20.czerwiec 2003 Wreszcie wakacje. Tegoroczne zaplanowali mi rodzice. Mam je spędzić u babci, którą widziałem ostatni raz jakieś dziesięć lat temu. Rano spakowałem się i tata zawiózł mnie do babci. Jechaliśmy ok. 3 godzin i przez ten czas ojciec ani pisnął....