profil

Omów temat, odwołując się do fragmentów "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza i "Potopu" Henryka Sienkiewicza.

poleca 85% 801 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz Adam Mickiewicz Jacek Soplica Dzieje Jacka Soplicy Dzieje Jacka Soplicy

W wielu utworach różnych epok pisarze ukazują motyw przemiany głównego bohatera. Z hulaki i złoczyńcy staje się patriotą, człowiekiem z zasadami, prowadzający ustatkowany tryb życia. Często główny bohater to indywidualista, człowiek ponadprzeciętny, wybitny, który popełnia w życiu wiele błędów. Jednak w jego życiu następuje przełomowy moment, np. rozmowa z Bogiem, po którym bohater zmienia swoje dotychczasowe postępowanie i staje się wzorem dla innych. Czuje pragnienie niesienia dobra, chce zmienić świat na lepsze, odpokutować za swoje czyny. Adam Mickiewicz w swoim utworze pt. „Pan Tadeusz” oraz Henryk Sienkiewicz w powieści „Potop” przedstawiają nam losy dwóch indywidualistów: Jacka Soplicy i Andrzeja Kmicica. W romantycznym utworze Adama Mickiewicza pt. „Pan Tadeusz” Jacek Soplica po procesie rehabilitacji zostaje pokornym mnichem. Podobnie dzieje się z Kmicicem – bohaterem epopei epoki pozytywizmu Henryka Sienkiewicza pt. „Potop”. Obaj przeżywają proces przemiany; z zawadiaków prowadzących rozrywkowy tryb życia, stają się odpowiedzialnymi za swoje błędów patriotami.
Podany fragment „Pana Tadeusza” zaczyna się rozmową księdza Robaka z Gerwazym. Soplica zostaje ranny podczas walki z Moskalami i na łożu śmierci pragnie wyznać cała prawdę Gerwazemu. Wyjawia swoje nazwisko i opowiada mu historię swojego życia. W młodości Jacek Soplica nie był wzorem do naśladowania. Był agresywny i bardzo porywczy. Jego działania nastawione były na własny zysk. Był rządny sławy i rozgłosu. Dobro prywatne cenił nad dobro kraju. Jest zakochany w Ewie – córce bogatego szlachcica – Stolnika Horeszki. Gdy prosi go o rękę córki, lecz dostaje czarną plewkę – znak odmowy na zaręczyny. Głównym powodem odrzucenia jest stan majątkowy Soplicy. Bogaty magnat nie chce w rodzinie biednego szlachcica. Soplica wielokrotnie przebywa przy Hoeszkowskim zamku. Gdy zamek najeżdżają Moskale stwarzają Jackowi idealne warunki do zemsty. Niebacząc na konsekwencje, zaślepiony swoją pychą i zapalczywością zabija Stolnika Horeszkę. To wydarzenie diametralnie zmienia jego życie. Zostaje okrzyknięty zdrajcą. Gerwazy, który był Klucznikiem Horeszków widząc czyn Soplicy poprzysięga na nim zemstę. Podczas rozmowy Gerwazy nie chce przebaczyć umierającemu, ponieważ zabił Horeszkę z powodu urażonej własnej dumy a także chęci zemsty. Prosi klucznika o przebaczenie, bo wie, że już niedużo czasu mu zostało. Wyznaje Gerwazemu ile wycierpiał z powodu tego co zrobił. Został okrzyknięty zdrajcą narodowym. Odwracali się od niego przyjaciele, stracił swoje dobre imię. Każdy wiedział o hańbię jaką się okrył; Polacy, Litwini, Żydzi. Słyszał jak szydzono z niego na każdym kroku. On jednak nie uważał się za zdrajcę kraju. Wspomina Targowiczan, którzy nadawali mu stanowisko, a także Moskali, którzy dawali mu część majątku Horeszki. Nie przyjął jednak ziemi i urzędu. Zdaje sobie sprawę z przestępstwa jakie popełnił i chce zmienić swoje życie. Wyjeżdża z kraju i staje się żołnierzem armii Napoleona. Wstąpienie do armii i wojenne przeżycia wiele uświadamiają Soplicy. Powrócił zupełnie innym człowiekiem. Czuł potrzebę naprawienia krzywd wyrządzonych innym. Kazał zaopiekować się Zosią – wnuczką Stolnika, której rodzice zostali wywiezieni na Sybir. Jego pycha, która kiedyś pchnęła go do zbrodni zamienia się w pokorę. Jacek wstępuje do zakonu, w którym nadaje sobie imię Robak, na znak uniżenia przed Bogiem i narodem. Jak sam stwierdza nie był przykładem ani patriotą. To jednak zmieniło się, a Ksiądz Robak jest tego najlepszym przykładem. Swoje złe cechy wyeliminował, a dobre pomnożył. Przeżył w tym czasie swego rodzaju proces samodoskonalenia i samorealizacji. Jak ksiądz walczył w obronie ojczyzny już nie dla własnych celów, ale dla dobra ogółu. Uczynki, w których pomógł bliźniemu ceni bardziej, niż walkę. Wstydzi się swojego wcześniejszego postępowania. W swoich późniejszych dokonaniach kieruje się sercem i miłością, a nie, jak za młodu chęcią pomnażania własnych dóbr i odnoszenia prywatnych korzyści. Zabójca a zarazem zdrajca, poprzez proces rehabilitacji staje się ukrytym bohaterem. Jego wiara i chęć poprawy sprawiają że przed śmiercią winy zostają mu darowane. Podobny proces przechodzi „Potopu” Henryka Sienkiewicza – Andrzej Kmicic. Jest typowym awanturnikiem i hulaką dbającym o własne interesy. Podobnie jak Soplicy obojętne są mu losy ojczyzny. Porywa swoją ukochaną Oleńkę i ucieka. W czasie gdy Szwedzi napadają na Polskę składa przysięgę wierności Januszowi Radziwiłłowi, który okazuje się zdrajcą. Kmicic jest załamany, ponieważ cały czas uważał ze walczył w słusznej sprawie. Wszyscy uznają go za zdrajcę, pomimo tego że zdradził ojczyznę nie z własnej winy. Przełomem w jego życiu okazuje się być spotkanie z Bogusławem Radziwiłłem – bratem Janusza. Zdaje sobie sprawę z własnych win i postanawia poprawę. Wybiera drogę walki z najeźdźcą. Pod przybranych nazwiskiem Babinicz podróżuje po Polsce, Litwie czy Węgrzech zatrzymując ataki Szwedów i zdobywając rozgłos. Lud zaczyna kochać Babinicza za jego odwagę, bezinteresowność i wierność kodeksowi rycerskiemu. Nie wiedza jednak, że ów człowiek to znienawidzony przez wszystkich zdrajca – Kmicic. Podany fragment „Potopu” zaczyna się w momencie czytania listu króla Jana Kazimierza w Upickim kościele. Na mszy obecny jest Kmicic i Oleńka. Już na wstępie król obmywa z win Kmicica. Prosi lud, bu zapomnieli o jego dawnych występkach a zapamiętał nowe, które czynią go bohaterem, a nie zdrajcą. Następnie zostają wymienione zasługi Kmicica dla Polski. Jest w nich mowa o bohaterskiej obronie Jasnej Góry, czy obronie własną piersią samego króla. Następnie mówi o patriotyzmie Kmicica i jego poświęcenia. Wielokrotnie zostaje pojmany i torturowany przez Bogusława Radziwiłła i Szwedów, lecz ręka boska czuwa nad nim i cudem przezywa. Najbardziej zdumiona jest Oleńka, która rozumie swój błąd. Ludzie z każdym zdaniem są coraz bardziej zdziwieni zasługami człowieka, którego uważali za zdrajcę. Odkrywają nową stronę Kmicica – patriotę i grzesznika, który swoim postępowaniem chce oczyścić swój honor. Rozumieją, że każdy człowiek popełnia błędy i darują mu winy.
Jacek Soplica i Andrzej Kmicic przezywają w swoim życiu proces przemiany. Ze zdrajców stają się patriotami, a z hulaków spokojnymi i bogobojnymi ludźmi. Poprzez rehabilitację i wierność swoim ideałom odkupili swoje grzechy. Ciężka praca jaką przyszło im wykonać zaowocowała wspaniałymi efektami. Pogarda ludzi przerodziła się w podziw za to, czego dokonali. Obaj bohaterowie byli idealistami wybijającymi się ponad zwykłych ludzi. Niewielu z nas byłoby w stanie zrobić to, co oni zrobili. Losy bohaterów są metaforą tego, co miało stać się w sercach Polaków. Etosy pisane „ku pokrzepieniu serc” trafnie przypominały nam o wartościach ponadczasowych i ciągle aktualnych. Opisani pokutnicy dają nam wspaniały przykład tego, jak żyć i zmieniać się w nim na lepsze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Teksty kultury