profil

Pomocy

poleca 85% 108 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wczoraj umówiłam się z Rysiem i Patrycją. Gdy po mnie przyszli byłam jeszcze niegotowa więc musiałam poprosić ich by zaczekali 5 minut. Po pięciu minutach wyszłam na dwór.
Zanim poszliśmy w jakieś miejsce zapytałam gdzie idziemy. Rysiek powiedział że możemy iść na boisko do szkoły a Patrycja chciała iść na plac „demokratów”, wnet zaczęli się kłócić.
Na początku nie wiedziałam co zrobić ale pierwsze co przyszło mi do głowy to wymyślić inne miejsce niż Rysio i Patrycja. Postanowiłam pójść po piłkę i pograć w zbijaka na placu, który znajduje się koło falowca. Gdy przedstawiłam im ten pomysł natychmiast się przeprosili, pogodzili i poszłam po piłkę. Kiedy gra nam się znudziła powstał kolejny kłopot ponieważ nie wiedzieliśmy gdzie dalej iść . Zdecydowałam że następną zabawę wymyśli Patrycja .Rysio nie miał nic przeciwko. W drodze do domu spotkaliśmy panią Kasię-naszą nauczycielkę. Po 10 minutach szliśmy dalej w stronę domu. Nagle Rysiek powiedział: Skoro się tak świetnie bawiliśmy może zostaniemy jeszcze półgodziny? Wszyscy się zgodzili. Ponieważ zostało nam tyle czasu postanowiliśmy pójść po Karolinę. W drodze po nią poszliśmy do lodziarni. Lody były bardzo dobre więc szybko je zjedliśmy. Niedaleko lodziarni był dom Karoliny więc szybko do niej przyszliśmy. Bawiliśmy się do godziny 19 następnie poszliśmy do swoich domów. Dziś w szkole Karolina zapytała mnie czy wyjdę dzisiaj na dwór i czy wezmę piłkę ja odpowiedziałam że tak .Potem poszliśmy zapytać Patrycję i Rysia czy także wyjdzie, lecz on powiedział że jest zajęty pyzatym nie chce bawić się w towarzystwie Patrycji więc musiałam coś z tym zrobić. Postanowiłam ich pogodzić. Niestety musiałam ich okłamać. Najpierw porozmawiałam z Patrycją następnie z Rysiem. Potem umówiłam się z nimi. Jak się zobaczyli postanowili iść do domu ale jakoś ich powstrzymałam choć nie było to łatwe . Zostawiłam ich samych , wszystko sobie wyjaśnili. Od tamtej pory postanowili że nie będą się więcej kłócić ponieważ to tylko komplikuje życie. Byłam bardzo zadowolona gdy dowiedziałam się że mogłam im pomóc i ich pogodzić!
Gdy ktoś potrzebuje twojej pomocy nigdy nie odmawiaj, nie wahaj się.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty