profil

Ania Shirley - charakterystyka

poleca 85% 338 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Przyjaciółka na zawsze, czyli powieściowa Ania Shirley

Ania Shirley to główna bohaterka powieści Lucy Mand Montgomery pt. ”Ania z Zielonego Wzgórza.”
Urodziła się w Bolinbroke w Nowej Szkocji. Miała zaledwie trzy miesiące, kiedy została sierotą. Rodzice jej, Walter i Betty, byli nauczycielami. Długo szukała stałego miejsca pobytu – najpierw była u posługaczki, potem u państwa Thomas, Hammondów, a na końcu w domu sierot. Dopiero prawdziwą miłość znalazła u Mateusza i Maryli Cutbertów. To oni zaopiekowali się nią do końca swojego życia. Ukończyła szkołę w Avonlea i Queen’s, gdzie zdobyła nagrodę Averego, konkurując z Gilbertem.
W chwili, gdy ja poznajemy, ma około jedenastu lat, drobna, piegowatą twarzyczkę, zielone oczy, zgrabny nosek i duże, szerokie usta. Jest dość wysoka i bardzo szczupła.
Do ludzi miała życzliwy stosunek, dopóki ktoś nie skrytykował jej wyglądu zewnętrznego. Uważała się za osobę brzydką i bardzo cierpiała, gdy inni przezywali lub śmiali się z rudych włosów czy piegów. Wówczas mogła być niemiła, zacięta, a nawet opryskliwa – jak w wypadku pani Linde.
Gdy stała się starsza, miała zgrabną i pełną wdzięku sylwetkę. Włosy jej ściemniały i stały się kasztanowe. Oczy błyszczały jak gwiazdy, twarz promieniała wewnętrznym blaskiem.
Ubierała się skromnie, gdyż tak chciała Matylda. W dzieciństwie zmuszona była nosić szare, brzydkie sukienki. Potem ubierała się gustownie.
Należała do dziewcząt bardzo inteligentnych i zdolnych, na co wskazywała wcześniej wymieniona nagroda Averego. Obdarzona także talentem literackim i aktorskim. To ona założyła w Avonley klub powieściowy i teatr amatorski, gdzie kształciła swoje pomysły i wielką wyobraźnię. Z powodu marzeń czasami wpadała w tarapaty.
Wrażliwa i ambitna, szybko naprawiała swe błędy, chociaż czasem była zbyt dumna, aby się do nich przyznać.
Zachowanie dziewczynki, podobnie jak jej sposób patrzenia na świat, było oryginalne i niepowtarzalne. Ania nawet w rzeczach pospolitych widziała niezwykłość. Drzewom i jeziorom nadawała imiona i potrafiła godzinami siedzieć zamyślona. Ania gdyby nie marzenia – nie potrafiłaby znieść ponurej rzeczywistości. Posiadała niezwykłą zdolność wyrażania uczuć poprzez słowa i plastyczne opowiadania.
Szczerze pokochała Marylę i bardzo ją szanowała. Uwielbiała Mateusza, w którym czuła pokrewną duszę. Robiła wszystko, by odwdzięczyć się im za okazywanie dobroci. Dostarczała im wiele powodów do dumy.
Pozostawała zawsze wierna swojej przyjaciółce – Dianie. Obdarzała ją bezgranicznym zaufaniem i serdecznością.
Początkowo nie lubiła Gilberta za nazwanie jej „rudą marchewką”, potem jednak zostali przyjaciółmi.
Ania dzięki swej uczciwości i wesołości szybko zjednywała sobie sympatię otoczenia. Ja także pragnęłabym mieć taką przyjaciółkę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty