Wieś polska XVIII-ego wieku a obecna

W XVIII wieku wieś wyglądała zupełnie inaczej niż zupełnie. Drewniane jedno lub dwuizbowe chałupy przykryte strzechą z małym oknem, często dekorowane pięknymi własnoręcznie wykonanymi dziełami. Były to czasy gdzie wszyscy wszystkich znali, wzajemnie sobie pomagali, w czasie zbioru plonów sąsiad wspierał sąsiada i robił co tylko mógł. Na wsiach był bardzo wyraźnie oznaczony kult Boga a ludzie nie wstydzili się tego. Czcili także niedziele, ubierali się w co lepsze i czyste ubranie, odpoczywali od pracy. Było wiele rodzin wielodzietnich, a rodzeństwo było ze sobą zżyte, tak samo z innymi młodszymi mieszkańcami wioski. Pomimo, że często żyli w ubóstwie potrafili się zadowolić tym co mają. Młodzież żywiła szacunek do ludzi starszych.

Od tamtych czasu wiele się zmieniło. Obecnie wieś coraz bardziej przypomina miasto. Coraz to większe sklepy, nowe drogi, instytucje, wielokolorowe budynki a także różnego rodzaju bary i restauracje. Duże murowane domy- a w zewnątrz często brak ciepłej, rodzinnej atmosfery, mieszkające w nim 2-3 osobowe rodziny. Stosunki między sąsiadami w najmniejszym stopniu nie równają się tym, które były w przeszłości. Zawiść, chciwość, zazdrość ?Bo on coś ma, więc dlaczego ja mam nie mieć? , ?ciekawe skąd wziął tyle pieniędzy by kupić taki kombajn? i inne tego typu komentarze są kierowane w stronę człowieka. Oczywiście, często rozmawiają ze sobą przesiadując na ławce przed domem, a właściwie to plotkują : co, kto z kim i gdzie, nawet nie zważając na to czy to prawda jest czy nie. Ludzie zamykają się w swoich domach, spuszczają wielkie psy by tylko nikt nie śmiał się wtargnąć na ich posesję. A kościół przerodził się w zwyczajną rewię mody : Bo Jankowska ma nowy płaszcz, a kapelusz z tak wielkim rondlem, że nikt więcej nie mógł w ławce usiąść obok niej, że córka Goździkowej przyszła do kościoła wymalowana.
Oczywiście życie w obecnych latach ma też wiele zalet: łatwy dostęp do internetu, telewizji cyfrowej, kontakt telefoniczny z bliskimi mieszkającymi w bardzo dalekich odległościach, dobre połączenie komunikacyjne z miastem, lepsza dostępność towarów. Na pewno żyje się łatwiej.. ale czy szczęśliwiej? Liczebność ludności wiejskiej stale spada. Młodzi wyjeżdżają do miast gdzie mają lepsze możliwości rozwoju, znalezienia pracy.. Rolnicy korzystają z nowoczesnych technologii, używają nawozów.. Które zwiększają plony. A z drugiej strony niszczą pobliskie rzeki i gleby...
Życie na wsi zmieniło się na pewno nie do poznania. Jednak ja ?nie pamiętam? czasów XVII wieku i teraz żyje mi się dobrze tak jak jest. Wieś ma w sobie ?to coś? co czyni ją piękną. Zimą wieczorne spacery w ciszy i w skupieniu.. Czyściutki, puszysty, nie ruszony przez człowieka śnieg..Wiosną zaś zapach sadu.. W lecie złote łany zbóż i jesienna piękna kolorowa poboczna dróżka... -odwieczne uroki polskiej ziemi na wsi.