Jak co sobotę, jestem z moją przyjaciółką Paulą w Galerii Mokotów. Tym razem jest to nadzwyczajna wizyta, gdyż śledzimy chłopaka, naszej koleżanki, podejrzanego o zdradzanie jej. Właśnie mijamy sklep Orsay. On idzie, jakieś 10 metrów przed nami. Jest ładnie ubrany i...