Dziwna historia

Pewnego razu zapukał chłopiec do drzwi. Lecz nikt nie otwierał mu na spotkanie jednak po pewnym czasie drzwi się otworzyły i w nich stała pani Zofia. Spytała chłopca, co on tu robi tłumacząc, że już dawno po obiedzie. W domu cała rodzina siedziała i oglądała telewizję, w której był reportaż o jakiejś hucie. Cecylia uświadamiała chłopcu, że da sobie radę. Naglę w telewizji ukazał się napis,,przepraszamy za usterki??. Rozmowa się ciągła dalej. Cecylia wypominała ojcu, że ma cudowną rodzinę oraz dzieci. Ojciec zrobił minę jak by to go nic nie obchodziło. A Cecylia ciągnęła dalej z pytaniem czy nie ma racji. Cecylia wyzwała ojca i na tym się skończyło.
A kłótnia miała taki przebieg, ponieważ ojciec dostał wymówienie z pracy, a prościej zwolnili go. J ta sprawa go tak przeraziła, że nie wie jak się odnajdzie w tej nowej i bardzo trudnej sytuacji. Bał się myśli, że kiedyś może nie starczyć na chleb i na te wszystkie tak drogie opłaty.
Można by było się domyślać, że mama chłopca, czyli Cecylia jest taka cicha i taka przysłowiowa kura domowa, ale jest zupełnie inaczej niż się mogłoby wydawać. Celina ma złote włosy, czyli ciemno żółte. Nie ma, co ich opisywać są po prostu bardzo ładne, a nawet piękne. Twarz również ładna i bujna. A co najważniejsze to, że w ogole nie ma zmarszczek, no może kilka, kiedy się uśmiechnie. Oczy natomiast niebieskie i takie jakieś czyste. Jej figura jest bardzo szczupła i wysoka. Chodzi też ładnie z sylwetką wiprostowaną. Może to brzmieć jak wychwalanie troszeczkę nie na miejscu, ale tak naprawdę ta jest. Nawet na ulicy oglądają się za nią męszczyźni, z czego jest naprawdę dumna.
Chłopiec opowiada o swojej miłości: poznałem ją na sąsiednim podwórku, przyłapałem ją jak grała w gumę z jakimiś koleżankami spodobała mi się, więc stanąłem by się lepiej przyjrzeć. Niestety wiedziałem, że miała jakiegoś chłopaka. Zobaczyłem jak idą ulicą i jedzą lody, choć już było zimno i nikt już lodów nie jadł. Chciałem im zrobić im przykrość, ale opanowałem się w odpowiednim momencie. Postanowiłem spojrzeć w okno i zakochać się w pierwszej lepszej osobie do szaleństwa. Na ulicy jednak nikogo nie było spojrzałem na akacje i zrozumiałem, że ona jest mi przeznaczona, bo ona mi ja zawsze przypominała. Ojciec widząc syna przy oknie powiedział, pewnie się nudzi i po chwili stwierdził, że on w jego wieku nigdy się nie nudził.
Wydaje by się mogło, że mój ojciec to tylko przed telewizorem i na kanapie, ale wcale tak nie jest. Ojciec jest wysoki i rzadko się na kogoś gniewa jest też człowiekiem wszechstronnym. Jest wykształcony i był miszczem pływania. Tato nie lubi okazywać miłości do mnie, ale wie, że nie zapomnę jak mię nosiła rękach. Ojciec jest trochę nerwowy trzeba przyznać.
Lubię ojca rysować. Te rysunki mama przypina na ściany tato o tym nie wie ze go rysuję mama coś podejrzewa.