profil

"Sonety krymskie" A.Mickiewicz, analiza i interpretacja sonetu III "Żegluga"

poleca 85% 826 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Pierwsze dwie strofy sonetu mają charakter narracyjno-opisowy. Podmiot liryczny przedstawia nam morską żeglugę.
Opis ten jest bardzo plastyczny.Widzimy więc dziób statku prujący niepokonane morskie fale, słyszymy szum żywiołów , bawiących się okrętem niczym łupiną orzecha."Wiatr!-wiatr!"-w tych słowach podmiot liryczny oddaje nam całą potęgę chwili, ujmuje w nich siłę nieprzejednanej natury.Czytając ten fragment mamy wrażenie,że wiatr dwukrotnie uderza w nas swym mocnym podmuchem...
Okręt stawiający czoło morskiej zamieci przypomina galopującego Pegaza.Ten, niczym mitologiczny, skrzydlaty rumak "Wznosi kark,zdeptał fale i skroś niebios leci,
Obłoki czołem sieka, wiatr chwyta pod skrzydła".
Wzburzone morze budzi spokojną dotąd załogę do działania.W walce z żywiołem odnajduje ona swą radość. Majtek krzyczy:"gotujcie się, dzieci!".

A co na to wszystko podmiot liryczny? Jest zafascynowany żywiołem, a jego własne przeżycia i emocje oszałamiają go. Pomimo tego, że w sonecie została skonfrontowana wszechpotężna natura z kruchością ludzką, podmiot liryczny czuje się wyzwolony i szczęśliwy.
Wcale nie poczuwa się być zdominowanym przez panujący żywioł, wręcz przeciwnie-potęga jego romantycznego ducha jest równie silna, co wszechwładnej natury.Podmiot liryczny jest indywidualistą, tak jak rządzące się własnymi prawami morze. Wyzwala ono jego wyobraźnię-teraz już nie jest skrępowana przez słabe ciało.
Oswobodzony duch podmiotu ma w sobie siłę równą potędze wiatru:"Zdaje się, że pierś moja do pędu go (okręt) nagli".Krzyczy:
"Lekko mi! rzeźwo! Lubo!wiem, co to być ptakiem".

Aglio

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta