Wszystko zaczęło się pewnego wrześniowego poranka 1839r, dokładnej daty nie pamiętam. Obudziłem się, spojrzałem przez okno na statki rozpoczynające swój rejs. Nagle zdałem sobie sprawę, że powinienem zaciągnąć się na taki żaglowiec. W końcu nie...

poleca85%

Język polski

Opowieść wigilijna - streszczenie

się od ducha, że to ostatnie święta z Tomaszkiem, następnych nie dożyje. Poprosił ducha, by ocalił to dziecko. Odwiedzili osadę górników, latarnię morską , statek – wszędzie ludzie życzyli sobie

Strona: 1