profil

W jaki sposób Goethe we fragmencie powieści „Cierpienia młodego Wertera” prezentuje dwie postawy wobec życia? Odwołaj się do całości powieści i jej znaczenia dla nowych trendów literatury przełomu XVIII/XIX wieku.

poleca 85% 428 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Goethe

Ukazanie się w 1774 roku „Cierpień młodego Wertera” było wielkim wydarzeniem literackim i zapowiedzią nowej epoki, odrzucającej w swych założeniach racjonalizm a skłaniającej się ku mistycyzmowi, indywidualizmowi i ludowości.
Johann Wolfgang Goethe, w swojej powieści, zestawia dwa niezależne od siebie światy i postawy życiowe, czego najlepszym dowodem jest list z 12 sierpnia, zaadresowany do Wilhelma, przyjaciela tytułowego bohatera. Werter opisywał w nim swoją rozmowę z Albertem, która przeobraziła się w dyskusję o sensie i motywach samobójstwa. Ci dwaj mężczyźni, różniący się światopoglądem i cechami charakteru, byli połączeni uczuciem do tej samej kobiety. Zaś przedstawiona sytuacja jest bezsprzeczną ilustracją porządku panującego w ówczesnym świecie – konfrontacji przemijającej idei oświecenia (z racjonalnym podejściem do życia, które prezentował Albert) i narodzin nowego nurtu romantycznego, uznającego serce, intuicję i wyobraźnię za najlepsze narzędzia poznania.
Albert kierował się przede wszystkim rozsądkiem i trzeźwo patrzył na otaczający go świat. Miał ustabilizowane życie osobiste i zawodowe. Jego małżeństwo z Lottą opierało się na wieloletniej przyjaźni i bezgranicznym zaufaniu. Był odpowiedzialny, dojrzały emocjonalnie, powszechnie szanowany.
Postać Wertera to zupełne przeciwieństwo jego rozmówcy. Jako artysta i poeta o wrażliwej duszy, kierował się głównie emocjami i uczuciami. Nie potrafił znaleźć własnego miejsca na ziemi i wszędzie czuł się wyobcowany. To typowy marzyciel o niespokojnym sercu, patrzący na świat przez pryzmat miłości i irracjonalnych idei. W momencie, gdy nie potrafił sobie poradzić z przytłaczającym go uczuciem do Lotty, postanowił wyjechać na jakiś czas w góry, by znaleźć rozwiązanie dręczących go problemów.
Tytułowy bohater udał się przed wyjazdem do Alberta, którego uważał za najzacniejszego człowieka i przyjaciela.. Werter ujrzawszy w salonie pistolety, poprosił go o ich pożyczenie na drogę, która mogła być niebezpieczna. Pan domu opowiedział mu wtedy historię o przypadkowym wypaleniu broni, co bardzo znużyło jego rozmówcę. Werter, zanurzywszy się we własnych przemyśleniach, przyłożył sobie pistolet do skroni. Sytuację tę, możemy traktować, jako zapowiedź przyszłej śmierci głównego bohatera.
W tym momencie, między dwoma mężczyznami, wywiązała się burzliwa dyskusja, w której ujawniły się ich poglądy i sposoby postrzegania świata. Albert, widząc wcześniejsze zajście, stwierdził, że samobójstwo, będące czynem odrażającym, mogą popełnić tylko ludzie nierozsądni. Według niego, działania zbrodnicze, nawet te podyktowane chęcią przeżycia, zawsze pozostaną występkami. Człowiek, dla którego najważniejsza jest namiętność, traci panowanie nas sobą, jest szaleńcem. Natomiast samobójstwo określał jak słabość, ponieważ najtrudniejszą rzeczą było dla niego znoszenie udręk życia a nie sam akt śmierci. Nie trafiały do niego żadne argumenty Wertera, które nazywał paradoksalnymi i zbyt ogólnikowymi.
Tak odważne słowa Alberta wzbudziły gniew jego rozmówcy. Werter był przekonany, że nawet największą zbrodnię mogą motywować bardzo przyziemne, ale jakże istotne pobudki – głód, zazdrość czy pożądanie. Wtedy, nawet „prawo się wzrusza i powstrzymuje karę’. Był zażenowany faktem, iż ludzie uważający się za elitę moralną i społeczną gardzą tymi, którzy kierują się w życiu namiętnością i głosem serca. Ich czyny są wielkie i szlachetne, ale inni widzą w nich tylko szaleństwo, obłęd. W swojej mowie Werter wysnuł bardzo ważną tezę. Uważał, że natura ludzka posiada określony próg wytrzymałości. I choć człowiek w sytuacji zagrożenia potrafi wykazać się nadludzką siłą, w pewnym momencie nie jest w stanie znosić dalej bólu i cierpienia. Przytłoczony ogromnym brzemieniem popełnia samobójstwo. Dlatego też, nie można nazywać go tchórzem, bo takie postępowanie jest wynikiem choroby moralnej i fizycznej, nie zaś świadomym wyborem. Bohater uważał również, że każdy, kogo owładnęła namiętność a człowieczeństwo coraz bardziej uciska, nie może kierować się rozumem. Autor, na potwierdzenie argumentów bohatera, przytacza wiele konkretnych przykładów. Wkłada w usta Wertera historię nieszczęśliwie zakochanej dziewczyny z dobrego domu, która poznawszy pewnego mężczyznę, oddała się całkowicie temu uczuciu. Nie zwracała uwagi na innych adoratorów, nie przeczuwając, że kochanek może ją porzucić. W szale rozpaczy i poczuciu wyobcowania popełniła samobójstwo, bo kiedy „natura nie znajduje wyjścia z labiryntu zamotanych, rozpętanych, sprzecznych sił, człowiek musi umrzeć”. Albert nie mógł zrozumieć tego porównania, ponieważ według niego, nie można uniewinniać człowieka rozumnego.
Różnica między życiową postawą dwóch bohaterów była także widoczna w chwili, gdy Werter próbował obronić parobka, oskarżonego o zabójstwo narzeczonego swojej pani, którą skrycie kochał. Młody artysta starał się przekonać ojca Lotty, by wstawił się za zabójcą i umożliwił mu ucieczkę z więzienia. Dla niego parobek był człowiekiem, zasługującym na współczucie, zaś Albert uważał, że obrona winowajcy obaliłaby ustanowione prawa. Cenił tylko ustalony porządek i działanie według ściśle określonych zasad.
Goethe, ukazując dialog dwóch skrajnie różnych postaci, uwydatnia problemy miłosne i społeczne bohatera. W liście z 12 sierpnia zaczyna dojrzewać w Werterze Weltschmerz – ból egzystencji w świecie, niemożność odnalezienia się w otaczającej go rzeczywistości opartej na podziale klasowym a także niespełniona miłość. Wszystkie te czynniki były podłożem jego samobójczej śmierci.
Epistolarna forma powieści pozwoliła bohaterowi nie tylko do wymiany myśli, ale przede wszystkim do wyrażenia uczuć i przeżyć. Utwór został napisany dość egzaltowanym językiem, co uwydatnia sentymentalne cechy bohatera powieści. Werter zwracał uwagę na doskonałość ludzi żyjących z zgodzie z naturą i uznających nadrzędną wartość serca i intuicji jako narzędzia poznania.
„Cierpienia młodego Wertera” wywarły ogromny wpływ na obowiązujący w romantyzmie wzorzec osobowy. Stały się powieścią archetypiczną, z której inspirację czerpali najwięksi twórcy tej epoki – Adam Mickiewicz czy George Gordon Byron. Dzieło uważane jest za element kultury preromantyzmu i wyznacznik okresu „burzy i naporu” w literaturze niemieckiej. Artyści przedkładali intuicję i uczucie nad rozum, w swych utworach nawiązywali do źródeł narodowych i ludowych. Charakteryzowała ich postawa buntu, ukazywanie dramatu wybitnej jednostki czy kult Szekspira.
W powieści Goethego możemy także odnaleźć nawiązanie do współczesnych czasów. Główny bohater ma wiele cech współczesnych, młodych ludzi, którzy są zagubieni w otaczającej ich rzeczywistości. Nadal szukają swojego miejsca na ziemi, muszą dokonywać moralnych wyborów i pragną kariery, która nie zawsze jest łatwa do zrealizowania. Mają także świadomość „bólu istnienia”, ale wyrażają go zupełnie innym językiem. Dzieło niemieckiego pisarza ma ponadczasowy i uniwersalny wydźwięk, który zwraca uwagę na różnorodność postaw życiowych ludzi i wyznawanych przez nich nadrzędnych wartości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut

Teksty kultury