profil

Ściąganie- sprawa poważna, błaha czy wstydliwa?

poleca 85% 198 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Ściąganie- sprawa poważna, błaha czy wstydliwa?” To pytanie zadaje sobie coraz więcej osób, ale i wielu z nas próbuje z tym walczyć. Ściąganie… W wielu państwach takich jak Np. Anglia czy USA nie jest to tolerowane, a nawet grozi wyrzuceniem ze szkoły. Tak jest w wielu państwach, ale nie w Polsce. W pewnym stopniu nauczyciele próbują z tym walczyć, lecz wielkich skutków zazwyczaj nie ma. Kończy się na odebraniu pracy i postawieniu oceny niedostatecznej. Czy to pomaga? Czy w ten sposób zmienimy naszą „edukację” ? W niewielkim procencie tak, lecz wielu uczniów nie zwraca na to uwagi, ważne żeby mieć dobrą ocenę, zdać do następnej klasy, może i skończyć studia, ale w głowie i tak i tak nic nie ma i nie będzie. Później zaczynają się dopiero schody, problemy i w końcu przejrzenie na oczy. Postaram się odpowiedzieć na zawarte wyżej pytanie i przekonać was do słuszności mojej refleksji.

Zacznę może od tego czy jest to sprawa błaha. Otóż dla młodych ludzi owszem. Ważne jest to, że się zdaje i nie ważne czy sprawiedliwie czy też nie. Dorośli mają całkiem inne zdanie. Dla nich jest to bardzo poważna sprawa. Czy ktoś z nas chciałby żeby jego dziecko uczył nauczyciel, który sam nic nie umie? Czy chcielibyśmy aby leczył nas lekarz nie mający zielonego pojęcia o budowie człowieka, chorobach (medycynie)?! Stanowczo NIE! Przez ściąganie wiele osób zdobywa zawód, znajduje pracę. Ale co z tego, jeśli w głowie nic nie ma? Często ryzykuje życie innych, a nawet swoje. Czy to ma sens? Czy naprawdę warto?
Ściąganie jest także sprawą bardzo wstydliwą. Oszukujemy innych ale również samych siebie. Pokazujemy jacy jesteśmy naprawdę, na co nas stać. Czy brak inteligencji, jakichkolwiek wiadomości jest czymś z czego możemy być dumni? Jak dla mnie nie… Wręcz przeciwnie… Wiele osób wstydzi się swojej „głupoty”, próbuje to naprawić, nadrobić. Lecz często jest już za późno. Żałujemy tego i chcielibyśmy cofnąć czas. Niech każdy z nas nie tylko uczniowie odpowie sobie na pytanie. Czy to naprawdę takie „niewinne” kłamstewko? Czy w przyszłości nie odczujemy tego (ci co ściągają i ludzie otaczający takie osoby) ? Pomyślmy czy warto? Czy nie lepiej poświęcić pare godzin na naukę, dzięki której w przyszłości możemy uratować czyjeś życie?

Myślę, że dzięki przedstawionym argumentom, każdy potrafi odpowiedzieć na pytanie zawarte na początku mojej pracy. Sądzę, że ściąganie to sprawa poważna. Więc zastanówmy się sto razy zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzje. Spróbujmy chociaż w małym stopniu zapobiegać ściąganiu. Może dzięki temu pomożemy innym. Nasz świat stanie się lepszy…..

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty