Wiersz o antyobywatelu
Antyobywatel - wierszyk
jestem sobie wielki pan i bezdomny ksywkę mam wybory i podatki w nosie mam i dlatego jestem pan dobro wspólne to nie dla mnie inni o mnie mówią chamie to co mówią w telewizji to zamyka mi świat wizji nikomu nie pomagam i nie wierzę bo na...
Antyobywatel- wiersz
Tydzień antyobywatela Poniedziałek Rano wstałem w okno spojrzałem. Dzieci do szkoły nie wyszykowałem. Z nikim się nie pożegnałem. Po prostu całą rodzinę zaniedbałem. Wtorek Rano wstałem w okno spojrzałem. Tylko się ubrałem. We...
Antyobywatel
Żył sobie kiedyś pewien pan . Zwał się on Feliks Szpan. Nie chodził na wybory, Nie miał dzieci, ani żony. Od lat nie płacił podatków, i nie dawał datków. Jak tylko słyszał że są wybory , Chował się do swojej zatęchłej nory. Gdy ktoś we...
Wierszyk pomagający zapamiętanie ułożenia kości nadgarstka
Łódka płynie, księżyc świeci, trójgraniasty groszek leci, O trapezie, trapeziku, powieś główkę na haczyku
Wierszyk.
Am Montag hab' ich Mathe. Am Dienstag spiel' ich Ball. Am Mittwoch kommt Beate. Am Donnerstag kommt Karl. Am Freitag lern' ich Englisch, Erdkunde und Geschichte. Dann ist der Samstag endlich. Am
Wierszyk o Bałwanku
Przyszła zima do bałwana: Jak się mamy proszę Pana? Czy nie zimno Panu może? Chyba cos na pana włożę. Ciepły szalik i kożuszek, abyś nie odmroził uszek. Nie potrzeba mi niczego, ba ja kożuch mam
Wierszyk (rozwinięcie liczby pi)
Może trochę głupie, ale mam nadzieję, że komuś się przyda. Jaś o golu z pasją dyskutuje, bo dobrze temat ten czuje. Rączkami wymachuje. Gawędzi zawzięcie. Cóż, on już niestety taki będzie. Na
Wierszyk
Smutno Mi i źle gdy obok Mnie nie ma Cię. Gdy nie czuje Twojego ciepła,ciepła Twoich dłoni i ciała,które chroni. Żyję z każdym dniem,nadzieją,że kiedyś marzenia się spełnią i poczuje twoją twarz przy