Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Żona myśliwego zbierała w lesie jagody. Urodziła tam dwóch synów, a sama umarła. Chłopców wychowała wilczyca i niedźwiedzica. Ten, którego wychowała niedźwiedzica nazywał się Wyrwidąb, a ten, którym opiekowała się wilczyca Waligóra. Obaj bracia...
zgładził. Waligóra zaszedł z tylu i jaskinią z szczerej skały trzęsie jakby snopem żyta. Smok wypada z jamy nagle, a Wyrwidąb przestraszony, zapomniawszy i o kłodzie, co ją trzymał w obu rękach