i w obecności brata, spotyka się ze swoim odwiecznym wrogiem, Gerwazym. Pragnie wyjawić mu całą tajemnicę i na łożu śmierci uzyskać jego przebaczenie.
Podczas spotkania Achillesa z Priamem, władca Troi wcale nie przypominał swoim zachowaniem dumnego monarchy lecz załamanego i zrozpaczonego po śmierci syna ojca. Przekradł się do samego środka obozu Greków nie zwracając uwagi na czyhające nań niebezpieczeństwa, a gdy zjawił się przed obliczem zabójcy własnego syna, padł przed nim na kolana i zalewając się łzami całował Achillesa po rękach i nogach, żebrząc o łaskę i wydanie zwłok Hektora w zamian za przywiezione na wozie kosztowności. Grek początkowo nie okazywał zainteresowania słowami Priama i odpychał go od siebie, ale kiedy starzec wspomniał o także niemłodym ojcu bohatera, serce Achillesa drgnęło: „wspomnij na ojca swego, do bogów podobny Achillu. W moich on latach jest teraz i stoi na progu starości. Może go jacyś sąsiedzi zamieszkujący wokoło dręczą, a nikt go od zguby i od napaści nie broni. Ale i on gdy o tobie, że jeszcze żyjesz , usłyszy, radość ma w sercu i potem każdego dnia się spodziewa syna miłego zobaczyć wracającego spod Troi”. Nie był już bezwzględnym mścicielem uganiającym się za zabójca przyjaciela, tylko człowiekiem tęskniącym za domem rodzinnym, który wie, że niedługo zginie. Wszystko to spowodowało, że Achilles zgodził się łaskawie na wydanie Priamowi zwłok syna. Zadbał nawet o to, aby je umyto i namaszczono olejkami, by ich widok nie sprawił bólu starcowi.
Spotkanie Achillesa z Priamem pozwala bohaterowi odkryć w sobie ludzkie uczucia. Wzrusza się obecnością płaczącego króla i przypomina sobie swojego ojca. Staje się poważny, zrównoważony i bardziej dojrzale rozumuje sytuacje. Przede wszystkim odkrywa w sobie wrażliwość na tragedie innych i porzuca tkwiącą dotychczas w nim złość.
Ksiądz Robak tuż przed samą śmiercią chciał oczyścić swoje sumienie i wyznać całą prawdę podczas spowiedzi. W obecności swojego brata, Sędziego i odwiecznego wroga, Gerwazego, ostatkiem sił i z bólem serca, wyznał tajemnicę, którą nosił w sobie od wielu lat. Spowiedź rozpoczął od słów „Jam jest Jacek Soplica...”. Następnie opowiedział o swojej przyjaźni z Horeszką i o tym co przeżywał po stracie Ewy. Wspomniał, że przez wyrzuty sumienia, które ogarnęły go po zabiciu Stolnika, wyjechał z kraju, wstąpił do zakonu i uczestniczył w wojnie dla chwały ziemskiej. Klucznik w obliczu ujawnionej prawdy, słuchał spowiedzi Jacka do końca i stał się wyrozumiały dla jego cierpienia. Potrafił zataić w sobie złość, chęć zemsty i w pewnym momencie przerywając Soplicy przebaczył mu i wyznał, że w obliczu śmierci, przebaczył Jackowi również Horeszko.
Z obu wyżej przedstawionych spotkań wynika wiele refleksji i głęboka wiedza o człowieku. Bywają w życiu momenty, w których żadna siła ani namowy, czy próby nie mogą zmienić jego postanowienia. Najczęściej jednak dzieje się tak w chwilach rozpaczy i wściekłego zapamiętania. Odnajdujemy wówczas w sobie nieujawnioną do tej pory odwagę, czego przykładem może być miłość Priama do Hektora. Achillesa nie wzruszały jego łzy, dopiero wspomnienie ojca oczekującego w niepewności powrotu syna wyzwoliło w nim eksplozję żalu. W jego sercu wciąż kołatało się uczucie nostalgii i jeszcze potężniejsze - tęsknota za rodzicem. Doprowadziło to do wydania zwłok Hektora jego ojcu. Jest to dowód na to, iż źródłem zrozumienia drugiego człowieka jest nic innego jak doświadczenie cierpienia. Okazuje się, że aby dowiedzieć się co przeżywają inni, musimy przeżyć podobną tragedię. Dlatego tez Gerwazy, wysłuchując spowiedzi Jacka Soplicy odkrywa w sobie dobro i wyrozumiałość do drugiej osoby. Zdaje sobie sprawę z tego, iż dla Jacka strata Ewy była tak samo wielka jak jego rozpacz po śmierci Stolnika, którego miłował z całego serca. Z powyższych refleksji łatwo również wywnioskować, że w człowieku znajdują się pokłady dobroci, które ujawniają się najczęściej w trudnych sytuacjach. Przykładem może być zarówno Achilles jak i Gerwazy, którzy mimo swojego buntowniczego i gwałtownego charakteru byli zdolni do tego aby stać się ludźmi wyrozumiałymi i pełnymi szacunku w stosunku do innych. W końcu według Homera „Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty